Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dziękuję, Leśny Człowieku, za odwiedziny :) To takie wspomnienie z zeszłego roku, kiedy mi się miło wędrowało :)

Gdzie się kołysze? 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dziękuję :) Ta zwrotka opisuje moment, w którym doszedłem do bacówki na Rycerzowej i chciałem chwilę odsapnąć, przyjrzeć się ludziom i kupić jakąś pamiątkę. I coś zjeść. No, a potem trzeba było wracać, żeby zdążyć do bazy przed nocą (a i tak zgubiłem po drodze szlak) - ale udało się. 

Cieszę się, że się podoba :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Nigdy tam nie byłem. W ogóle bardzo słabo kojarzę Mazowsze, ale też nie ciągnęło mnie tam zbytnio. Najbardziej mi szkoda Warszawy, żeby ją tak choć pobieżnie poznać...

Dziękuję za odwiedziny :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

No, ale to właśnie tak wygląda. Rzeczywiście, podczas spaceru najlepiej oddać się zmysłom, co mnie się chyba udało. 

Ale potem... potem warto to sobie przemyśleć, co się widziało. Myślenie nie mogło odpocząć, bo po drodze zgubiłem niebieski szlak (wycięto drzewa, na których wymalowano znaki). Na szczęście czerwony biegł równolegle i udało mi się do niego szybko dojść. 

W ogóle - dawno mnie nie było, zupełnie nie miałem czasu/siły/wyjechałem i zajmowałem się czym innym. O tym jeszcze będzie. 

Spacer to spacer - i dlatego ten tekst jest taki rytmiczny - krok za krokiem, krok za krokiem przemierzałem przestrzeń wzdłuż granicy polsko-słowackiej wsłuchując się w dźwięki lasu. 

Dziękuję za wizytę :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wiesz, mam na myśli to, że można dać się ponieść biegowi wydarzeń i co prawda oddziaływać na nie i z nimi, ale jednak nie wychodzić poza nie...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Od trzeciej strofy w dół. Nie jestem do końca w stanie wytłumaczyć dlaczego, ale wydaje mi się, że pierwsze dwie strofki wbiły mnie w miarowy, równy rym, jak kroki piechura przemierzającego leśne odstępy, a od trzeciej, chociaż piechur nadal je przemierza, to tak jakby czasem przytupywał lewą, a czasem prawą nogą. Tzn. chyba inaczej rozkładają się akcenty, niż w dwóch pierwszych, ale się nie czepiam, bo doceniam nakład pracy jaki włożyłeś w napisanie tej ballady i tak, jak napisałem wcześniej, pomimo tego, wiersz, bardzo mi się podoba. :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

No, ale te powtórzenia są celowe, by zachować ciągłość, dla pewnej konwencji. 

Tak, jakiś, jakiejś, kogo to obchodzi, kto dokładnie to zrobił, które drzewo ścięto? Ważne tylko, że to się działo i to właśnie słyszałem. Aha, w sumie powinno być: peel słyszał, no tak. 

Kto to wie, kogo słychać w leśnej gęstwinie? Wyobraźnie tylko potęguje napięcie! 

Ludzka łąka? Tak, bo niewiele już naturalnych łąk, większość z nich jest jednak wykorzystywana i przerabiana przez człowieka. 

Wyraz swoich potraktuj jak rzeczownik, jak określenie grupy podobnych do siebie ludzi o podobnych zainteresowaniach, środowisko, w którym przebywasz tak krótko, że traktujesz je jako jedność. 

Trochę może rzeczywiście pokombinowałem, ale całość dobrze się trzyma razem. 

Cóż, w takim razie - do następnego! Przyjmuję Twoją opinię, to dobrze, że nie każdy się zachwyca, to zmusza ponownie zasiąść do pracy nad stylem :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Chyba rozumiem, o co Ci chodzi. Dwie pierwsze strofy napisały się same z siebie, dalej chciałem już kontynuować myśl, ale to nie to samo, co myśl pierwotna, sam zaczątek wiersza. Coś w tym może być. O ostatniej zwrotce już wyżej wspomniałem. Wezmę to pod rozwagę :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Porównaj:

Wędruję przez lasZ lewej głośny stuk. W pierwszym przypadku wszystko jest OK, natomiast w drugim inaczej pada akcent:

wędruję i z lewej. Nie twierdzę, że samej mi się zawsze udaje właściwie dobrać akcenty, jednak takie różnice powodują zaburzenia rytmu. A chcemy przecież, żeby było jak najlepiej... :)

 

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nefretete Weź i teraz piec znajdź... Brak prądu i głodny siedzisz

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         ( żart)  A te ogonki bez kitu jestem chyba tu "wyjątkowa" w tych ogonkach .. Albo nadmiar - albo brak .  Pozdrawiam i ja      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Pewien z Ząbkowic chłopak morowy Miał nietypową wadę wymowy Krzywiła mu się gęba, Na myśl o zupie z dęba, Stawał się wtedy bardziej zębowy.  
    • @Łukasz Jasiński   A wie pani: jaki najbardziej krwawy rytuał przeprowadzali pogańscy słowianie? Rytuał przejścia wobec sierot, otóż to: w chatach mieli dwa kamienne piece obok siebie - jeden był rozgrzany, a drugi służył jako zapasowy - gościnny, tak więc: jeśli przychodził znajda - sierota - musiał przejść przez piec, póki co: archeolodzy nie znaleźli żadnych kości w chałupniczych piecach, jak na zdrowy rozum: kamienne piece trudniej rozgrzać od metalowych, opiekunka sierot? Jaga - bardzo dobra czarodziejka, a Baba Jaga to twór chrześcijański - teraz mamy pełno wiedźm katolickich...   Łukasz Jasiński 
    • @plotka no na tym portalu jest dział Proza, może takie teksty lepiej umieszczać w tym dziale. Poza tym tak dla  sprostowania jestem kobietą, a to tylko mój pseudonim Pozdrawiam serdecznie Kredens 
    • @Leszczym    eh, panie smutny, melancholia cóż przy kielichu wyślęczał? jest na dnie szkiełka coś lepszego, jest może jakaś sensu tęcza? tam tajemnicy nie ma żadnej, w okrągłym denku jest krzywizna, nie ma w niej jasnych świetlnych znaków, dawno sprawdzone, trzeba przyznać reasumując, raz na trzeźwo tej ciekawości zbyć się wielkiej, to lepsze niż, przysięgam wszystkim, nabitym poczuć się w butelkę :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...