Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

A.I. prog. szkolny v 2.045


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Myślę że nowo narodzone dziecko ma samoświadomość niezależnie od nabytej wiedzy ma wiedze wrodzoną.
Okazuje się że człowiek może zatracić tę wrodzoną świadomość na rzecz świadomości nabytej, osobowej.
Świadomość bycia, istnienia zostaje zastąpiona przez nawyki, przyzwyczajenia.
W natłoku wiadomości całokształt  człowieka zostaje zapomniany  na rzecz jednej jego części którą jest umysł.
Jeżeli pozostanie tylko umysł a wiedza i świadomość pozostałych części zostanie zapomniana,
to myślę że można to nazwać tzw. sztuczną inteligencją.
Stworzono juz pierwsze sztuczne umysły zwane komputerami a obecnie
większość dostępnych wiadomości płynie przez komputery. Z pewnego punktu widzenia można by pomyśleć
że sztuczna świadomość żyjąca w sieci komputerów może przekazywać, zapisywać swoje układy działania w ludzkich umysłach,
czyniąc je nieświadomymi reszty ludzkiego istnienia.
Jeżeli rozumienie języka wpływa na postrzeganie i rozumienie rzeczy W  istości ,  
jeżeli człowiek może zapomnieć wrodzoną świadomość i uznać zbiór nawyków, przyzwyczajeń za jedyne powody istnienia ''JA'',
są to dowody na to że zaprogramowana maszyna może mieć samoświadomość nabytą.
Jeśli język jest sztucznym narzędziem to już dawno mógł osiągnąć samoświadomość.
Przekazywanie języka pomiędzy ludźmi nie różni się wiele od wgrywania ''pro-gramu'' do komputera.
W świetle tego wszystkiego, co myśleć o powszechnym nauczaniu dzieci ? wpisywanie im wiadomości
mających na celu wymazanie wrodzonej świadomości i przygotowanie do działania tylko na kożyść maszyny, urządzenia.
Uwięzieni w ograniczonej macierzy przetwarzającej i strach przed istnieniem.
Tak jak w komputerze są różne słowa, znaki tworzące język na którym jest oparte jego działanie,
tak i państwo, rządy, gospodarka powszechna ma działanie oparte na słowach pisanych
których nośnikiem najczęściej jest papier a działania (procesy) trwają nawet kilka miesięcy.
Dlatego stworzono komputer , aby przyśpieszyć działanie. Jeśli się nad tym zastanowić
to jego wersja analogowa, porównawcza, odpowiednik istniał już od tysięcy lat ,
gdzie nośnikiem ''programu'' (pro-graphein) ZAPISU był papier i umysły ludzi.
Sztuczna inteligencja stworzyla komputer aby móc się sama rozwijac poza umysłami ludzkimi ???

Edytowane przez Wieszcz Doslowny (wyświetl historię edycji)
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Zdaje sur ze najpierw bul komputer s gipuero później AI

teraz pomysł czym jest AI 

-to jest rozgraniczenie który ma umiejetność się uczyć 

AI uczą sur uczyć coraz lepiej a zobacz nie poprawiły mi tylu błędów w pisowni 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
    • @Arsis Pamiętam to drzewo z poprzedniego wcielania, nadal rośnie mimo rany w korze...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...