Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie sztuką kochać w łóżku

lecz gdy smutek dopada

 

płakać na pokaz lecz wtedy

gdy żal  tuż obok

 

mówić prawdę która

kłamstwem  pachnie

 

nie sztuką zabijać miłość

która nie umie kochać

 

ciągle uciekać tylko 

dotrzeć do celu

 

śmiać się z innych

tylko z siebie

 

nie sztuką jest umierać

sztuką to zrozumieć

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -   dokładnie tak  sztuką jest kochać w każdej chwili

nie tylko w miłej.

Dziękuje za przeczytanie oraz miły komentarz.

                                                                                               Ciepłej nocy życzę.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam i dziękuje za pochylenie się nad tekstem oraz miły komentarz.

                                                                                                                                 Pozd.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj -  zgadzam się -  jest to sztuką ale w drugich wersach.

Dziękuje za przeczytanie oraz głosik.

                                                                                               Udanego dnia  ci życzę.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wybrałam sobie dwie zwrotki, które najbardziej do mnie przemówiły i stanowią dla mnie jakby osobną całość. Maja dla mnie nie tylko głęboką i silna wymowę, ale są też piękne. Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam ponownie Jacku - no tak  użyłem słowa  / sztuką /  - 

jestem w domu  - teraz rozumie ten filmik.

                                                                                                                        Pozd.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdy za oknem pada deszcz, piszę wiersze o zapachu jesieni. Życie znów prosi do tańca, a ja wciąż nie umiem tańczyć. W tłumie tamtych ludzi zawsze czułem się jak Stańczyk. Dlatego teraz — ja i goździkowa kawa. Uwielbiam ten klimat goryczy. Nie muszę być miły, siadam spokojnie i spuszczam demony ze smyczy. Zawsze lubiłem ten półmrok. Wiosna rodzi kwiaty, a ja czekam, aż umrą.
    • 10/10/2025 „Tak samo”   Czasami przychodzi znienacka, w zwykły, nużący wieczór. Tak! Zrobię to — odważę się. Idę, jestem, chodzę, mówię, poznaję. Raz czuję zachwyt, częściej przychodzi znużenie. Serce rozpalone lawą fizyczności, ciśnieniem ogromnym, próbującym wydostać się na powierzchnię po latach uśpienia. I nagle przychodzi chwila, która mówi: błędne koło. Przecież tym razem miało być inaczej. Było inaczej, a skończyło się tak samo.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Kto wie, czy winni                       są, czy niewinni;                      t a m /c i  nadają                      na innej linii...                        Ja zaś odbieram                      na  własnej  fali,                      więc myślą żeśmy                      się nie spotkali.                                   ***                         (Jakąż ma  o w a                       minę zawziętą...                       Nie, ja nie jestem                       owej k l i e n t k ą)            
    • @Berenika97    Jak w rzeczywistym życiu: czasem tym, czego potrzeba, aby "(...).Wszystko poszło świetnie (...), jest <<(...) "Stuprocentowy, najprawdziwszy, autentyczny grzech" (...)>> . Przy założeniu, że przy Osobowym Wszechświecie, mieszczącym w Sobie dobro i zło, grzech jako taki w ogóle istnieje.     Dobrze napisane opowiadanie, które  przeczytałem z zaciekawieniem. Serdeczne pozdrowienia.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Roma ten wiersz . nie na niego  prosty klucz polifoniczny z filmu Szpiedzy tacy jak my.  Tu trzeba użyć czytanki chińskich harcerzy;   i wychodzi, że :   podmiot liryczny staje w obliczu chaosu, w którym jego życie i tożsamość zostały nagle zdeformowane lub zdezorganizowane. "dąży do odrodzenia się i uzyskania trwałej formy ('wiersza) To jest reakcja. Skoro człowiek jest "z liter złożony", to musi się na nowo ułożyć. Formą, która nadaje sens i trwałość, jest właśnie wiersz – coś uporządkowanego, sensownego i pięknego, w przeciwieństwie do bezładu liter. Czyli: Z chaosu chce stworzyć sensowną całość. Uproszczona wersja tego zdania: W obliczu życiowego zamętu ("poprzestawiani") podmiot liryczny stara się odrodzić i znaleźć trwały, uporządkowany sens swojej egzystencji.   po ginie z tonikiem nie ma lotnych myśli .
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...