Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

dotykam ciebie jak światło wodę

choć powierzchniowo odbijasz lśnieniem

to jakąś częścią zapadam w tobie

odbity biegnę w obce przestrzenie

zapadły wnikam wciąż coraz głębiej

 

jednak nie ranię przy tym cię wcale

a ty falujesz skrzysz się przeze mnie

odkrywam rafy żywe korale

i życiodajne w tobie przestrzenie

aż rozproszony znikam zupełnie

 

chociaż wpisane w ciebie jest piękno

dopiero wtedy gdy je rozświetlam

na ożywienie otwierasz okna

więc niepodobna martwym zwierciadłom

czemu mnie wciągasz w niebytu otchłań?

 

dzięki @Marlett za inspirację :) tutaj:

 

 

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Jestem pod wrażeniem ;)

Pięknie ująłeś chwilę, słńce i woda, niby nic wielkiego, a jednak można wyczarować cudny wiesz.

Potrzebna do tego jest niewątpliwe poetycka wyobraźnia :)

Dla ciekawości powiem,  fotkę wykonałam będąc nad cieśniną Kattegat.

Cieszy mnie inspiracja :)

PozdrawiaM.

Opublikowano

Interesujący wiersz, pełen plastycznych metafor i uczuć.

Mam dwie małe uwagi: 1) w czwartym wersie chciałeś chyba napisać: "odbity"? :) 2) w drugim wersie drugiej zwrotki usunęłabym "i" ze względu na rytm (wystarczy przecinek).

 

Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...