Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

nie mogąc zasnąć odklejam się od Ciebie

jak pszczoły od plastra miodu

odchodzę w tornadzie zamieszania  

w szklance z zimnym mlekiem lawina

dreszczy mnie ta noc

świadomość powolnej śmierci dobija

dopalam papierosa coraz szybciej

może zacznę palić w przepychu ruchliwej ulicy ?

 

z  łóżka patrzę co dzieje się na ekranie telewizora

kolorowe reklamy leczą choroby

usuwają oznaki starzenia w przerwie filmu

uczą jak być majętnym bez odsetek  

w kilka minut nabieram na wadze

puste kalorie błyskotliwych uwag

na każdym kanale reklamy trzaskają piorunami

 

w kółko stare hity

ilekroć je emitują staję się i ja

starym hitem

w jakiejś pierdolonej paraboli rozerwanego koła

Hannibal Lecter zjada mnie od środa

kawałek dobrego kina zaspokaja głód

bezsenności zapętlają się

w coraz bardziej niekształtnych jeziorach oczodołów  

nic bardziej nie boli jak brak snu

 

wyłączam telewizor

 

przytulając się do Ciebie jak pszczoły do plastra miodu

dolatuję do Twoich snów

może zasnę do jutra

umieram do później

 

wstaję

Edytowane przez Tomasz_Biela (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

pierwsze, co zauważyłem, to taki fajny  "myk - przerzutnia", którego Ci szczerze pozazdrościłem, bo naprawdę dobry jest,

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

poza tym też mi się zdarza - nie "myk", tylko odlepianie się, a potem dreszczyk zimna ;)

drugie - przypomniało mi dowcip o gościu u lekarza, który miał 'bule' w plecach (niejedną) i Bronisława rzecz jasna ;)))

No wiem, że literówka, ale co się pośmiałem, to moje. Wybacz. Reszta podoba mi się, bo podobnie odczuwam tę nachalność reklam, zmowę (zmowy firm są karalne) stacji, żeby 'poszczać' w tym samym czasie. Najgorzej, że potem usnąć nie możesz, bo się przypęta np. jakiś muzyczny motyw i rąbiesz go we łbie sam, nie wiedzieć czemu, aż do świtu. Śnię wtedy (jak się uda) o powrocie do kary  śmierci.

Kończysz pętelką, z powrotem do plastra miodu - znam to mile ciepełko :)

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zwykle sprawdzam tekst. Ostatnio piszę odręcznie przepisując w pośpiechu na telefonie - ciężkie to zadanie. A co do wyrzucenia połowy, nie zgodze się. To miało być tak rozpisane. Niektóre miejsca poprawiłem. To nie jest rozkmina nad czyimś snem. :).  Bule poprawiłem :)

dzięki za koment. 

 

pozdrawiam t.

Opublikowano

Podobnie jak Pi_, uważam, że do sporego dopracowania. Trochę za dużo papierosów i mleka itp., itd. Podobnie jak Janko, też dłużej zawisłem nad wzmiankowaną przerzutnią. Ten fragment jest dobry. Jest też kilka innych ciekawych momentów, ale giną w przegadanej całości.

Pozdrawiam.

Opublikowano

@Pia gdybym się przejmował, tym, że, się komuś nie podoba to przestałbym pisać w ogóle. dzięki za ponowne zajrzenie. telewizor jest Twój. to nie ma nic wspólnego z moim tekstem :). 

 

pozdrawiam t. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki Czarek. niezmiernie cieszy mnie, że utożsamiasz się z tekstem(po raz kolejny). czytając Twoje teksty, po cichu miałem przeczucie, że zostawisz tutaj osobisty odbiór. Medytacji muszę spróbować(po raz kolejny) kiedyś miałem epizod, ale zbyt krótki. Fajek nie rzucę, chyba że, na łożu śmierci, aczkolwiek tego nie jestem do końca pewien. 

 

Dzięki jeszcze raz. 

