GŁOŚNA CISZA

[Sław]

 Moje ciało niczym fala kołysze
moje myśli tak wolne niczym wiatr.
Całe wnętrze jest wolne od oddechu
i jeszcze ona jest wolna jak ja.
Jej oczy w srebrzystym kolorze.
Jej włosy rzucone na me skronie.
I cisza która głośno gdzieś śpiewa
pulsują nasze ciała oraz dłonie.
Niczym zdobywcy księżyca
pragniemy tak siebie nawzajem.
W kręgu myśli tak wiele nas zachwyca
i ta głośna cisza...
Która dla nas jest rajem.
A gdy już staniemy się jednością
i dotrwamy ocaleni tak od dnia.
Niech ta chwila stanie naszą się wiecznością
w głośnej ciszy poskromieni pośród gwiazd.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane 31 Października 2019 przez Sław (wyświetl historię edycji)

[Annie]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Fajne, coś jak rap? Trochę w tym stylu. 

Jak już robisz  czarne tło i białą czcionkę, to na twoim miejscu pobawiłabym się również z obrazem - wtedy przekaz byłby nie tylko słowny ale i wizualny. Trochę spróbowałam zrobić fale :) nie za bardzo mi wyszło, ale chyba rozumiesz o co chodzi :)

Oczywiście to tylko moje widzenie wiersza.

 

[Sław]

@Annie_M hej.Dziękuję za info.Pozdrawiam