Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiersz do autora


Rekomendowane odpowiedzi

musiałeś upaść

rozbić się na kawałki w otchłani krzywego zwierciadła 
twój triumf 
twój prężny obraz siebie wiecznie ci tego wzbraniał
adorował
w ołtarzu wybujałych przymiotów
jak pięknie brzmiały moralizatorskie
kazania do ciemnych tłumów
smoła pogardy 
płynęła strugami dobrotliwych porad
to światło 
wewnętrzne tchnienie nieomylności
drgało na czarno 
lecz teraz
nagi 
jesteś wolny 
 
na chwilę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"

płynęła strugami dobrotliwych porad
to światło 
wewnętrzne tchnienie nieomylności
drgało na czarno" 

 

Nie wiem jak to zrobiłeś ale wyczuleś mój następny tekst.

 

"lecz teraz
nagi 
jesteś wolny" 
 
Może o to w tym wszystkim chodzi. 
 
"nawet najgorsza prawda jest lepsza od najlepszego kłamstwa" 
W. Scott
 
Pzdr. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pia

dziękuję Pia

nieczęsto porywam się na tę formę, bo wolę wiersze z rymami, ale chyba całkiem niezłe to tutaj pasuje.

 

ciekawa interpretacja. 
to prawda że czasem zdanie innych wydaje nam się trafniejsze niż własne wyczucie i to nie zawsze jest jest trafne. 
 

Pozdrawiam i dziękuje za czytanie :)

@Krakelura

Witaj 

czy nazbyt patetycznie? Być może. Widzę ten utwór jako swego rodzaju kazanie samego wiersza to swego twórcy. 
czasem trzeba ponieść porażkę, żeby trzeźwym okien spojrzeć na siebie i swoje działania. 
taki był właśnie zamysł

 

mimo wszystko dzięki za czytanie i ocenę.
 

pozdrawiam :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...