Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

****


Messalin_Nagietka

Rekomendowane odpowiedzi

gdzie lungma podmuchem szang chmury pogania,
wtapiając w śnieżyce tembr swego jestestwa,
jest przełęcz, z niej bierze swych dziejów zarania
ród bogów i Szangszung – dawnego królestwa
odcięta w niepamięć istota bez bytu,
wśród gór zagubiona – chęć wejścia do mitu,

lecz bram nieśmiertelnych nie łatwo odszukać
by w ryty legendy zagłębić swe imię,
gdy wokół ścian wyskok i śnieg w oczy fuka,
żłobieniem oddechu zastygasz na linie,
bogini turkusu oplata twą postać,
kryształem do wnętrza, chce głębię wydostać,

odcinasz więc pętlę i w strachu damaru
wypędzasz zwój ciała w szczodrości windując,
wyśnieniem, łaknieniem lotnego chorału
w sens prawdy bez ego jak kropla pikując,
gdzie lungma podmuchem jak szang cię uniesie
ostatnim wycięciem „zbogujesz” w bezkresie


od autora:
lungma – (jęz.tyb.) wiatr
szang – (jęz.tyb.) dzwoneczek
damaru – (jęz.tyb.) bębenek
Szangszung – (jęz.tyb.) starożytny kraj sprzed 18000 lat
Bogini Turkusu – Czo-Oyu – wzniesienie w pobliżu Czomolungmy (ósmy szczyt na Ziemi)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta   Proszę pamiętać, iż zrobiłem to wbrew własnej woli i dla świętego spokoju, nadal uważam - prokuratura powinna zająć się wyżej wymienioną sprawą - spłaciłem cudzy dług lub padłem ofiarą złodziei pod pozorem prawa, prokuratura jak badając sprawę - zrozumie wtedy, iż to radca prawny jest złodziejem i jest mi winien siedem złotych, ja - mam to już w dupie, jestem po prostu wewnętrznie zgaszony i nie wiem - czego jeszcze ode mnie chcecie, chcecie, abym był zadowolony i uśmiechnięty i śpiewał: życie jest cudowne! Tak? Ostrzegałem, iż tak będzie, jak widać: nadaremnie - jak dla mnie - jesteście po prostu chorzy psychicznie.   Łukasz Jasiński 
    • @Leszczym dobre:) , ale, ogólnie tak mi przyszło do głowy, to wszelkie związki są rozwiązłe, patrz: możliwe do rozwiązania:)) , był nawet kiedyś taki związek radzie......, ale to już chyba odbiegłem za bardzo od myśli przewodniej wiersza :)) Pozdrawiam:)
    • @Leszczym ja lubiałam w szkole, nawet płatek śniegu fascynował mnie. Jak ja tęsknię za taką tęgą zimą:)
    • W piwnicy zamknięta Głęboko gdzieś siedzi Dziewczyna Co kiedyś radośnie Po rosie skakała Drzwi klucz nie strzeże A jednak tkwi tam W zapomnieniu siebie Całkiem zesztywniała   Gdzież uleciałaś Duszo zmęczona Gdzież jest Twoja Działania wola Gdzież ta ciekawość Życia gdzie smaki Gdzież złota iskra W błysku oka Gdzieżeś odeszła   Wracaj kochana Jak kwiat bez wody Usycham spragniona Czas toczy dniami Paciorki tęsknoty Jak mam sprawić By pełnię życia Znów Ci się chciało Ze mną smakować
    • @violetta No cóż... mnie w tamtych czasach nawet dobra książka w tym zakresie by nie pomogła... Akurat do tego się wybitnie nie nadaję... ten cały chemiczny świat nie dla mnie, oczywiście pod pewnymi tylko względami... 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...