Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cztery gumowe wycieraczki ... i dzwonisz do Działu Wykroczeń
Próbujesz je złożyć w całość tak, by nie wdepnąć w ogień: dziś kłótnia z szefem, pogrzeb tarpana i niegotowość - gotówki stanu

 

A wszyscy przecież dokądś drepczemy - nawet - jeżeli sprintem, nawet jeżeli bieżnia zabiega o wykwintność: miękkie dywany, posadzki z drewna, szelest żakietów i przyszłość pewna

 

Ja - na balkonie podziwiam cessny. Ja - i niebiosa - związek doczesny.
I miły flircik - z Leciwym Panem: ''Słodkie jabłuszko - jak cię dostanę?'' ''Słodka węgierko - mogę zadzwonić?'' ‘’Boski Kabaczku ... – mogę przegonić! ’’Aciuciupuciu, a kuku’’ ... z procy  - dialogi takie kończą się ... w nocy

 

Byłam w poradni. Tam powiedzieli: '' Dziecko mrok duszy pani wybieli. Trzeba się starać mimo brzydoty, głupstw, ogólnej niemoty ... z całym szacunkiem! Trzeba się starać kwasem foliowym owijać mózg swój ... aluminiowy - tępy, uparty i już ... nienowy -  niech więc rozważy pani namowy. Trzeba się starać, gdyż bez starania - jałowa pustka życie przegania!''

 

Zbadałam płodność i genów wady - obraz wyłonił się nieciekawy: dzieci nie będzie. Ani chomików, zabaw w świetlicy i z Lajkonikiem, wózków i rożków i zupek w proszku - małej księżniczki na ziarnku groszku, małego księcia - nie z tej planety ... I marzeń także nie ma ... niestety ...

Opublikowano (edytowane)

@Wilhelmina Józefa ty nie bój żaby

moja kobieta tez kiedyś poszła do bociana bo miała ten sam problem - o rety a bocian jej mówi niestety - jajowód zapchany o rany

a później ni z tego ni z owego dziecię i już pięciolecie, jaki z tego morał? Bocian był syty. Odwagi 

Otesanek svankmajera najlepszy na płodność 

Edytowane przez Lahaj (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...