Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Polman dzieci raczej nie chorują na ten wirus atakuje on słabsze systemy odpornościowe z tego co czytałem ludzi po 60-tce. Nie ma się co martwić na zapas. Żyjemy w nowoczesnym państwie (:-)) co by nie mówić są ludzie którzy tym się zajmują zawodowo. Niech oni się martwią. Choć wczoraj widziałem jakiś wywiad z wirusologiem w tv i uderzyło mnie jego rozbawienie nie wiedzieć czemu.

Opublikowano

myślę, że na wirusa najlepsze jest jedzenie dużej ilości owoców i warzyw z witaminami i solami oraz wyręczaniu starszym w zakupach, żeby nie chodzili sami, tylko siedzieli w domu i będzie dobrze wszystkim.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ten film pokazuje jak potężnym narzędziem jest rezonans.

Ta kładka waży pewnie kilka ton.

Takie zjawiska są warte dogłębnej analizy i wykorzystania.

 

 

 

Opublikowano

A co na to profesorowie i doktorowie?

Fragment z odpowiedzi na moje zapytanie o biorezonas skierowanego do Polskiego Towarzystwa Wirusologicznego w Lublinie:

 

Dziękuję za przesłane informacje ale pragnę jeszcze raz podkreślić, że Polskie Towarzystwo Wirusologiczne nie zajmuje się biorezonansem. Biorezonans jest metodą stosowaną przez medycynę alternatywną o jak dotąd niepotwierdzonej naukowo wartości diagnostycznej i leczniczej, oraz skuteczności nie większej niż placebo. Nikt, o ile mi wiadomo, nie opublikował wiarygodnych wyników badania wpływu biorezonansu na koronawirusa, więc nie jestem w stanie odpowiedzieć na zadane przez Pana pytanie. Badania naukowe wymagają znacznych nakładów finansowych więc sugeruję aby poszukał Pan osób zainteresowanych prowadzeniem sugerowanych przez Pana doświadczeń i wspólne aplikowanie do Narodowego Centrum Nauki o przyznanie środków finansowych na ich realizację."

 

Nauka w służbie narodu!

Jest pięknie.

To tak jakby Polskie Towarzystwo Ortopedyczne i Traumatologiczne ograniczało swoje zainteresowania tylko do prawej nogi pomijając lewą nogę.

Opublikowano (edytowane)

Z wywiadu dla RMF FM prof. Krzysztof Pyrć, kierownik Pracowni Wirusologii Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

SARS pojawił się w roku 2002-2003, to prawie 20 lat temu. To są już zupełnie inne Chiny, zupełnie inna medycyna w Chinach. Czy pan profesor ma wrażenie, że reakcja była właściwa?

 

To zupełnie inne Chiny i zupełnie inna reakcja, niż była właśnie 20 lat temu. W tym momencie jestem pod wielkim wrażeniem, jak badania w Chinach przebiegają, jak wygląda przepływ informacji naukowych. Myślę, że w tym momencie Chiny poradziły sobie z tym problemem bardzo dobrze.

 

Mówi pan o przepływie wiadomości naukowych. Wygląda na to, że publikacje są ogłaszane praktycznie natychmiast. Proces ich dopuszczenia do ogólnego obiegu jest błyskawiczny. To są publikacje, które zawierają dane sprzed dosłownie paru dni. Czy to jest sytuacja w pełni nadzwyczajna, czy to już jest jakiś taki sposób reakcji środowiska naukowego, żeby upowszechniać tę wiedzę jak najszybciej, żeby wszyscy mogli się nad tym pochylić?

 

Myślę, że staje się to coraz bardziej normalne, natomiast dalej jest niezwykłe. Niezwykły jest fakt, że dane są upubliczniane poza tym standardowym kanałem. Wcześniej wyglądało to w ten sposób, że jeśli naukowiec chciał coś pokazać, chciał być pierwszy, wysyłał swój manuskrypt do jakiegoś wybitnego czasopisma, które oczywiście musiało go ocenić. Musiało to pójść do recenzentów. Później trwała jeszcze sama procedura przyjmowania i dopiero wtedy ukazywało się to w druku. W tym momencie duża część tych prac, które się pojawiają, to są prace które są napisane, ale nie są nigdzie opublikowane. Tak naprawdę, część naukowców w momencie kiedy kończy pisać, udostępnia ten tekst dla wszystkich tak, żeby wszyscy mogli z tego skorzystać.

 

 

I tu jest sedno problemu.

Rodzi się takie pytanie:

Czy te wybitne czasopisma i wybitni recenzenci nie byli w stanie naznaczyć biorezonans znamieniem szarlatanerii. I tak skazać go na niebyt w głównym nurcie medycyny. Pytanie dlaczego? ;-)

 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

A Czesi na stronie:

www.zapper.cz

podali ostatnio tą informację;

 

3.3.2020 Covid - 19

Athon 5 and Athon 7 - Frequencies:

COVID - 19 :   9687 Hz and 19.373 Hz 

 

Wuhan Hu - 1   :  9505 Hz  

Team Z-Technology s.r.o.

 

(Athon 5 i Athon 7 to modele generatorów produkowanych przez firmę Zapper).

 

A tu nic się nie zmienia.

Profesorowie milczą.

A mgr inż. głupoty wciąż pieprzy.

Opublikowano (edytowane)

Zapraszam na sens filmowy Starego Kina.

 

Obsada filmu:

- jakiś szczep bakterii;

- generator fali elektromagnetycznej

- fala o częstotliwości 1150 Hz

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

W roku 2020 mamy obsadę do  współczesnego nam filmu:

- próbkę koronawirusa;

- generator plazmowy , np.  RZP15;

- zaprogramowane częstotliwości 9505 Hz, 9687 Hz, 19 373 Hz;

i nic nie robimy.

 

 

 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...