Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Prawie cały pokój zajęła agresja
Córka gniewu
Nawet lęk skulił się gdzieś w kącie
Już ma dość
Już nie reaguje
Przygniata go wyczerpanie

 

Spokój i serdeczność zostały
Wtuleni w siebie
Czekają z nadzieją
Przeszkadza im jeszcze ciekawość
Ale lęk zabiera ją do kąta

 

Spokój nie musi niczego robić
Wystarczy, że jest
Serdeczność wie kiedy
Się uśmiechnąć
Jeszcze za wcześnie

 

Serdeczność i spokój
Zawsze na czas
Zawsze w punkt
Punktualnie
 

Opublikowano

Bardzo mi się podoba Twój wiersz i ta personifikacja uczuć. Jest mi bliski. Za szczególnie udane uważam pierwsze wersy - są bardzo plastyczne w swej metaforyce,

Z drugiej strony, puenta wydaje mi się troszkę za mało wyrazista w stosunku do mocnego początku.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Pokój, a (s)pokój, spora różnica... a tak podobnie 'pobrzmiewa'.  Wplatasz inne elementy będące pokojem, bądź nie...

agresja, gniew, lęk... by potem wtulić w siebie 'małe co nieco', lub też 'coś' wielkiego... nadzieję.... 

skrótowo piszę i dodam, że ciekawy pomysł, zrealizowany naprawdę nieźle. Podoba się.

Pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

czy ty wiesz ,ze nastąpił koniec?

I nikt tego nie zauważył

Jesteśmy

w równoległych światach

niektórzy maja armagedon

w głowie

niektórzy film z życia

którego się wstydzą  

niektórzy mają Królestwo

czy po krzyżowano plany?

altri tempi

Edytowane przez Maja Cyman (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • a więc jesteśmy. przewertowani ze wschodów słońca, pożółkłych myśli. gdy księżyc - kłamca, a świat nas ranił, zamiast dni wyrwać, do mnie się przybliż.   i bądź mi blisko (nawet najdalej), sklej ze mną wczoraj, dziś i za chwilę. będziemy stale, trwale, niewcale - o ile zechcesz - najmocniej, ściślej.   tylko nie ponie, tylko nie rychło - by być nie do zdarcia i zawsze wczas - złączmy co było z byleby było by było nadal i w nas i dla nas.
    • Dziękuję pięknie i za komentarze i serduszka :)
    • @Nata_Kruk potrafiłam, a wolę krótsze:)
    • Na nic   do mojego życia  wpadło aż nadto zbiegów okoliczności  większość to układane z precyzyją talie kart  zbytek przysłonił wszystko asom ich pasjanse w szczurzych norach  przetaczają kolejne wagony złota  warownie za fasadą z ołowiu                           w takich chwilach mam ochotę  na przechadzkę z księżycem rozżalony  gryzie sam siebie obijając się o konstelacje  a gdyby tak z Oriona jedna maleńka  prosto w moje dłonie  rozświetliłabym cienie na szlaku na górze od dawien dawna  srebrzą się miliardy na nic mi one      listopad, 2025
    • @nieporadnik Fajne, bojowe limeryki.   A dziadek Władek? Znamy, znamy.... Na przykład tu był wspomniany.. oraz tu.. a także  tu.. i tu... I w paru innych miejscach też. Pozdrawiam serdecznie życząc miłych dalszych poszukiwań :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...