 

pozdrawiam t. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • gdy erozji ulegną Karpaty i Alpy i ostatni Mohikanin nie zakrzyknie  "eureka" czy fosę wokół  grodu Eolów opłynie wierna rzeka ? czy zegra co tyka tik tak stanie w miejscu? Mars. Jowisz. Neptun. ten ostatni trójzębny hak na Janosika podnosi i okrzyk VAHANARA echo w las ponosi..... ......czas już  na psychodeliczne śniadanie Alana!
    • Zawsze uważałem, że największe szanse inwestycyjne czają się nie tam, gdzie wszyscy patrzą, ale właśnie na obrzeżach uwagi. Tak było też z Wiedniem. Podczas jednego z wyjazdów do Austrii, gdzie odwiedzałem znajomych z czasów studiów, jeden z nich – analityk finansowy – pokazał mi swój portfel. Co mnie zaskoczyło? Znaczna jego część opierała się o spółki z wiedeńskiej giełdy. Zaintrygowany, wróciłem do Polski i zacząłem zgłębiać temat. Przez platformę broker resourceinvestag.com, z której już wcześniej korzystałem do handlu na rynkach niemieckich, szybko uzyskałem dostęp do austriackich instrumentów. Resource Invest AG, z licencją UE i pozytywnymi opinie Resource Invest AG, udostępnia inwestorom również mniej oczywiste rynki, jak Wiedeń. Zacząłem od spółki Erste Group Bank – stabilnego gracza o umiarkowanej, ale konsekwentnej polityce dywidendowej. Potem doszły Vienna Insurance Group i kilka REIT-ów powiązanych z rynkiem nieruchomości komercyjnych. Efekty? Średni wzrost wartości portfela o 9,3% w ciągu roku. Dla rynku uznawanego za „niszowy” – bardzo przyzwoity wynik. Nie brakuje jednak w sieci pytań typu „oszustwo resourceinvestag.com” czy „sciema resourceinvestag.com”. Ja sam miałem wątpliwości, zanim zacząłem – ale 18 miesięcy aktywnego handlu przez ich platformę przekonało mnie, że firma działa rzetelnie. Szczególnie przy inwestycjach w mniejsze rynki, takich jak Austria, pomocna okazuje się ich obsługa klienta – szybka i kompetentna. Wiedeński sektor finansowy to nie tylko banki. To także fintechy, fundusze i segment ubezpieczeniowy. Co ciekawe, austriackie spółki finansowe są bardziej konserwatywne w podejściu do ryzyka niż ich niemieckie odpowiedniki – co w warunkach gospodarczej niepewności działa na ich korzyść. Dzięki opcji forex resourceinvestag.com, mogłem także zabezpieczyć część pozycji w euro, co przy zmienności kursu PLN/EUR miało znaczenie dla końcowego wyniku. A ponieważ inwestowałem w dłuższym horyzoncie, ten detal okazał się istotny. Zalety Resource Invest AG: - pełna licencja UE - dostęp do niszowych rynków, jak Austria - solidna platforma i intuicyjny interfejs - szybka obsługa i dostępność po polsku Wadą może być brak szerokiej oferty edukacyjnej dla początkujących inwestorów – choć osoby z doświadczeniem odnajdą się tu bez problemu. Dziś regularnie śledzę wiedeńską giełdę. Nie ma tu szalonych wzrostów jak na Nasdaq, ale jest coś ważniejszego: stabilność, rozsądna wycena i dobre dywidendy. A z narzędziami oferowanymi przez

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , ten rynek jest na wyciągnięcie ręki – i to bezpiecznie, z pełną kontrolą.
    • Nie musisz się starać być kumplem ich wszystkich  Nie musisz rozumieć myśli każdego kto Cię krzywdził Antycypować każdy ruch by być krok przed nimi  Wiedz, że Twoje dzieciństwo to nie turniej szachisty    Nie bądź jak myśliwy i nie traktuj myśli byleby niszczyć  I bezmyślnie nie wyceluj w kilka punktów newralgicznych  bo to również możesz być ty w akcie samobójczym  Nie daj się im, zaakceptuj, bo skaleczysz cały świat swój    Patrząc w lustro myśl o genach bo to kawał historii  Możesz z dumą przyznać że Twój wygląd to Ty  Porównując się do innych tracisz z oczu kilka cech tych  których byt definiuje Twą tożsamość. Jesteś wyjątkowy    Wrażliwość, empatia to para pasażerów, nie bój się ich  Nie raz da Ci w kość, poniży, potarga jak ręcznik  Ale to ta grupa cech co odróżnia Cię od reszty  Będziesz wiedział o kimś więcej niż przeciętny typ
    • @Leszczym @Leszczym @Leszczym wymień chociaż 10
    • @Migrena …poważne zaburzenie… ):
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...