Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To może podałbyś jednak autora oryginału?!! Bo to przecież podstawowa zasada, albo .. posądzenie o plagiat

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

----------------------

Kłania się pierwsze prawo erystyki: doprowadź tezę przeciwnika do absurdu i wykaż że nie ma racji i jest tak naprawde idiotą. 

Poza tym, w większości języków europejskich, które znam, nie stosuje się słowa "żona", lecz "moja kobieta". Tak na szybko: Ma femme, mi mujer (nie esposa), meine Frau (nie Ehefrau_) itp. więc w ogóle nie rozumiem, o czym piszesz. 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No to, poczęstuję ciebie takim "na kolanie" wymyślonym dwuwierszem:

O tym, na co stać faceta

zaświadczają ... kondomy w pakietach

.

 

Edytowane przez bronmus45 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Staram się czytać ze zrozumieniem, ale nie znalazłam wstępu, w którym jest mowa o autorze - kobiecie. Ale w zasadzie nie ma to znaczenia, nie pociąga mnie myśl, nic nie wnosi do życia.
Pracujesz w mordo, nie wiem jako kto ani gdzie - ale szukam chętnych do wsparcia fiesty balonowej w Legionowie, 100 lat miasta. 
Jeśli coś możesz podpowiedzieć, pomóc, pisz na PW. Daje w pakiecie loty balonem. bb

Opublikowano

mówi się, że za mężczyzną znajduje się kobieta

 i to jest prawda, choć feministki pewnie się oburzą :)

 

jeśli i kobieta jest dużo silniejsza niż facet - zniszczy go

 

a jeśli jest tylko ciut silniejsza... i kocha... stworzy dla niego podwaliny :) 

Opublikowano

Wychodzić za mąż - to wybierać świadomie miejsce za mężczyzną. On prowadzi a ona go wspiera. Jeśli tego nie ma a jest tylko antagonizm - nic z tego nie będzie.

Oczywiście wolą kobiety jest, za kim stanąć :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Śniłem cię — jak śni się zapach nieznanej jeszcze skóry, nim dotknie go wieczór w niepojętym geście światła. Twoje imię nie padło ani razu — a jednak w każdym drgnieniu powieki odnajdywałem jego cień. Byłaś tylko spojrzeniem, które zatrzymałem zbyt długo — i właśnie to „zbyt” zaczęło we mnie pulsować. Nie wiem, czy to grzech — czy tylko światło odbite w źrenicach, które wiedzą więcej niż chciałyby przyznać. Czasem myśl o tobie jest jak tkanina — przeźroczysta, chłodna, lecz przyciąga ciepło dłoni, której nigdy nie miałem odwagi położyć. Między nami jest przestrzeń wypełniona nieobecnością — tak gęsta, że mogłaby być dotykiem. Kocham cię z daleka — nie przez brak bliskości, ale przez bliskość, której nie wolno było spełnić. A jednak czasem, gdy noc oddechem rusza firankę, mam wrażenie, że byłaś tuż obok — i tylko niedomknięty wers nas dzieli.
    • @Berenika97   Miniatura o relacji w której uczucia nie są odwzajemniane.    Ogromna głębia kryje się za tą matematyczna miniaturą.   Niesamowite.     
    • @huzarc  Dziękuję za tą recenzje, zależało mi by każdy przedmiot w wierszu niósł głębsze znaczenie niż pozornie się wydaje. Cieszę się że to wybrzmiało    Pozdrawiam serdecznie.   @Tectosmith  Cieszę się że wiersz działa!! Chciałem oddać właśnie ten pozorny spokój między jednym wydarzeniem a drugim, stan pogranicza. Dziękuję za ten komentarz i poświęcony czas na mój wiersz. Pozdrawiam serdecznie    @Berenika97 Dziękuje za ten obszerny komentarz, Interpretacja metafor jak najbardziej trafna :) czasem zwykłe przedmioty mogą oddać więcej niż tysiąc słów. Miło że przesłuchałaś piosenkę. Pozdrawiam i życzę miłego wtorku :))  
    • Jak dla mnie - wiersz zadumany, może dlatego myśli „lecą” niespiesznie. Wyobrażam sobie peel’a nad brzegiem morza z tą butelką wina i nastrojem do zadumy nad…życiem.Bardzo plastyczny obraz. p.s Tylko nie wiem co tam robi Nelly Furtado, ale  w takim razie nie jest tam ( na tej plaży ) aż tak źle :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...