Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Koalicja Europejska


Polman

Rekomendowane odpowiedzi

 

Bardzo silny jest we mnie sprzeciw wobec kłamstwa.

A gdy to kłamstwo może wpływać na nasz los, to trudno mi milczeć.

 

Przepraszam, że jest to o polityce.

Ale politycy wpływają na nasze losy.

A politycy kłamią.

Idzie mi o to jaką informację publikuje się na temat  Koalicji Europejskiej.

 

Nieprawdziwa jest, głoszona przez niektóre siły polityczne, teza zawarta w zdaniu:.

 

Głosujesz na Mikołajczyka a wybierzesz Gomułkę.

 

Postaram się pokazać, że to jest nieprawda.

 

Na początek kilka słów o ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego.

 

Okręgi wyborcze w wyborach do Parlamentu Europejskiego

Numer                                                                                                                

komisji
wyborczej                         Obszar                                                                                       Siedziba okręgowej

Okręg nr 1                         województwo pomorskie                                                        Gdańsk

Okręg nr 2                         województwo kujawsko-pomorskie                                      Bydgoszcz

Okręg nr 3                         województwo podlaskie i warmińsko-mazurskie               Olsztyn

Okręg nr 4                         Warszawa z 8 powiatami województwa mazowieckiego          Warszawa

Okręg nr 5                         4 miasta na prawach powiatu i 29 powiatów
                                            województwa mazowieckiego                                              Warszawa

Okręg nr 6                         województwo łódzkie                                                             Łódź

Okręg nr 7                         województwo wielkopolskie                                                   Poznań

Okręg nr 8                         województwo lubelskie                                                           Lublin

Okręg nr 9                         województwo podkarpackie                                                   Rzeszów

Okręg nr 10                      województwo małopolskie i świętokrzyskie                             Kraków

Okręg nr 11                      województwo śląskie                                                              Katowice

Okręg nr 12                      województwo dolnośląskie i opolskie                          Wrocław

Okręg nr 13                      województwo lubuskie i zachodniopomorskie  Gorzów Wielkopolski

 

Wybieramy łącznie 52 eurodeputowanych.

 

 

Podział mandatów

Ustalaniem wyników wyborów zajmuje się Państwowa Komisja Wyborcza. W podziale mandatów uczestniczą listy okręgowe komitetów, które w skali kraju uzyskały minimum 5% ważnych głosów. Podobnie jak w wyborach do Sejmu, mandaty przydzielane są według metody D’Hondta.

Następnie mandaty przypadające danemu komitetowi w skali kraju są dzielone pomiędzy jego listy okręgowe z zastosowaniem metody Hare’a-Niemeyera.

 

Przydział mandatów ma dwa etapy:

- etap I –     to ustalenie ile mandatów w danym okręgu uzyskały komitety wyborcze. Komitetem  wyborczym może być
                    samodzielna partia, taka jak Wiosna albo koalicja taka jak Koalicja Europejska.
                    Ilość mandatów, które uzyskały poszczególne komitety ustala się metodą D’Hondta. Na tym etapie istotne
                    jest przekroczenie w skali kraju progu wyborczego 5% przez dany komitet.

- etap II –   to ustalenie ile mandatów zdobytych przez komitety wyborcze przypadnie na poszczególne partie tworzące
                   komitet wyborczy. Ilość mandatów, które uzyskały poszczególne partie ustala  się
                   metodą Hare’a – Niemeyera.

 

Teraz o metodach stosowanych do ustalenia ilości mandatów.

 

Metoda  D’Hondta.

Podział mandatów:

W metodzie tej dla każdego komitetu wyborczego, który przekroczył próg wyborczy, obliczane są kolejne ilorazy pomiędzy całkowitą liczbą głosów uzyskanych przez dany komitet a następującymi po sobie liczbami naturalnymi, czyli tzw. ilorazy wyborcze.
O podziale miejsc pomiędzy komitetami decyduje wielkość obliczonych w ten sposób ilorazów.

 

Można to przedstawić wzorem:

 

             I =  L/n

                         gdzie:

                   I  –   wielkość danego ilorazu wyborczego,

                   L  – całkowita liczba głosów oddana na dany komitet w wyborach,

                   n  – kolejne liczby naturalne ≥ 1.

