Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

naszkicowani jednym wzorem


Rekomendowane odpowiedzi

karmą - nektarowe nuty
gnijące w nakazanym milczeniu

już przełknęłam pleśń konwenansów

rozkurczam źrenice konopii
na słone błoto
napiętnowanego mordercy

przede mną - dwa bieguny

biję się z podobieństwem
przegrywam
unosząc skruszone powieki
na przestrzeń w nas tkwiącą
wypełnioną rozżarzonym szkłem
i nieodłącznym
syzyfowym głazem

odzwierciedlamy taki sam obraz

my
ospałe kolibry
żywiące zwaśnione pisklęta:
ciepło letniość zimno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...