Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

 

w piątek była u sąsiadów z dołu 

w sobotę zapukała do mnie

zobaczyłem przez judasza że stoi 

czeka kosę ostrzy

nie wpuściłem 

 

waliła mocniej w drzwi 

oporem materii martwej 

jakby zdziwiona - wstyd jej było

awanturować się na klatce

więc odeszła 

 

na kredyt

ale żyję

 

 

 

 

Edytowane przez Lahaj (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Lahaj ja sobie teraz czytam tak:

 

więc odeszła 

 

na kredyt

 

"ja" schodzi na plan dalszy. i dalej kontynuacja:

 

żyję od soboty

 

wtedy mam bardziej skojarzenie z sobotą niż narratorem. inaczej mówiąc bardziej wciągam się w tekst :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...