 

Tak więc dla każdego komitetu liczba uzyskanych głosów jest dzielona kolejno przez 1, 23, ….,n.  W ten sposób uzyskuje się malejące wielkości I, które porównywane są następnie z wynikami wszystkich komitetów biorących udział w wyborach i szeregowane w kolejności od największej do najmniejszej. Mandaty przydziela się zgodnie z określoną w ten sposób kolejnością, poczynając od najwyższego wyniku do najniższego, aż do momentu, gdy liczba dostępnych miejsc zostanie wyczerpana.

 

Przykład

 Mamy komitety A, B i C, które otrzymały kolejno 720, 300 i 480 głosów. Do obsadzenia jest 8 mandatów.

 

1 krok: obliczenie ilorazów

 

Dzielnik

Komitet A

Komitet B

Komitet C

1

720 (pierwszy mandat)

300 (czwarty)

480 (drugi)

2

360 (trzeci)

150

240 (szósty)

3

240 (piąty)

100

160 (ósmy)

4

180 (siódmy)

75

120

5

144

60

96

 

 2 krok: ułożenie ilorazów w kolejności malejącej (w nawiasach komitet):

 1.                   (A) – 720

2.                   (C) – 480

3.                   (A) – 360

4.                   (B) – 300

5.                   (A) – 240

6.                   (C) – 240

7.                   (A) – 180

8.                   (C) – 160

 itd.

 

Metoda Hare’a-Niemeyera 

Metoda Hare’a-Niemeyera – metoda stosowana do podziału mandatów w systemach wyborczych opartych na proporcjonalnej reprezentacji z listami partyjnymi, powstała na skutek modyfikacji metody Hare’a przez niemieckiego matematyka 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Nazywana jest także metodą matematycznej proporcji lub największej reszty.

Liczbę uzyskanych mandatów oblicza się za pomocą wzoru:

 

            Q  =  (V1 * S) / Vt  =   X,…

               gdzie:

               Q         liczba uzyskanych przez daną listę mandatów,

              V1       liczba ważnie oddanych głosów na daną listę w okręgu wyborczym,

              S           liczba mandatów do obsadzenia w danym okręgu wyborczym,

              Vt       –  łączna liczba głosów oddanych w danym okręgu wyborczym,

              X,…     wynik dzielenia, np. 1,38.

 

Liczba X przed przecinkiem oznacza liczbę mandatów przypadających w okręgu wyborczym danej liście. Jeżeli w odniesieniu do wszystkich list okręgowych nie zostaną rozdzielone wszystkie mandaty, to pozostałe mandaty przydziela się tym listom, dla których wyliczone  wykazują kolejno najwyższe wartości po przecinku, np. 0,39; 0,27; 0,05. Stosuje się wtedy zasadę największej reszty.

W  tę metodę stosowano przy ustalaniu wyników w wyborach do Sejmu w 1991 roku.

Przykład

Mamy komitety A, B oraz C, które otrzymały kolejno 720, 300 i 480 głosów, do obsadzenia jest 8 mandatów. Według powyższego wzoru, obliczamy współczynniki dla poszczególnych komitetów:

           dla A:    (720 * 8)/(720 + 300 + 480) = 3,84
 

          dla B:    (300 * 8)/(720 + 300 + 480) = 1,6
 

          dla C:    (480 * 8)/(720 + 300 + 480) = 2,56

 

Zgodnie z liczbami przed przecinkiem, 3 mandaty uzyskuje komitet A, jeden komitet B, a dwa komitet C. Pozostałe dwa mandaty zostają rozdzielone kolejno komitetom o najwyższej wartości po przecinku, czyli A, następnie B. Ostatecznie komitet A uzyskuje 4 mandaty, a komitety B i C po dwa.

 

 

 

Teraz moje dwa przykłady wyjaśniające istotę powołania Koalicji Europejskiej.

 

Przykład 1

 

Załóżmy, że porównujemy wybory do Parlamentu Europejskiego do rozgrywek Ekstraklasy piłki nożnej. Zadaniem postawionym przed drużynami jest uzyskanie jak największej liczy z przypadającej dla Polski 52 mandatów. Załóżmy, że obowiązuje następujący regulamin rozgrywek:

 

Mandaty do Parlamentu Europejskiego przydzielane są drużynom proporcinalnie do ilości punktów zdobytych w rozgrywkach, ale warunkiem uzyskania przez drużynę mandatu jest zdobycie minimum 5 punktów w rozgrywkach. Jeśli drużyna nie uzyskała 5 punktów, nie bierze udziału w podziale mandatów.

 

Załóżmy teraz, że przed sezonem trzy kluby: Legia, Lech i Sandecja postanowiły wystawić do rozgrywek Ekstraklasy jedną wspólną drużynę.

