Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cisza fakt to nie najlepszy komentarz, ale już tyle razy było wypisywane, że o temacie pt. MIŁOŚĆ trzeba pisac wybitnie orginalnie.Takie wiersze po prostu nie przechodza na tej stronie, bo nie przykuwają uwagi, mimo pewnie że dla piszącego sa wyjatkowo wazne.
Mnie na przyklad osobiscie nie podoba się :zbyt naiwne i oklepane, ale to niczego nie przekresla czekamy na nastepne.
Alessia

Ps Czytałaś może kiedyś, jak Edward Stachura(prozą) pisał o miłości??Wtedy mozna samemu zrozumiec dlaczego czytanie takich ckliwych wierszy nie przynoszi głębszych emocji
Chętnie podesle wszystkim zainteresowanym smile.gif Ktos sobie życzy??

Opublikowano

Z miłą chęcią smile.gif
Stachura zaczyna tak:
"Żeby stała się miłość, wystarczy zobaczyć, czym miłość nie jest.
- Czym nie jest miłość?
- Miłość nie jest idealna, platoniczna, tragiczna. ślepa, szalona, boska, przyjacielska, rodzicielska, synowska, braterska, małżeńska. Miłość nie jest afektem, emocją, sentymentem. Miłość nie jest brutalnym ani subtelnym, ani jakimkolwiek posiadaniem. Miłość nie jest wulgarną ani wyszukaną przyjemnością. Miłość nie jest czymś, czym można handlować. Miłości nie można sobie zaskarbić ani jej tanio lub drogo, za bajońską sumę kupić, nabyć na własność i zamknąć pod kluczem. Miłość nie jest czyjaś. Miłość nie nakłada obrączki i nie ściąga obrączki. Miłość nie poślubia ani się nie rozwodzi. Miłość nie włóczy się po sądach. Miłość się nie procesuje. Miłość nie przysięga i nie krzywoprzysięga. Miłość nie potrzebuje zapewnień o lojalności, wierności, wzajemności. Miłość nie potrzebuje wdzięczności. Miłość nie dzieli się na osobową i bezosobową. Miłość nie jest rozdarciem pomiędzy jednym a drugim ani pomiędzy jednym a wszystkim. Miłość nie jest wyborem. Miłość nie jest powtarzaniem. Miłość nie jest nawykiem. Miłość nie jest pamięcią. wspomnieniem, marzeniem. Miłość nie jest fotografią, wizerunkiem, obrazem, rzeźbą, płaskorzeźbą, żadnym przedstawieniem plastycznym. Miłość nie jest myślą. Miłość nie jest świadomością miłości. Miłość nie jest wyznaniem miłości. Miłość nie jest opisem miłości. Miłość nie jest zaprzeczeniem seksu. Miłość nie jest zaprzeczeniem niewinności. Miłość nie Jest pożądliwością, lubieźnością. Miłość nie jest wstrzemięźliwością, umartwianiem się, ascezą. Miłość nie jest nakazem, rozkazem, zakazem. Miłość nie jest skutkiem przyczyny ani przyczyną skutku. Miłość nie jest zawiścią, zazdrością, mściwością. Miłość nie jest cierpieniem.
Miłość nie jest przede wszystkim słowem. Żadnym słowem. Ani tym co na pseudopoczątku, ani tym, co tutaj. Gdyby miłość była słowem, zostałaby zaduszona pod lawiną znaczeń, interpretacji, spekulacji, kombinacji, które - na to słowo zwalają się.
Tak właśnie zduszone, zdławione, zmiażdżone jest słowo miłość. W świecie słów słowo miłość nie znaczy nic. Mówiąc inaczej, znaczy to, co komu podoba się, co kto chce, co komu ślina na język. W świecie słów, czyli w świecie ludzi-słów słowo miłość ocieka posiadaniem, pożądaniem, chciwością tych, co chcą.
Ale miłość, rzecz jasna, nie jest słowem. Miłość jest spontanicznym, bezinteresownym czynieniem miłości, tak, jak słońce jest spontanicznym, bezinteresownym promieniowaniem słoneczności. Słońce jest słońcem w świecie heliosowym, miłość jest słońcem w świecie księżycowym. Słońce jest słońcem w świecie jasności, miłość jest słońcem w świecie ciemności."

Prosze bardzo Dormo!I co myślisz??
Pozdrawiam Alessia

Opublikowano

genialne Alessio! że też udało Ci się znaleźć coś takiego!
Tego powinni uczyć w szkołach!....ja chyba sobie pana Stachurę poczytam...

