evicca Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2019 Z cyklu: Maryśkowe wierszyki Kocham słuchać głosu mamy, gdy mi baśnie opowiada, potem we śnie na konika mego na biegunach wsiadam. Wio koniku, ruszaj szybko! Powieź mnie w krainę marzeń, tam, gdzie spotkam wróżki, smoki, gdzie się cuda mogą zdarzyć. Może poznam tam Kopciuszka? To najlepsza ma bajeczka, lub na lody mnie zaprosi mała, śliczna Calineczka. Wio, koniku, galopujmy poprzez łąki szmaragdowe, pod błękitnym nieboskłonem pędźmy po przygody nowe. Może skrzydła Ci wyrosną i zamienisz się w pegaza? Nie patrz na mnie takim wzrokiem, w baśniach to się czasem zdarza. Och, już ranek! Sen się skończył, znowu na biegunach konik, lecz wieczorem znów ruszymy, tam, gdzie bajka nas dogoni. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. 2
Paweł Artomiuk Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2019 Sympatyczne. 1
Czarek Płatak Opublikowano 7 Listopada 2019 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2019 Dziś przeczytam moim dzieciakom :) 1
Gość Opublikowano 8 Listopada 2019 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2019 Z przyjemnością przeczytałam :-)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się