 

Niech ta wystawiona wspólna drużyna nazwa się Koalicją Europejską.

 

Jakie korzyści daje tym trzem klubom utworzenie Koalicji.

 

Wyniki Sandecji w ubiegłym sezonie nie były najlepsze.

W nowym sezonie jest też wątpliwe, czy ta drużyna uzyska wymagane 5 punktów w rozgrywkach. Jeśli ich nie uzyska,
np. będzie miała tych punków 4, to nie otrzyma przydziału mandatu w Parlamencie Europejskim, ponieważ nie przekroczyła progu.

Te 4 punkty będą  niejako „zmarnowane”.

 

Ale Sandecja ma wybitnego napastnika, który w dobrej drużynie mógłby nawet zostać królem strzelców. Dlatego Lech i Legia chcą, aby on zagrał we wspólnym składzie.

Podsumowując:

Celem Koalicji Europejskiej jest uzyskanie jak największej ilości punktów w rozgrywkach Ekstraklasy. Do tego dobrego wyniku wniesie swój wkład także Sandecja.

 

Pierwszym etapem w procesie przyznawania mandatów jest ustalenie ilości mandatów przypadających na komitety wyborcze. Ta liczba zależy od ilości punktów zdobytych przez Koalicje Europejską.

I na tym etapie w zasadzie kończy się zadanie postawione w wyborach przed Koalicja Europejską.

 

Pozostał jeszcze drugi etap w procesie przyznawania mandatów.

Jest nim przydzielenie mandatów partiom tworzącym Koalicję Europejską.

 

Czyli ile mandatów uzyska Legia, Lech i Sandecja.

 

Załóżmy, że ilość uzyskanych mandatów będzie proporcjonalna do ilości goli strzelonych przez piłkarzy klubów tworzących Koalicję Europejką.

 

Czyli gol strzelony przez piłkarza Sandecji będzie dawał mandat tylko dla Sandecji, nigdy nie będzie wliczany do dorobku Legii czy Lecha.

 

Odpowiednikiem strzelonego gola w rozgrywkach Ekstraklasy w wyborach do Parlamentu Europejskiego jest głos wyborców oddany na SLD, PO czy PSL.

 

Głos oddany w wyborach na PSL w ramach Koalicji Europejskiej, będzie tylko i wyłącznie głosem na PSL, nigdy na SLD czy PO a dzięki zawarciu Koalicji Europejskiej, komitety wyborcze tworzące Koalicję Europejską uzyskają największą z możliwych ilość mandatów do obsadzenia.

 

Przykład 2

 

Przykładowe wybory do PE w województwie wielkopolskim:

 

Okręg wyborczy nr 7.

Liczba mandatów do obsadzenia w tym okręgu – 5

 

 

Wariant 1.

 

Starują w wyborach komitety wyborcze (samodzielnie):

- PiS

- PO

- PSL

- SLD

-Wiosna

 

Ilość głosów uzyskana przez te komitety w okręgu wyborczym nr 7:

 

    -      PiS                  1000               

    -      PO                  900

    -      PSL                 400

    -      SLD                250

    -      Wiosna            501

 

Zależmy, że SLD nie przekroczyło progu wyborczego 5%.

 

Tabela do metody D’Hondta:

 

Dzielnik:

PiS

PO

PSL

SLD

Wiosna

1

1000 (1)

900 (2)

400

-

501 (3)

2

500 (4)

450 (5)

200

-

250

3

333

300

333

-

167

4

250

225

100

-

125

5

200

180

80

-

100

 

Mandaty uzyskałyby:  PiS -2, PO -2, Wiosna – 1

 

A teraz załóżmy, że PO, PSL, SLD utworzyło Koalicję Europejska.

Załóżmy, że litości głosów były te same co powyżej.

Czyli glosy Koalicji:

PO+PSL+SLD= 900+400+250=1550 głosów

 

Dzielnik

PiS

Koalicja

Wiosna

1

1000 (2)

1550 (1)

501 (4)

2

500

775 (3)

250

3

333

517  (5)

167

4

250

378

125

5

200

310

100

( W nawiasach są oznaczone kolejne numery uzyskanych mandatów.)

 

Mandaty uzyskałyby:  PiS -1, Koalicja -3, Wiosna – 1

 

Czyli wynik lepszy, niż gdyby partie koalicyjce startowały osobno.

 

A teraz ustalenie mandatów przypadających dla Koalicji.

