Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Wieczorem znowu samotnie leżę,
Oczy przymykam i znów mnie bierze.

Czemu tu obok nikogo nie ma?
A chciałbym by była, moja dziewczyna.

Której szukam dłuższą już chwilę,
Taka co będzie mnie kochać nad siłę.

Dam Ci najlepsze co w srecu mam,
Miłość, szacunek i wolny czas.

Kochać potrafię, bo już kochałem,
Tylko rogów od niej dostałem.

Teraz otwarty na nowe karty,
By się na nowo przekonać co jestem warty.

Otwieram rozdział nowy i czysty,
Chce być szczęśliwy i twój osobisty.

A jak Cię znajdę, tę miłość jedyną,
To w sercach napalę Oksytocyną.

Potem potomstwo dwoje lub troje,
Bo synek z córką chodzą po głowie.

Dorośli jesteśmy, wiemy co chcemy,
Zobaczmy czy coś  wybudujemy.


M.
Lat 25

Edytowane przez AprillaZGóra
Błędy stylistyczne (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

'której szukam'

 

na pewno PL nie jest, niemniej biorąc pod uwagę kontekst wyrażonych myśli,

te dwie rzeczy nieco się wykluczają, nie sądzisz? :)

dwa lub trzy, to najwyżej koty, psy, albo szpaki.

'Potomstwo', to wyraz, który się odmienia, tu raczej będzie ich 'dwoje' lub 'troje'.

Oczywiście należy w tym momencie przerobić następny wers. Wiem, że kłopot.

Wiersz na pewno nie do miniatur, bardziej do Warsztatu.

Nie gniewaj się, może to niezbyt optymistyczne powitanie, ale jest tu jeszcze mnóstwo roboty.

Witaj więc, mam nadzieję, że następne będą lepsze, gratuluję jednak wyboru portalu

i... do roboty. :)

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Akurat wiek jest prawdziwy...  ;)

Dzięki , już będę wiedział na co zwracać uwagę. Jestem to pierwszy raz gdy coś napisałem, dodam że nie czytałem  książek(nawet lektur ).

Pisałem co akurat miałem w głowie i liczyłem się z poprawkami dlatego tutaj dodałem. 

Dzięki za opinię ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

;) 12 latkowie nie mają potrzeby wiedzieć  co to jest Oxytocyna. A słowo zajebisty u dwudziestolatków jest już passe..chyba, że u fanów disco polo ale oni nie interesują się portalami poetyckimi. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nie jesteś aniołem  a ja  ja  nie śnię     patrzę  z zachwytem  pragnąc wznieść się  na Olimp   4.2025 andrew
    • @poezja.tanczy dziękuję za miłe słowa skierowane pid adresem wiersza. Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Domysły Monika Przypomniały mi się czasy że szkoły podstawowej we Wrocławiu, a zwłaszcza kredki świecowe. Pozdrawiam!
    • @Alicja_Wysocka Alisiu, pięknie!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Gdy niegodziwcy szydzą z Boga, Wsłuchaj się w wewnętrzny głos sumienia, Niech odwieczna Prawda świeci jak latarnia, Dając Nadzieję w mroku zwątpienia,   Wieczorami wsłuchując się w siebie, Gdy świat wokół wciąż w chaosie wrze, Ty sięgnij czasem po Biblię, W naukach Chrystusa rozczytując się cierpliwie,   Bo to na kartach Pisma Świętego, Kryje się ponadczasowa Mądrość, Nie czapkująca pseudonaukowym teoriom, Opierająca się współczesności trendom,   Choć i pierwszym apostołom, Słów gorzkich nigdy nie szczędzono, Dali nam niezatarte świadectwo, Jak cierpliwie przezwyciężać zło…   Gdy patocelebryci drwią z Chrystusa, Ty przenigdy głowy nie odwracaj, Zawsze głośno sprzeciw swój wyraź, Nie przebierając w pełnych oburzenia słowach...   Najcichsze choćby sprzeciwu słowo, Kryje w sobie bowiem potężną moc,  Nie godzenia się na zło, Zamanifestowania wierności chrześcijańskim wartościom...   Sam bowiem Bóg Wcielony, Choć bezlitośnie do krzyża przybity, Modlił się żarliwie o odpuszczenie win, Tych którzy szczerze go nienawidzili…   Choć drwili z niego niegodziwcy, On na krzyżu się ulitowawszy, Z głębin swego Miłosierdzia przebaczył wszystkim, Tym którzy na to nie zasłużyli…   Dziś gdy niezliczeni ignoranci, Drwią z wielowiekowych Kościoła tradycji, Oddanym Bogu kapłanom nie szczędząc słów przykrych, Sędziwym księżom zarzutów haniebnych,   Ty stary pożółkły modlitewnik, W zamyśleniu weź czasem do ręki, By w trudnych chwilach dodał ci otuchy, Pokrzepił słowami starych zapomnianych modlitw…   A może stary schorowany mnich, W klasztornej celi samotnie cierpiący, Tknięty jakimś przeczuciem dziwnym, Złoży w twej intencji ręce do modlitwy.   I chociaż nigdy cię nie znał, Wyprosi u wszechmocnego Boga, By twe liczne problemy zażegnał, Wszelką łzę otarł z twego oka…   Dziś gdy na wielkich ekranach kinowych, Rzesze superbohaterów i złoczyńców zakapturzonych, Odciągają kolejne pokolenia młodzieży, Od przedwiecznego Boga w modlitwie  kontemplacji,   By prawdziwy kaptur mniszy, Oblicz ich nigdy nie spowił, By wielbieniu Boga w klasztornej celi, Nie ofiarowali kolejnych swego życia dni,   W tym samym wielotysięcznym mieście, Gdzie tłumy walą na kinową premierę, O tej samej co do minuty godzinie, Stary mnich w samotności brewiarz wyciągnie.   I pomodli się stary mnich, O opamiętanie dla współczesnej młodzieży, By nie zaprzedała swych ojców wartości, Zgubnemu za nowoczesnością pędowi…        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...