Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kamienne twarze


Rekomendowane odpowiedzi



dlaczego wzruszają 
nas kamienne twarze 
na których rzeźbiarz 
dłutem zatrzymał łzy 

dlaczego one bardziej 
od tych o które co dzień 
się ocieramy na drodze 
zwanej życiem widząc 

widząc jak bardzo cierpią 
o czym świadczą bruzdy 
po słonym deszczu 
jaki często je nawiedza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawde zaskakująca i poruszająca treść, i jak zwykle u Ciebie, taka bliska człowieka i życia. Własnie dlatego pokuszę się znowu na propozycje pewnych poprawek stylistycznych, bo zauważyłam zbedne powtórzenia rozmywające według mnie wypowiedź:
 

dlaczego wzruszają 
nas kamienne twarze 
na których rzeźbiarz 
dłutem zatrzymał łzy 

 bardziej od tych, o które

co dzień  się ocieramy

na drodze zwanej życiem

widząc na nich bruzdy 
po słonym deszczu 
jaki często je nawiedza

 

PIerwszej zwrotki nie zmieniłam, a dwie nastepne, przez moje "zabiegi" się skróciły, co mnie osobiście nie przeszkadza. Może znajdziesz w tej wersji cos pasującego również Tobie?  Pozdrawiam :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -  cieszy mnie że  zauważasz to na co ja

nie zwróciłem uwagi - dzięki  -  coś w przyszłości poprawie.

Miło że tak szczerze komentujesz - jestem z tego rad.

                                                                                                   Uśmiech w nagrodę przesyłam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Marku -  miło cię widzieć -  dzięki za słówko - każdy inaczej

tak to działa.

                                                                                                                                 Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -  cieszy mnie  to co napisałeś  -  dziękuje za wszystko.

                                                                                                                  Pozd. uśmiechem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk                                        Wyrywek Mądrości   Badanie zostało przeprowadzone dnia dwudziestego piątego maja w tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym roku ze względu na całkowitą utratę słuchu.           Wynik badań psychologicznych: rozwój umysłowy oceniany w oparciu o wyniki badań Skalą Leitera kształtuje się powyżej poziomu inteligencji przeciętnej,orientacja przestrzenna, koordynacja wzrokowo-ruchowa jak również funkcja grafo-percepcyjna powyżej normy dla wieku, na dobrym poziomie myślenie logiczne i rozumowanie przez analogie. W sytuacji zadaniowej, która nie angażuje mowy, chłopiec chętnie i samodzielnie pracuje, dobrze koncentruje uwagę i jest dość wytrwały. Nie inicjuje kontaktu werbalnego. Odpowiada na bardzo proste pytania dotyczące klocków, obrazów itp. itd. Na pytania oderwane od konkretnej sytuacji reaguje zahamowaniem, a nawet przejawami negatywizmu - buntem. Niepewny, nieufny i gotowy do natychmiastowego wycofania się z kontaktu w obliczu niepowodzenia.           Jest to formalnoprawny dowód potwierdzający, że posiadam wrodzoną inteligencję jako osoba z nabytą niepełnosprawnością - niesłysząca, nielegalnie - bezdomna (teraz już nie - mam już należny prawnie lokal socjalny), jednak: myśląca - samodzielnie.   Łukasz Jasiński (skopiowałem z mojego życiorysu - "To Życia Rys" - można znaleźć na moim profilu)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Sierota ćwiczyła piruety, nie rozumiały jej macocha i przybrane siostry. Tańcem zachwycił się gwiezdny książę. Gdy sierota sprzątała, zjawił się. Po dłuższym milczeniu, wzięli się za ręce i zatańczyli z Ziemią i planetami.   Po najpiękniejszym piruecie ulecieli w kosmos. Przybyli do pałacu na jasnoniebieskiej gwieździe. Do dzisiaj tam mieszkają. Gwiazda migocze, odgrywając przepiękną melodię.    
    • Ta Przepowiednia jest przednia!   (Nienawidzę zmian. Czasami muszę  przepracować w głowie coś, co mnie szczególnie uwiera.)
    • @Zawierucha7 Grzegorz Braun:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...