Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Swietłana


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Swietłana

 

w czarcich ramionach topiąc swe żale
kremlowska dziewka rumieńcem plonie

gładzi mu zmarszczki wąsa zakręca
filozoficzne prawi zaloty
 
jegomość plącze jej krwawy warkocz
zatruwa ślinę połyka język 

ukrywa miecz w odleglych krainach

 kłutego bólem rozkoszy ciala

 

drżącymi dłońmi gładzi jej czoło
osładza chwile starym cygarem
otwiera okno po raz ostatni
w domu księżniczki nad rzeką Moskwą

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kot @Kot zgadzam sie z Toba. Bardzo sluszna uwga. Brzmi o wiele subtelniej. Dziekuje

@Sylwester_Lasota Milo, bardzo dziekuje za przeczytanie wiersza o Swetlanie. Pozdrawiam

@Jacek_K Dziekuje Jacek, tak troche jak bajka o ksiezniczce, promyczku najwiekszego z dziejach swiata zbrodniarza. Ciesze sie, ze cos w nim ciekawego odnalazles. Milo bardzo. Dziekuje

@beta_b Bardzo mile slowa. Dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...