Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Skrzętnie gumę schowałem za uchem

Mocno wzułem na nogi Sofiksy

Które dzielnie wystałem w kolejce

Dzisiaj w Żabce kupuję chipsy.. 

 

Komunijną gałę pod pachą

Niosłem dumnie na szkolny plac

Większość kumpli pod obłokami..

Nad ranem wita mnie mocny kac

 

Szarych Bałut zamkniętych rewirów

W rytm marsza nie dało się przejść

Bo po bramach zaklęte anioły

Zimnym wzrokiem kazały iść precz

 

Jednak świat ten potrafił być piękny

Budy z grami stały co krok

A u Cześki banany, donaldy

Śniły nam się w zimową noc

 

Tak niewiele było nam trzeba

Wiosny powiew, ciepły zieleni rys

Taka była ta nasza kolęda

Szybki cios w nos, podziwu płci pięknej krzyk

 

Telefony mieliśmy, lecz w domu

Jeśli tata był w niebieskiej armii

Albo chody miał gdzieś tam na górze

Do czerwonej należał hałastry 

 

Dzisiaj w miejskiej komunikacji

Nos młodzieży tkwi w martwej szybce

Dla nich wszechwładna jest ona i dobra.. 

Topi ich w stawie z tombaku rybką

 

Na elizejskich polach lotniska

Moda dzieciątek rządzi w tramwajach

Przy szkołach unijne boiska

Szumne gaje na tamtych rozstajach. 

 

 

 

Edytowane przez tomass77 (wyświetl historię edycji)
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

@tomass77, tak tak bywało. Powrót do przeszłości, fajny wiersz. Jest codzienność - ta zwykła, kolezeństwo, ale i:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

polityką nawet nie delikatnie, wśród delikatności, zapachniało. 

 

W Twoim wierszu jest wiele realizmu połączonego z baśniowoscią. Moją szczególna uwagę zwróciły wersy:

 

 

Znam łódzkie Bałuty.      Miłego wieczoru, J. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszyki to co się stało to wielkie barbarzyństwo, ale najgorsze jest to że niektórzy się z tego cieszą. Szok.  Pozdrawiam serdecznie Kredens 
    • @Alicja_Wysocka czegoś co samemu się nie przeżyło, to często tylko jedna z wielu opowieści, ale większość, która nawet teraz się dzieje pozostaje w mroku niewiedzy lub zapomnienia Dziękuję za czytanie i komentarz  Pozdrawiam serdecznie Kredens 
    • Ładny wiersz, pozdrawiam.  
    • Płomień liże niebo, Drapie ciągle płuca swąd. Patrzę już na ślepo, Zataczając któryś krąg. Krzyczy całe ciało, A z gardła nie dobywa się już dźwięk...   Spłonie dziś na popiół, Wiara, że pojawi się. Nadzieja i opór, Że on nie opuścił mnie. Szans ciągle za mało, Nawet na pojedynczy jęk...   Wiem, że nie pomogłem, Zagłuszając każdy ton. Niszcząc czego dotknę, Byleby nie zajrzeć w głąb. Lecz proszę Cię, coś powiedz, Potrzebuję Cię, sam przecież wiesz...   Gdziekolwiek się przeniósł, Łzę otarł o moją skroń. Również na ramieniu, Niczym wspierająca dłoń. Krople gaszą ogień, Orzeźwienie przyniósł mi mój wiersz.  
    • ,,Wielkich dzieł Boga  nie zapominajmy,, Ps.78    pamiętać o Bogu trudno gdy...   życie jak szwajcarski zegarek  najnowszy smartwitch   znika z horyzontu  bo i po co potrzebny    gdy … światło nasze gaśnie nagle  w najmniej oczekiwanej chwili  znikają marzenia    było beztrosko i pięknie  slodycz miłość  wszystkiego w nadmiarze  to nie był sen  a jednak ...przepadł   czy Ty Boże nie widzisz... niesprawiedliwości  mnie syna Twojego    źle mi się dzieje  przecież …jestem Twoim dziełem  przypomniałem sobie  wiem że podasz rękę  i już …   9.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...