iwonaroma Opublikowano 27 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 nutki - łezki mchy cisza i my jesiennie zakochani
TakitamWpis Opublikowano 27 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 @iwonaroma wrzos od niedawna to także mój współlokator Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. 1
iwonaroma Opublikowano 27 Września 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 @TakitamWpis mój też :) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. 1
WarszawiAnka Opublikowano 27 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 Miła impresja, ale rozbudowałabym ją. :) Pozdrawiam Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie znoszę jesieni - ale ten obrazek jest uroczy. :)
iwonaroma Opublikowano 27 Września 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. wrzos maleńki i mój wiersz maleńki :) również zdrówka
WarszawiAnka Opublikowano 27 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wrzos maleńki - ale ROŚNIE! :)))
iwonaroma Opublikowano 27 Września 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki :) Tej późnej, listopadowej ja też nie lubię ale wrzesień? wczesny październik? :) miodzio :) fakt :)
WarszawiAnka Opublikowano 27 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie, nie, nie. Po sierpniu dopiero marzec można polubić. :))) Chociaż... roślina, by urosnąć, potrzebuje dużo wody. A wiersz - niekoniecznie... :))) Edytowane 27 Września 2019 przez WarszawiAnka formatowanie (wyświetl historię edycji)
iwonaroma Opublikowano 27 Września 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Oj, marzec jest okropny, zwłaszcza początek... dla mnie wiosna rozpoczyna się w kwietniu :)
WarszawiAnka Opublikowano 27 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ale w marcu są już pierwsze oznaki: topnieje śnieg, wyglądają spod niego przebiśniegi i krokusy, dzień się wydłuża... budzi się nadzieja. :)
iwonaroma Opublikowano 27 Września 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To prawda, ale nadzieja to jeszcze nie rzeczywistość :) Mimo różnic rozmawiamy - niech przykład z nas biorą politycy ;)
WarszawiAnka Opublikowano 27 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ale można nadzieję urzeczywistnić. :) A politycy - niech biorą. Przykład. :) My natomiast tak bardzo się nie różnimy. A zimę - przetrwamy. :) Wariacja na temat: nutki - łezki mchy wkrąg cisza i my w objęciach jesieni i w siebie wtuleni / mgłami otuleni Tak jakoś bym to widziała. :) Edytowane 27 Września 2019 przez WarszawiAnka formatowanie (wyświetl historię edycji)
iwonaroma Opublikowano 27 Września 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 @WarszawiAnka ładna Twoja wersja Aniu :), ale pozostanę jednak przy mojej, surowej ;) Wiem, że tak bardzo się nie różnimy- w przeciwnym razie komunikacja byłaby utrudniona :) Przeżyjemy listopad, przeżyjemy zimę, ja przeżyję marzec :) a w kwietniu kwiaty nas otoczą swoją obfitością :) Teraz cieszmy się wrzosami i astrami. No i jeszcze są jesienne róże... a potem chryzantemy - też piękne.
WarszawiAnka Opublikowano 27 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Cieszę się, że Ci się podobało. :) Wiem, każdy autor jest przywiązany do własnej wersji, ja też. :) A wrzosy najbardziej lubię jasnozielone, bez cienia innego koloru. :) Pozdrawiam
iwonaroma Opublikowano 27 Września 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. :) Wybór przez Ciebie tylko zielonych wrzosów jest zrozumiały, wystarczy przeczytać Twój ostatni wiersz W ZIELENI :) Również pozdrawiam
WarszawiAnka Opublikowano 27 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To prawda :) Nie lubię nawet w środku lata krzewów o czerwonawych liściach - bo już mi się jesiennie kojarzą. Brrr! Wiesz, kiedyś lubiłam suszone róże, miałam nawet w domu trochę suszu (jakieś pałki wodne, trawy, etc.) Teraz bym nie zniosła. Tylko żywa, soczysta zieleń. :)
iwonaroma Opublikowano 27 Września 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 @WarszawiAnka Aniu, to dla Ciebie pewnie przyjazna dla oka róża odmiany Elfe :) dołączam Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
WarszawiAnka Opublikowano 27 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Serdecznie dziękuję za tę niespodziankę! :) Róża w zieleni cieszy oko - i ma kolor lodów waniiowych... :) Zaraz się odwdzięczę, bo mam taki różany zestaw... :))) 1
iwonaroma Opublikowano 27 Września 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. @Pi_ :) pomieniałaś zdjęcie Takiego tam Wpisa z moim :) na moim zdjęciu nie ma mojego widoku z okna, bo co się mam nachalnie chwalić, że jest on bardzo ładny :) jak na miastowe warunki, oczywiście. Zagajnik drzew i fakt, trochę bloków z boczku (ale nie bardzo blisko) - wypasionych nowych apartamentowców... i dużo błękitnego (dzisiaj) nieba :) (nie znoszę firanek).
WarszawiAnka Opublikowano 27 Września 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2019 (edytowane) @iwonaroma : Zakładamy ogródek we wrześniu... :))) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. @iwonaroma : To punkt dla ogrodu botanicznego w Powsinie. :))) Mój awatar też jest stamtąd. :) Edytowane 27 Września 2019 przez WarszawiAnka (wyświetl historię edycji) 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się