Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

głosem serca, którego już słuchać
dłużej nie mogę, piękna i smutna
melodia na drogę do szczęścia
jakby nie było jutra, taka szczera
i Boże mój, trudna jak chemia
gdy chcą nauczać wnętrza
że czuć może, ale do dziecka.
Nie zabijaj.

Opublikowano

@Magdalena Nie nie nie, teraz najprościej byłoby wytłumaczyć taką ,,wstawkę" pod moim ,,wierszem". Może i nie jest to złoto, ale żadnych złych treści nie przekazuje, jedynie szczerość...

Opublikowano (edytowane)

@Nieznajomy Niewidzialny  Ja wiem przecież, odniosłam się do ostatniego wersu "Nie zabijaj" i pomyślałam o przykazaniu, które mnie najbardziej drąży i je napisałam. Istotnie ciężko się było domyśleć mojej intencji, wybacz, mogę usunąć.

A w sumie przeczytałam z moją impresją jako podmianą ostatniego wersu i wiersz idzie w inną stronę.

Edytowane przez Magdalena
literówka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Teraz wszystko rozumiem i bardzo dziękuję ci za taki komentarz. Faktycznie, taka końcówka pasowałaby również niemal idealnie, ale bez przypisu może być zgoła inaczej odbierana;) Ja już zmieniam swój styl bojowy i więcej nie dopytuję. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A ja chyba coraz częściej tylko sprawiam takie wrażenie ;) Jak to jest, że z wiekiem jest ze mną coraz gorzej?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję bardzo. ,,Nie zabijaj dziecka we mnie", choć przyznam, że wszystko ostatnio jest u mnie prologiem. Nie potrafię tego zgrabnie ułożyć, bo pozornie to nic może nie mieć znaczenia.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pierwszy spójny projekt siedzi mi na karku od roku ;) Czuję coś tylko jak trema przed samym sobą, bo nikt w rzeczywistości nie wie poza mną, jak miałoby to wyglądać. Najprościej to ładnie lub brzydko, a już na pewno niezrozumiale ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2Bardzo dziękuję! Piękno w życiu też boli. :) Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Marek.zak1 Dla mnie podobnie, jeśli wiersz bez rymów, to żaden zagmatwaniec, żadna hermetyczność. Zgadywać o kim, o czym nie cierpię i co, mam jeszcze wzbudzać w sobie poczucie winy i zostać z pytaniem, dlaczego inni wiedzą o czym, a ja nie.   @JWF Ja tak nie chcę, ale to rzeczy, których nie chciałam - wydarzyło się.  
    • @Marek.zak1 Fajnie, że porównujesz Polskę do Węgier i Słowacji, szkoda tylko, że nie do ludzi, którzy tu naprawdę żyją. Bo widzisz – ten wiersz nie jest raportem ekonomicznym ani zestawieniem statystyk PKB. To nie tekst o fabrykach, tylko o ludziach, którzy tych fabryk nigdy nie zobaczyli na oczy. Bo nie każdy ma willę, fotowoltaikę i plany na urlop w Toskanii. Piszesz, że "nigdy nie było lepiej". Z perspektywy kogo? Może Twojej? Gratuluję. Ale to, że jedni siedzą przy stole, nie znaczy, że nie ma głodnych za drzwiami. I nie, to że „na Węgrzech gorzej”, nie oznacza, że mamy siedzieć cicho i dziękować za ochłapy. Czy jak sąsiadowi spłonął dom, to ja mam się cieszyć, że mnie tylko zalewają fekalia z kanalizacji. Wiersz, który komentujesz, mówi o Polsce z paragonu, z przychodni, z kolejki do zawału, nie z przemówień premiera. I to, że ktoś to zauważył i opisał – nie jest „pompowaniem złych wiadomości”, tylko oddaniem głosu tym, których nikt nie chce słuchać. A jeśli Twoim jedynym kontrargumentem jest to, że Robert Lewandowski strzela gole, to naprawdę współczuję – bo nawet Jezus z kuchennego obrazka w tym wierszu by na to spuścił wzrok. Nie pisz więc, że "jest lepiej niż było", bo dla wielu nie jest. I mają prawo o tym mówić. Bo milczenie nie rozwiązuje problemu. Ono go tylko konserwuje – jak margarynę za 12 zł.   Tym razem nie załączę tradycyjnych wyrazów na pożegnanie.  
    • @Waldemar_Talar_Talar cała miłość
    • Urodziłeś się w trzydziestym pierwszym roku.   Myślę sobie tak dawno, ale po czasie dociera kiedy. Okres międzywojenny, burzliwy. Ludzie wciąż przerażeni wojną. Wszędzie strach, nieufność, bieda, ból.   Poznajesz świat, uczysz się chodzić, jeść, biegasz za piłką, kule znowu świszczą.   Zamiast beztrosko grać, cieszysz się, że wciąż żyjesz. Całe dzieciństwo.   Dorastasz pomiędzy dramatu nadzieją. Inaczej niż dzisiaj. Doceniasz każdą wyciągniętą dłoń. Pomagasz innym. Wokoło widzisz mundury, ciężkie buty, ciężki czas. W zanadrzu skrywasz wiele przeżyć, może tajemnic. Dorastasz z końcem wojny, żyjesz, lat jednak nikt nie wróci.   05.02.2025 r.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...