Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czerwień butelki to twój wątły azymut,

Wątły pośród słabych.

On ci drogę wskazuje, determinuje twe kroki.

Nawet się nie bronisz, bo wiesz, że idąc tym szlakiem

Odnajdziesz siebie.

Czerwień rodzi czerwień, jak ból twojej matki

Zrodził ciebie, wypijasz wszystko co ci podano.

Kłamiesz sprytnie o swej naturze chroniąc zmarłych,

Bo im już wybaczono.

Czerwień azymutu jak błędne współrzędne

Prowadzi cię do przodków.

Oni znają twoją naturę, niepewną jak wiosenny poranek.

Kierują twymi stopami, bo wiedzą, że

Zgubisz się.

Od zawsze barwa jego chwiała mymi podstawami,

Łkałam widząc jej moc.

Kolor ten jest dziś moją flagą i celem.

On już nie prosi o pozwolenie, on ma władze.

Nawet się nie bronię bo wiem,  że jest szlakiem,

Gubię się i wiem, że nie ma komu mi wybaczyć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Oh, ziemio moja, piękna, a tak bezczelna, Czemuś tak dzika, choć byłaś tak wierna? Czemu, planeto, tworzysz nam piekło, Gdzie dobro ginie, a zło się rozśmiekło?   Lęk w sercach drzemie, brak już miłości, Coraz mniej ludzi, co mają cnoty i prostość. Wszędzie ploteczki, śmiech i zwrot akcji, A w duszach pustka, bez gracji, bez reakcji.   Gdzie spojrzeć — ludzi braknie w człowieku, Bawią się wszyscy w zgubnym biegu wieku. Znikła kultura, etyka, szacunek, Został jedynie hałas i smutek.   Czemu, o ziemio, nie zareagujesz? Czemu tym światem się nie zaopiekujesz? Pokaż, że w tobie jest jeszcze raj, Niech wróci pokój, niech kwitnie gaj.   Pomóż, by rajem stał się nasz świat, Dla tych, co odeszli, i tych, co wśród strat. Bo człowiek sięga po trucizn cień, By zabić marzenia, pogrzebać sen.
    • @Berenika97 Cudowne poruszające rozważanie.  Pięknie ujęłaś, że świadomość nie jest kryształem, lecz płomieniem. A  poszukiwanie własnej prawdy w "skurczach ciszy" jest jedyną prawdziwą geometrią istnienia. Wątpliwość staje się tu najwyższą formą wiary.   Wspaniały tytuł. Imperatyw egzystencjalny. Przez ten tytuł wiersz nabiera specjalnego znaczenia.   Bereniko. Twoje wiersze coraz głębsze. Coraz śmielsze. Jest już bardzo wysoko :)  
    • @andrew To mała perła poezji codziennej – wiersz spokojny, przejrzysty, a jednak głęboko filozoficzny.
    • @Katarzyna Anna Koziorowska To dojrzały, piękny liryk o smutku, który nie niszczy, lecz oczyszcza. Zapis ostatniego etapu miłości: kiedy już nic nie boli, ale wszystko jeszcze trwa w pamięci.
    • @Simon Tracy Utwór jest współczesną parabolą o śmierci, samotności i egzystencjalnym zmęczeniu. Sceneria – ostatni autobus, noc, cmentarz – tworzy symboliczną przestrzeń przejścia, granicę między światem żywych i umarłych, między pozorem życia a ostatecznym spokojem.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...