Są to 3 mandaty.

To metoda Hare’a – Niemeyera:

Głosy na partie Koalicji:

 

    -      PO                  900

    -      PSL                 400

    -      SLD                250

 

PO                  900*3/(900+400+250)  = 1,74

           

PSL                 400*3/(900+400+250) = 0,77

 

SLD                  250*3/(900+400+250) = 0,48

 

Mandaty uzyskałyby:  PO - 2, PSL – 1.

 

Czyli wyniki końcowe całościowe:

 

PO – 2 mandaty       PSL – 1 mandat      PiS – 1 mandat   Wiosna – 1 mandat.

 

 

 

Czyli nie jest prawdą, że głosujemy na PSL a wybieramy  SLD.

 

Nasz głos jest liczony temu na kogo głosujemy!

 

 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz nadzieję, że ktoś to przeczyta i "przetrawi"...? Ja nie dotrwałem nawet do 20 linijki Twoich przemyśleń, mimo ze jestem "zwierzem politycznym". Piszesz przecież "oczywiste oczywistości" - po prostu "wałkujesz rozwałkowane" - które zdarzają się przy każdych wyborach. Taką samą koalicją jest tzw. "Zjednoczona Prawica" - która do miana prawicy ma znacznie dalej, niż SLD. Samo pozoranctwo wyznawania wiary - wobec braku jej praktycznych zastosowań w ich (prawicy) zachowaniach - nie czyni tejże sekty PiS-u prawicą. Tak, jak nie czyni chrześcijaninem osobę, na co dzień sprzatającą budynek kościoła, czy człowieka mieszkającego w warsztacie samochodowym - mechanikiem tej specjalności. Szkoda było Twojego wysiłku na takie oczywiste banialuki ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanuję Twoje przemyślenia.

Ale pozwolisz, że pozostanę przy swoich.

Może to jest walka z wiatrakami.

Może jestem naiwny.

Ale kłamstwo trzeba nazywać kłamstwem.

Jaka jest Wasza opinia w tej sprawie?

Czy jesteście w stanie to przeczytać i "przetrawić"?

Czy ten tekst miał dla Was jakiekolwiek znaczenie?

 

 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ale mi zależy głównie o tą kwestię o której piszę.

O matematykę wyborczą.

Czy ten tekst coś tłumaczy?

Mi absolutnie w tym tekście nie chodzi o to za kim głosować!

Ja tu piszę o mówieniu nieprawdy.

Czy prawda jest ważna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Po prostu nie zgadzam się z Tobą i Twoim wybiórczym spojrzeniem. Po co więc utworzono róznego rodzaju instytucje międzynarodowe - w tym Trybunał Sprawiedliwości - jeśli wewnętrzne spory można byłoby jedynie rozstrzygać u siebie?. A co zrobić, jak partia rządząca łamie podstawowe normy prawne (Konstytucja) i nijak nie można jej zmusić do poszanowania wspólnego przecież prawa? Czekać do kolejnych wyborów, gdy tymczasem owe politmatołki z ekipy rządowej (i nie tylko) psują w ekspresowym tempie nasz Kraj - ku uciesze Kremla?

A na dodatek rozplanowali rozdawnictwo przywilejów w celu przekonania do siebie elektoratu tuż przed wyborami, aby kupić sobie przychylnosć "ciemnego ludu" i znowu wygrać?!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celem mojego tekstu było tylko i wyłącznie pokazanie kłamstwa głoszonego w zadaniu:

 

Głosujesz na Mikołajczyka a wybierzesz Gomułkę.

 

Przed chwilą słyszałem w Trójce  PR głos:

 

"Głosujesz na jakąś osobę a z urny wyskakuje jakiś inny diabełek".

 

To jest zaplanowane, ordynarne kłamstwo.

Mój tekst to stara się wyjaśnić.

 

 

 

 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Byłbyś zdziwiony, gdybyś poznał poziom "wiedzy" o tych kwestiach.

Ja myślę, że ogół to w większość to analfabeci  w tych sprawach.

Im można wcisnąć każdą bzdurę.

Ty byłeś zaangażowany w pewne sprawy i jesteś w te klocki fachowcem.

Nie przykładaj swojej miarki do ogółu.

To całkowicie inna bajka.

Bo nawet uprawiający politykę są tu durniami.

Lewica mając 11% poparcia nie weszła do Sejmu.

To jest swego rodzaju mistrzostwo świata.