Dzięki za uświadomienie istnienia takich poglądów Alessi smile.gif

Co do wierszyka Madleen to faktycznie troszkę taki...hmm zaraz po przeczytaniu znika z pamięci bo mało orginalnosci, ale miło się czyta smile.gif

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Opublikowano

Natalio! Polecam serdecznie Stachurę, fragment pochodzi z ksiązki pt"Fabula rasa".Ja jestem w trakcie drugiego podejścia, genialne, ale trzeba być niezmiernie skupionym.Jesli ma sie tzw mysli rozproszone jak ja aktualnie to jest trudno.Ale polecam, naprawdę warto, ciekawe teorie wysuwa pan Stachura.
Pozdrawiam Alessia

Opublikowano

Cieszę sie że wam sie spodobało!!To jest dowód na to że o miłości mozna pisać niezwykle orginalnie.
Przepraszam Madleen że pod Twoim wierszem, rozwineła się się dyskusja o Stachurze, mam nadzieję że nie masz mi tego za złe.
Pozdrawiam Alessia

Opublikowano

oczy wpojone w brąz moich.
usta na moich wargach.
dłonie muskają skórę mojej twarzy.
zapach zwabia inne.
Piękny zapach.
głowa na moim ramieniu.
Uśmiech na Jego twarzy.
I magiczne słowo "kocham".
- - -
bardziej podoba mi się bez słów "jego"

Pozdrawiam,
Kai Fist

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Inteligencjo polska! Gdzie jesteś? – Miałem dyskurs: wczoraj ze studentem, [1] Dawniej z innym inteligentem… – Ciekawe to były doświadczenia: Raz: Od ognia meritum stronili, [2] Dwa: do miodu wrażeń swych dążyli, [3] Trzy: do złych wycieczek personalnych. [4] Inteligencjo polska! Gdzie jesteś? – Wpierw sprawy sedno uważnie zbadaj! Potem, wrażeniami rys swój nadaj. A jeśli cię kto zębem nie kąsił, Sam nie kąsaj! jeśli lekko – tak też, Bo drugi mózg bratem lub wrogiem – wiesz? I unikaj dyskusji banalnych! [5]   PRZYPISY [1] Pisane 18 maja 2025. [2] Jeśli ktoś jak ognia unika wchodzenia w treści merytoryczne, a dyskusję traktuje nie jako wspinaczkę w góry zagadnień; ale jako pojedynek, który stara się wygrać; to zapewne sądzi, że w dyskusji merytorycznej by poległ i to dlatego jej unika. [3] Było to na sławnym angielskim uniwersytecie, studentka zaczęła od wrażeń, ale wykładowca jej przerwał: „Młoda damo, nie obchodzą mnie pani wrażenia, proszę najpierw o analizę faktów. Swoje wrażenia proszę pozostawić na koniec wypowiedzi.” Niestety, w Polsce wykładowcy się tak mówić nie odważają, tymczasem to „angielska hierarchia wypowiedzi” jest poprawna: wpierw meritum, potem doznane impresje! [4] Niestety, osoba nieposiadająca argumentów, często ucieka się do chwytów erystycznych zalecanych „Erystyce, czyli sztuce prowadzenia sporów” przez Arthura Schoppenhauera: „38 sposobów na wygranie sporu, niezależnie od posiadanej racji”, do których należą argumenta ad personam, różnego rodzaju manipulacje i próby wprowadzania błędów logicznych do rozumowań. Niestety do kwadratu, albowiem można tak wygrać dyskusję i przeforsować, że grawitacja nie istnieje, ale potem… – bardzo boli tyłek. [5] Polskim nałogiem społecznym stały się pseudo-dyskusje, w których unika się tematów poważnych, żeby nie antagonizować uczestników, albo inne dewiacje dyskusji, jak np. dyskusje z zadanym od początku finałem. Lecz po co iść drogą do celu, skoro już stoimy z wycieczką dyskutantów na miejscu? Jest parę odpowiedzi: Chodziło o stratę czasu dyskutantów, którzy w przeciwnym razie zajęliby się czymś niepokojącym z punktu widzenia inicjatorów. Albo np. chodziło o  zwerbowanie stronników dla naszego spojrzenia, teorii, hipotezy itp. – Inicjujemy dyskusję werbując uczestników do intelektualnej pielgrzymki, mając nadzieję, że w jej trakcie część z nich dojdzie do tego punktu, w którym zostanie naszymi akolitami jest dosyć nieuchronne.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję, miło, że znalazła Pani coś co zwróciło Pani uwagę!   Są tam dwie osoby? Czy tylko jedna? Czy wszyscy mówią? Czy tylko jedna? Zapewniam, że został stworzony celowo:)   Utwór ma na celu pozostawienie przestrzeni dla czytelnika, aby mógł on swoimi wyobrażeniami i emocjami je wypełnić. Tak jak i Pani u siebie na profilu wspomniała - krytykiem dla siebie sama - tak samo uważam.    Ten fragment jest dla mnie znalezionym bursztynem, palcami uniesionym do słońca, który oczy zalewa ciepłą pomarańczą z dodatkiem brązu.   Pozdrowienia.    
    • "Ale jesteś moim stworzeniem, któremu dałem życie i w którym jest Moja miłość. W którym jestem i chcę być, aby wypełnić je Sobą, przemienić i unieść na wysokość słońca. I umieścić w niebie przy Swym Sercu.                         Jesteś w pyle ziemi. Ale ona jest punktem twojego wyjścia, początkiem drogi, która kończy się na wysokości Mojego nieba. Otrzymujesz łaskę poznawania Mnie, także lepiej widzisz, kim jesteś. Dostrzegasz prawdziwą relację"                                                                      299 wt. 25 11 86, g. 12,15 Świadectwo Alicja Lenczewska                           
    • @Dominika Moon dziękuję bardzo za odwiedziny i komentarz, pozdawiam miło.
    • śliczne:), puenta nie bardzo mi przypadła, bo cóż oni takiego zrobili, czego inni ludzie (na świecie) nie robią, jakby zabrakło pomysłu ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...