Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję Mario.Przyznam Ci się że czytając Twoje wiersze również pomyślałam że mamy bardzo podobne widzenie otaczającego nas świata. Cieszę się że tak jest i że jesteś

Opublikowano

Lekko, harmonijnie, jak to u Ciebie,

ale wolałabym bardziej zaskakujące zaskoczenie, osobiście :)

To ponowne otwarcie duszy jest takie, hmm, nicnieznaczące dla mnie, sorry :)

Ja bym widziała zakończenie w ten sposób:

 

Podmiot liryczny to mój przyjaciel

na niego zrzucę winę

Piórem rozryję jego wnętrzności

gdy z uczuciami popłynę

 

Wiem, że za delikatna jesteś na takie ekscesy,

ale możesz pomyśleć o czymś innym :)

Sorry za mieszanie w wierszu, oczywiście jest Twój i tylko Twój,

nie chcę Cię wcale do swojej wizji nakłaniać, ale na swój odbiór nie poradzę :)

 

Pozdrowienia :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No bo i po co ? Dobrze, że tak odbierasz i szczerze o tym piszesz. Wiem, że jak dla Ciebie, to za słodko, ale nic na to nie poradzę. Jak próbuję ostrzej pisać, to źle się z tym czuję. Myślę, że dobrze jest, jak każda z nas pisze po swojemu. Ostatni Twój wiersz czytałam, do tej pory o nim myślę, przyzwyczajam się. Nie napisałam nic, bo jedno słowo mnie zblokowało, ale tam jeszcze wrócę:)

Twój pomysł jest fajny, pomyślę nad nim. A tymczasem bardzo dziękuję. 

Pozdrawiam

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oczywiście :)

Ale tutaj o  nim wspomniałaś, i dobrze :)

Rozumiem, że Cię mogło zablokować i nie chciałabym,

abyś się na siłę do czegokolwiek przyzwyczajała.

Też zdarza mi się trafić na utwór, przy którym mam wrażenie,

że nie jest on dla mnie i się w nim nijak nie odnajduję :)

Co nie znaczy, że jeśli pozostawisz mi swoją opinię pod nim, to Cię przepędzę :))

 

I dzięki za to, że uznałaś mój pomysł za fajny i się zastanawiasz :)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Słońce zachodziło nad Itaką Posiwiała broda Odyseusza skrywała Usta wykrzywione w grymasie samozadowolenia Wspomnienie Penelopy odmierzało mu odległość do celu A im bardziej zapominał uśmiech Tej przecież najpiękniejszej ze wszystkich dam Achai Tym bardziej wydawało mu się, że błądzi w poszukiwaniu domu Pierwsze gwiazdy spoglądały na niego z nieba Jako doświadczony marynarz znał przecież ich układ Wskazywały na to, że to naprawdę jego dom Bogowie się zlitowali Penelopa jednak przymierzała już nową suknię ślubną Przeszło dziesięć lat od wojny minęło Porzucono nadzieję na jego powrót Królewskie sztandary powiewające na okręcie Odysa Zatraciły swój stary majestat Zamiast tego: podarte przez harpie zwisały luźno na maszcie Bo noc była dość skąpa w wiatr Statek kołysał się powoli na wodzie Ale nieuchronnie zbliżał się do portu Wrzawa powstała wskutek nowego przybysza Rozbudziła królową pogrążoną w śnie Obawiała się jutra, więc wolała spać Obudziło ją jedynie wspomnienie męża Który wracał do domu późnymi godzinami Z narad wojennych i wypraw, które Zawsze stały pomiędzy nimi Jednak dziś, wyskoczyła boso z łóżka By spojrzeć, ostatni raz, przez okno I przekonać się raz jeszcze, że to nie on Najmężniejszy z mężów Itaki Umarł błądząc na krótkim odcinku między Troją, a domem Brodaty Odys w podartych szatach przybił wtedy do portu Uśmiechnął się, lecz jedynie na chwilę Bo mina mu zrzedła, kiedy nikt go nie poznał Wezwał imienia Penelopy Jednak uznano go za szaleńca Głos mu się zmienił  Włosy mu urosły Broda zakryła mu ładną twarz Stare ciuchy, które wyszły z mody przed dziesięciu laty Zdradzały, że nie przybył z tej epoki I sugerowały, że z bogami ten nie ma nic do czynienia Nawet sprawiedliwy trybunał żony go nie poznał Musiał udowodnić kim jest Odys - