Spowiedź Snajpera

[Paweł_R.]

Mój Bracie po przeciwnej stronie,

Synu wiem że we łzach toniesz,

Ojcze odłóż zdjęcie dzieci,

Wrogu już ich nie odwiedzisz.

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie,

Ja biegnę dalej On już tu zostaje.

[bazyl_prost]

fajnie że nie wszystko trwa

 

[Marek.zak1]

Bardzo fajne i oryginalne, ale wymaga dopracowania. Co to znaczy: "Wrogu już ich nie odwiedzisz".

Wydaje mi się, że skoro zaczynasz mówić do niego, należałoby to konsekwentnie kontynuować, a więc :"wieczny odpoczynek racz Ci dać Panie, ....ty już  zostajesz"

Pozdrawiam. Marek

[Marek.zak1]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

-----------

Też mi się podoba, ale widzę niespójność.  Ja Wasze uwagi sobie cenię, bo mogę je uwzględnić, albo i nie, dla dobra samego wiersza. Autor też tak zrobi.

A co znaczy: "Wrogu już ich nie odwiedzisz""?

 

M.

[bazyl_prost]

@Marek.zak1  śmierć to zawsze niespójność dlatego fałszywe nuty są trudne do ukrycia