 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie dlaczego akurat "to kłamstwo" zrobiło na Tobie tak wielkie wrażenie. A może to jakiś quiz przedwyborczy, badanie opinii w internecie, pracujesz dla kogoś, dla partii, rządu, urzędu? Zapomniałeś o innych kłamstwach, oszustach? Przecież było ich tyle, że nie da się ich nawet zliczyć. Nie mówiąc o późniejszym w imię tych oszustw - okradaniu nas na miliardy. OFE na przykład. Pamiętasz marsze KODu, pana, co zapomniał o alimentach, który potem przekręcił kasę i jeszcze dzięki "zbiórce" wyjechał sobie z żonką na piękne wakacje? A takie zaangażowanie było. Wszystkie lewactwo tam stało i wyło. Kto ich tak ładnie ubrał w kamizelki, dał transparenty do łap - jak myślisz, a może wiesz? Ciekawe, że tak cicho dziś o nim. Siedzi, czy leży, jak sadzisz? Pamiętasz ministra od "łatwych matur" Giertycha - nieugiętego twórcę młodzieży wszechpolskiej - myślisz, że nie śpi teraz po nocach, bo ma obawy, albo wyrzuty jakieś? Popatrz kogo teraz broni, z kim przystaje, dlaczego akurat "ten kierunek" obrał - przekręcony o 180 stopni? Zlewiciał, czy zgłodniał?

Co z panią HGW, jej kłamstwami, adwokatami opłacanymi z naszych podatków, karami za niestawiennictwo przed komisją? Czy Tobie by darowali takie zachowanie? Dlaczego taka cisza? Zapłaciła? A może sprawa już pod dywanem? A może to sami znajomi?

Dlaczego ta, czyli kolejna władza nic z tym nie robi? Wiarygodność, mówią??? Śmiechu warte, kiedy w ich szeregach byli komunistyczni prokuratorzy. Zresztą u jednych i drugich to samo. Wstyd.

Kłamstwo kolego, to dzisiaj chleb powszedni. Od ław poselskich, po dmuchane bułki w sklepach i olej palmowy we wszystkim, co pożeramy. Począwszy od 500+, gdzie od samego początku mówiono o wszystkich dzieciach, potem dopiero jakiś mądrala to zmienił, bo co, bo pierwsze to od macochy? Nie, bo to już "plan ośmioletni" zaczęto obmyślać. Jak w PRLu. A potem będzie plenum - jedno drugie, marsze pierwszomajowe i malowanie trawników. Telewizja już jest, jak za Gierka. Teraz bezczelnie przywracają to stare 500 na pierwsze dziecko, któremu już raz je zabrali, albo które już skończyło 18 lat, więc i tak nie dostanie. Prosta matematyka. W PO z kolei "piniendze" nagle znowu są, nawet większe chcą dać, ale sami drą gęby, że ci drudzy "rozdawnictwo" prowadzą. Jedni szczują na drugich i nieźle się przy tym bawią, a ludzie wciąż się dzielą, jak te komórki, myśląc, że to prawdziwa walka.

To jest "Teatrzyk dla przedszkolaków" nie władza, żenujący w formie i treści, prowadzony przez nieudaczników lub amatorów, przesiąkniętych obrzydliwą rządzą pieniądza i nieokiełznaną pazernością. Mnie już to kłamstwo nawet nie brzydzi, tylko śmieszy.

Brzydzą ci ludzie.

PS

Koalicja Europejska? 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janko... tu nie mam jak, ale w domu przyklasnęłam na Twoje słowa tak głośno, że  mi sąsiad do drzwi zapukał... czy coś się stało.? Ja mu na to.... tak, 'koaliCia euroPejska' zachlapała mi biurko i komputer..;))

Jedni mądrzejsi od drugich i ciągle "mędrców" poszukują. Najgorsze, że wśród swoich zawsze znajdują.

By to puĆki oblazły.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#

Koalicja Europejska i ... Grzegorz Schetyna
- mnie od nich odstrasza nawet jego mina, 
z błazeńskim uśmieszkiem miernego cwaniaka.

 

Owa nigdy nie wygra, jeśli będzie taka,
jaką właśnie buduje ów "politczeladnik"
- no a z jego osobą znajdzie się wnet na dnie.

