Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bardzo ciekawy obraz zawarłaś w "wierszu" ;-)

Jest w tym jakaś chęć uwolnienia myśli, które są zbyt mocno związane z twórcą...

Stąd warkocz...

Frywolny i niczym nieskrepowany utwor, to najlepszy przekaz, który...powstaje ;-)

Tak to widzę, nie wiem czy dobrze, ale jak dla mnie to kolejny tekst, który inspiruje i daje do myślenia :-)

 

Podoba mi się. Pozdrawiam! 

 

 

Opublikowano

Bardzo fajnie i pomysłowo duszko.
Ten rozpleciony na wietrze warkocz świetnie obrazuje frywolność myśli, które rozbiegane dają słowom wolność i niepowtarzalny kształt. Ot jak powstaje wiersz:) Pozdrawiam. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Osiągnięcie  czegoś, co jest trudne, ale jednak możliwe, uszczęśliwia w szczególny sposób i dodaje wiary w siebie i życie, dlatego warto uparcie i ciągle od nowa próbować. :) Dziękuję Ci za czytanie i refleksję, WarszwiAnko :) Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ten "rozpleciony warkocz" objawił mi się wczoraj na wiosennym spacerze - razem z całym wierszem. To piękne uczucie, stać się tak nagle odbiorcą natchnienia. Właściwie to opisałam ten stan, w którym wtedy byłam. Cieszę się, że to wychwyciłaś i dziękuję Ci za pochwałę. :) Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K. tak, ale lubię też sałatkę ze szpinakiem i jarmużem:) @Alicja_Wysocka pisze też dłuższe, nie pamiętasz:) @Annna2 natura romantyczki:) @huzarc dziękuję, tak smakuję życie:) @MIROSŁAW C. wkradła się jesień niewidzialna:)
    • @aniat. To wiersz, który otula czytelnika jak ciepły koc, ciepłą nocą i makowym snem. Przemawia, jak dawna pieśń, którą zna się od dziecka, choć nigdy jej naprawdę nie słyszało, ale jej melodia drzemie przytulnie w duszy. Jest jeszcze w nim coś głęboko ludzkiego i czułego, jak troska, pragnienie bezpieczeństwa, potrzeba snu wolnego od lęku, pośród znaków domowego świata, w którym dobro chroni przed nocą, a słowo ma moc uspokojenia duszy.  Jest on zarazem szczery, miękki i pełen światła, jak noc, która wciąż pamięta ciepło dnia. Pozdrawiam:)
    • @Annna2 To poezja o kryzysie cywilizacji, utracie ideałów, o tym, że Europa zapomina, kim była, a tym samym dokąd zmierza. A zmierza tam, gdzie już inni napiszą jej celę inspiracje, gdy ciągłość zostanie podważona i zerwana. Ale nie jest to jednocześnie tekst katastroficzny, gdyż pojawia się w nim wiara, że „dobro i słońce” przetrwają jako ostatnie niepodważalne wartości. Stąd ostatni wers — „Pomimo wszystko” — ma wymiar klamry i modlitwy zarazem. To nie lament, lecz akt trwania.
    • Zaśnij przy makówkowych śpiewach, Niech sen się rozsypie miękko, Na niebie już księżyc ziewa, Przez okno zagląda sielsko.   Tu mak czerwienią się mieni, Stary płot piersią podpiera I strzeże twojego domu Przed zmorą, co poniewiera.   Tą, która pcha się od progu, By ciepło ognia ugasić, Zły urok rzucić na szczęście I szczery uśmiech zastraszyć.   Sypnij ziarenkiem pod progi Z wierzeniem, że zło ominie I nie zawładnie twym domem W nocnej, ciemnej godzinie.   Pogubią się w rachowaniu Jędzyny i wiedźmy z drogi, Gdy makową płodnością Rzucisz im prosto pod nogi.   Zaśnij przy makówkowych śpiewach, Niech sen się rozsypie miękko, Na niebie już księżyc ziewa, Przez okno zagląda sielsko.
    • @degatoja Klimatycznie. Z goździkiem jeszcze nie piłam, muszę spróbować.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...