Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Już nigdy


Rekomendowane odpowiedzi

"już nigdy" i wstając
otulasz się szalem 

 

"już nigdy" rzucone 
pomiędzy dwie kawy 
stojące na blacie
 
"już nigdy" mierzone 
tykaniem zegara 
i postukiwaniem 
obcasów milknącym

 

"już nigdy", to ile? 
ile lat albo dni? 
nie
śniadań świąt albo zim? 
nie

 

"już nigdy" to ile
zapalonych świateł 
i szklistych zapatrzeń? 
 

Edytowane przez Patryk Robacha (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

E... nie tak, Patryku. Forma dowolna, treść ważna. A tu treść z formą współpracują. 

 

Fajne jest:

 

połączenie 

 

z formami nieosobowymi czasowników, czyli:

 

 

 

To dobry wiersz.     Pozdrawiam. 

 

Justyna.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...