 

Od wielu już miesięcy wołam o rozwagę
znanych osób z Platformy. By swoją powagą
wpłynęli na wymianę swego przewodnika

 

- ten bowiem ciągnie partię prosto do śmietnika -

+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

A z każdym wyjazdem do innego kraju zauważasz, że polityka jest taka sama - zawsze ciągnie karierowiczów i ludzi mało kompetentnych. Z pozdrowieniem z ciepłej Hiszpanii, gdzie jest tak samo, tylko krzyczą i plują w innym języku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Naprawdę masz "nadzieję", że w Unii coś jeszcze możemy znaczyć, poza bezwolnym poddawaniem się ustawicznemu dojeniu, jak kiedyś wielkiemu bratu? Niektórym instytucja dyżurnej krowy ciągle pasuje, stąd ostatnie 28 lat kombinacji i wyprzedaży polskiego majątku, z czego ostatnie trzy to szkalowanie własnego gniazda i antysemicka "obróbka", mimo identycznych strat ludzkich, i niewyobrażalnemu dla Żyda poświęceniu w obronie Żydów. To chyba jedyna taka w świecie "zapłata" za najodważniejszą i najbardziej okupioną krwią i śmiercią całych rodzin pomoc Żydom. Mimo to nagonka na nas od wielu lat nadzwyczaj konsekwentnie trwa i na skutek kłamliwej propagandy wciąż rośnie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli tak spieszy Ci się do euro, zapytaj Słowaka i Niemca, dlaczego robią u nas zakupy :)

 

Edytowane przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Początek Twojego tekstu jest bardzo miły dla mnie. Dobrze mnie oceniasz, że może robię quiz, pracuje dla partii, rządu albo urzędu.

- Jestem zajebistym gościem (jak ja dawno o sobie tak nie pomyślałem, a może nigdy :-) ).

A potem pomyślałem  o Tobie. Ze szczerą życzliwością. Czytając Twój tekst, było mi przykro.

Mnogość negatywnych obrazów zalewa się w ciągły obraz. To tak jak klatki na taśmie filmowej zmieniane odpowiednio często dają złudzenie płynności ruchu. To przykry film.

Dzięki Bogu ja jeszcze tak nie patrzę na to, co mnie otacza. Jeszcze nie.

 

A dlaczego to kłamstwo zrobiło na mnie takie wrażenie?

Będę przewrotny.

Bo chciałem połechtać swoją inteligencję.

Kiedyś wpadłem na pomysł, aby zobaczyć w Wikipedii  temat „ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego” i po przeczytaniu tego tematu krzyknąłem:

- Eureka

- Ale oni pieprzą bzdury

 

Przyznasz, że potrzeba odrobinę inteligencji, aby te wnioski wyciągnąć.

A potem pomyślałem, że równie inteligentni są ci, którzy w tej sprawie kłamią.

To jest poziom cynizmu, którego nie akceptuję. 

 

Dla dobra moich dzieci i wnuków.

 

Jeśli jestem skazany na świat rządzony przez złodziei, to ja wolę, aby to byli ci, których mniej nie lubię.

Taki mamy wybór, jeśli kłamstwa nie nazywamy kłamstwem, bez zastanawiania się dlaczego nazwiemy właśnie to a nie inne.

Dywagacja  o którym mówić a które przemilczeć - co to nam da?

Taka dywagacja jest też  kłamstwem.

 

 

 

 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Już parę lat temu - przed wyjazdem Tuska do Brukseli - ostrzegałem przed Schetyną (można znaleźć w sieci), który jako czeladnik pod kierunkiem mistrza potrafi wiele zrobić. No, ale on nigdy nie dorośnie do roli owego mistrza, kierującego jakimkolwiek przedsięwzięciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziwka droga, czy tania, milsza i głupsza czy bezczelna ale mądra, to wciąż niestety dziwka. To samo ze złodziejami. Myślisz, że ten kradnący na mniejszą skalę jest lepszy od kradnącego miliardy - nie, jest po prostu głupszy, albo niedoświadczony, lub może ciut ostrożniejszy i to wszystko, ale w skali moralnej, to ta sama wredna świnka. Najgorsze, że wymieniają się przy tym korytku już od 30 lat i nie ma na nich bata, bo nie wierzę, że władza wykonawcza i sądownicza, to dwie różne władze.

Nie, "to jedna rodzina", jak śpiewał jeden discopolowy artysta - zeźlony zresztą ostatnio na PSL. No cóż, niektórych jeszcze przeraża, że np. dawniejszy zboczeniec, to dzisiaj (jak powiedział pewien znany gawędziarz) "przedstawiciel szlachetnej orientacji" nie nazywany już nawet sodomitą, ponieważ bycie przyjaznym dla wszelkiej maści zwyrodnień jest dzisiaj w powszechnej modzie. Kto zaś jej nie ulega, to homofob, żłób i tępak. I to on w tym momencie jest odmieńcem, mimo, że z własnym psem ani kózką tego nie robi.

