Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Uderzam pięścią we wszechświat - rozpada się na dwie połowy
Kłania się grzecznie: 'Dzień dobry!'
A dzień to ... stary, czy raczej nowy?
Pytam, gdyż jest bezwzględną - kolizja ludzkich planet: codzienna, cicha, z pretensją, lub ta, co ''wie wręcz doskonale'' ...


Pod wieczór zapalam świece, samotnej kolacji podboje: łupina włoskiego orzecha ... odłamek Arktyki na stole
Na głowie - woreczek z prosem - to dobre na wady postawy.
Mój niemoralny kręgosłup prostuje się ... trochę niemrawo
Właściwie ... mogę za darmo ... w skupieniu kupczyć swym ciałem, mimo, że blade, masywne - zupełnie niedoskonałe – potrafi czynić cuda
I ars armandi uwielbia tak samo, jak ars christiana - wieczorem klęka do modłów, a uda odsłania z rana

Cóż! W zbroi uduchowienia - składamy wszechświat z powrotem: w jedną niespójną całość, po Ziemię - wrócimy potem.

Opublikowano

@Wilhelmina Józefa bardzo mi się podoba Twój wiersz. Sam początek z tym wszechświatem rozpadającym się na dwie połowy, jest niezwykle ciekawy.

Nie jestem znawcą wierszy, ale kocham takie obrazowanie, trochę zaklęte. Thx 

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...