Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... jeżeli coś kapie, przecieka, to.. wg mnie, nie będzie to "szelest"... może, szmer.? może... brak mi alternatywy.

Czas może jeszcze 'zaszeleści', ale woda w spłuczce.. hmm...

Gerber, to jedyne miejsce, w którym od razu przystopowałam czytając Twój wiersz.

Reszty nie ruszam, pasuje mi... tylko to jedno słowo. Proszę, nie myśl, że czepiam się bzdurek.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Karina Westfall Tak, do ubikacji, bo słońce może być pięknem nad morzem i przedzierać się przez zasłonę, będąc takim sobie promykiem. Ten wiersz to na początku mój sen w którym ktoś mi mówi, czas na mnie. Budze się widzę ten promyk, między zasłonami i słyszę "szelest" wody w spłuczce i takie skojarzenia. 

 

Ps. oczywiście spłuczkę naprawiłem.

@Nata_Kruk Tak, to nie szelest, ale rano kiedy się obudziłem właśnie słyszałem szelest, sam sobie zadałem pytanie, co tak szeleści?

Opublikowano

@Gerber mi spłuczka nie przeszkadza. Fajny kontrast tworzy między poetyckim opisem  widoku jaki ukazuje się oczom peela a realnym życiem z jego przyziemnymi sprawami. Dla mnie można to połączyć bez szkody dla wiersza, tak jak życie przeplata chwile wzniosłe i banał codzienności. Pzdr :)

Opublikowano

 Najpierw miało być po prostu falom, ale "poruszenie" wydało mi się takim wewnętrznym stanem ducha i chodziło o skojarzenie z nim, ale bez tego brzmi lepiej, to nie jest to coś przy czym bym się upierał.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława To bardzo mocne zakończenie — krótkie, nagłe, jak oddech urwany zimnym powietrzem. Po całej serii fizycznych obrazów przychodzi abstrakcyjne zdanie, które dopiero odsłania emocjonalny sens sceny. Anna nietrwała jak śnieg. Zima jako metafora braku wsparcia. Piękno krajobrazu nie daje pocieszenia. To moment, w którym czytelnik dopiero rozumie, że cały wiersz opowiada nie tyle o zimie, co o stanie psychicznym. Największy atut: zmysłowa konkretność, która prowadzi do metafizycznej konkluzji. To poezja subtelna, oparta na sugestii, a nie dopowiedzeniu.  
    • Stylistycznie widzę tu Leśmiana i Herberta, ciekawa mieszanka. Ta historia jest podszyta mitologią, symbolem fatamorgany i tragizmem romantycznym. Ja to kupuję
    • @KOBIETA To piękny, melancholijny wiersz o niemożliwej bliskości i paradoksie związku, który istnieje, ale nie może się spełnić.  
    • Bardzo wysoki poziom. Wiersz jest spójny, gęsty znaczeniowo, emocjonalnie dojrzały i przede wszystkim — szczery. Najlepsze elementy: -świetna metaforyka (konkretna i oryginalna), -mocna pointa, -piękny rytm wolnego wiersza, -bardzo dobra praca z symboliką światła, -język prosty, ale nośny. Gdyby ten tekst znalazł się w tomiku współczesnej poezji, nie odstawałby jakością. Proste, mocne, deklaratywne. Cała kompozycja dąży do tego jednego słowa: Tożsamość. Widzialność. Istnienie.
    • @Whisper of loves rain Twój gniew jest słuszny i potrzebny. Twój wiersz nie "opowiada o problemie", ale krzyczy - to dobrze, bo mowa o krzywdzie dzieci w cyfrowym świecie. Pokazujesz, że za statystykami i raportami są konkretne, żywe dzieci, które tracą dzieciństwo, bezpieczeństwo, niewinność. Dobrze, że nie poprzestałeś na potępieniu oprawców - sięgnąłeś głębiej: "A ci, co patrzą, milczą, czasem sami uwikłani". To sumienie społeczne, które również obudzasz. Jeśli mogę coś zasugerować - trochę za dużo "Niech".
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...