;)

A żebyś wiedział. Co prawda już to raz wrzucałem, ale tu jest cała prawda o Parlamencie Europejskim.

Moim zdaniem jest gorzej niż na gminnym odpuście podczas głosowaniu, kto jako pierwszy będzie strzelał do zajączka.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oczywiście, potykasz się o tabliczki. A próbowałeś kiedykolwiek dostać dotację? :)

A widziałeś jak taką dotację dostał jeden z działaczy PO i dopiero jak miała przyjechać ekipa telewizyjna zatrudnił całą wieś, żeby (nie zasiali) tylko powkładali w skiby gałązki wierzby, żeby wyglądało, że rosną? Na ten zasiew Unia miała mu płacić przez kolejne 5 lat. Jak to się skończyło pewnie nikt nie wie. Ale, żeby być uczciwym, powiem, że nie szukałem, jak to się skończyło. Moim zdaniem Unia, to absurd na absurdzie, pralnia pieniędzy i cholera wie co jeszcze.

Dobra - obejrzyj filmik powyżej. Nawet w naszym cyrku nie ma takich atrakcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

zostawię sobie filmik na jutro, ale jestem przekonany do tego o czym mówię, bo w obliczu krzywizny banana, tego co powyżej i innych "chorych" ciekawostek wymyślanych nie wiedzieć w jakim celu, nie widzę szans na pozostanie w takiej wirtualnej rzeczywistości. Dodatkowo wobec oczywistego łamania porozumień unijnych, braku lojalności głównych graczy - Niemiec i Francji ich lobbystów, interesów z Rosją, to utopia, żeby w Unii cokolwiek znaczyć. Porównaj zarzuty Unii w stosunku do nas, wobec ich zabawy z Nord Stream 2, nie mówiąc o innych ciemnych interesikach. Im kary nikt nie nałoży, więc, to jakaś atrapa dawnej Wspólnoty Europejskiej. Trochę inna komuna, jaką mieliśmy, ale wygląda na początki czegoś bardzo chorego.

Ot, taki dowcip ;)





 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

przepraszam, ale faktycznie mamy chyba inne cegły na karkach. To znaczy lepiej, żeby okradali nas tam, NIŻ TUTAJ?

No pięknie, iście europejskie masz podejście. I gest. A może to jednak naszych złodziei lepiej udupić i tutaj ściągnąć od nich kasę którą ukradli, odebrać firmy i wille których nielegalnie się dorobili, jak myślisz?

Pieniądze przepadały, bo kradli już bez opamiętania, nie oglądając się nawet, że jest to widoczne nawet dla imbecyli. Czy nie stało się dla Ciebie jasne, że głosowania prowadzone w sposób, jaki oglądałeś, to tylko formalność, bo wszystko jest już z góry ustalone. A może, patrząc na te popodpierane na łokciach gęby, nawet zupełnie nieważne. 

Jeśli Nord Stream, albo francuska broń dla Rosji i ignorowanie reszty, bo wyższość własnych (niemieckich, francuskich itp) interesów jest ponad interesy innych krajów unijnych, zwłaszcza tych z Europy wschodniej, to dla Ciebie błahostka i marginalny przykład - wobec Twojego jednostkowego (sztucznie zresztą rozdmuchanego na całą Unię) "śmierdzącego" przypadku, to faktycznie nie ma o czym mówić, bo stawiasz na szali pierdoły nad rzeczy o wartości strategicznej.

Śmierdzący biznes to zwykły kryminał i u nich też się zdarzy bandzior, a biznes, który osłabia obronność, bo wyposaża "wrogą armię" w najnowocześniejszą broń, to sprawy nieporównywalne. 

Przykładem sprawy marginalnej jest to. Bo czy przypadkiem kupując w marketach produkty, nie wnerwia Cię, że do Polski trafiają rzeczy o tej samej nazwie, ale o dużo niższej jakości, niż to samo w marketach europy zachodniej?

To rzeczywiście jest marginalna rzecz. Jednak ten proceder trwający lata, wart był miliardy. To kasa trafiająca w łapy wyspecjalizowanych oszustów, stąd taka wściekłość na zachodzie, ale i u nas, bo źródełka, dla niektórych z państwa przynajmniej częściowo już powysychały.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @egzegetaNie ma sprawy Wiktorze. Wiktorze, czy z tego tomiku wierszy zakosztujemy kunsztu pisarskiego Twoich dzieł? 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Rozdział dziewiąty      Minęły wieki. Grunwaldzkim zwycięstwem i przejęciem ziem, wcześniej odebranych Rzeczypospolitej przez Zakon Krzyżacki, Władysław Jagiełło zapewnił sobie negocjacyjną przewagę w rozmowach ze szlachtą, dążącą - co z drugiej strony zrozumiałe - do uzyskania jak największego, najlepiej maksymalnego - wpływu na króla, a tym samym na podejmowane przez niego decyzje. Zapewnił ową przewagę także swoim potomkom, w wyniku czego pod koniec szesnastego stulecia Rzeczpospolita Siedmiorga Narodów: Polaków, Litwinów, Żmudzinów, Czechów, Słowaków, Węgrów oraz Rusinów sięgała tyleż daleko na południe, ileż na wschód, a swoimi wpływami politycznymi jeszcze dalej, aż ku Adriatykowi. Który to stan rzeczy z jej sąsiadów nie odpowiadał jedynie Germanom od zachodu, zmuszanym do posłuszeństwa przez księcia elektora Jaksę III, zasiadającego na tronie w Kopanicy. Południowym Słowianom sytuacja ta odpowiadała również, polscy bowiem królowie zapewniali im i prowadzonemu przez nich handlowi bezpieczeństwo od Turków. Chociaż konflikt z ostatnio wymienionymi był przewidywany, to jednak obecny sułtan, chociaż bardzo wojowniczy, nie zdobył się - jak dotąd - na naruszenie w jakikolwiek sposób władztwa i interesów Rzeczypospolitej. Co prawda, rzeszowi książęta czynili zakulisowe zabiegi, aby osłabić intrygami spoistość słowiańskiego imperium poprzez próbowanie podkreślania różnic kulturowych i budzenie  narodowych skłonności do samostanowienia, ale namiestnicy poszczególnych krain rozległego państwa nie dawali się zwieść. Przez co od czasu do czasu podnosił się krzyk, gdy po należytym przypieczeniu - lub tylko po odpowiednio długotrwałym poście w mało wygodnych lochach jednego z zamków - ten bądź tamten imć intrygant, spiskowiec albo szpieg dawał gardła pod toporem czy mieczem mistrza katowskiego rzemiosła.     Również początek wieku siedemnastego nie przyniósł jakiekolwiek zmiany na gorsze. Wielonarodowa monarchia oświecona, w której rozwój nauk społecznych służył utrzymywaniu obywatelskiej - nie tylko u braci szlacheckiej, ale także u mieszczan i chłopów - świadomości, kolejne już stulecie okazywała się odporna na zaodrzańskie wysiłki podejmowane w celu zmiany istniejącego porządku. W międzyczasie księcia Jaksę III zastąpił na tronie jego syn, Jaksa IV, pod którego rządami Rzeczpospolita przesunęła swoje wpływy dalej na zachód i na północ, ku Danii i ku Szwecji, zaczynając zamykać Bałtyk w politycznych objęciach, co jeszcze bardziej nie w smak było wspomnianym już książętom.     - Niedługo - sarkali - ten kraj będzie ośmiorga narodów, gdy Jaksa ożeni się z jedną z naszych księżniczek lub gdy nakaże mu to ich królik - umniejszali w zawistnych rozmowach majestat władcy, któremu w gruncie rzeczy podlegali. I którego wolę znosić musieli.     Toteż i znosili. Sarkając do czasu, gdy zniecierpliwiony Jaksa IV wziął przykład - rzecz jasna za cichym królewskim przyzwoleniem - przykład z Vlada Palownika, o którego postępowaniu z wrogami wyczytał niedawno z jednej z historycznych ksiąg... Cdn.      Voorhout, 24. Listopada 2024 
    • @Katie , ciekawie jest poczytać o tego typu uczuciach. A czy myślałaś o tym, żeby zrobić krótsze wersy? A może właśnie takie długie wersy spełniają jakąś funkcję w tym wierszu... .
    • Zostały nam sny Zostały nam łzy   Z poprzednich wcieleń   A prawda okazała się kłamstwem Zapisanym w pamiętniku   Tam głęboko gdzieś na strychu
    • Dziewczynie stojącej w szarych spodniach przy telefonie spadł przy rozmowie ze stopy... więzienny drewniak. Stuk było słychać sto kilometrów dalej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...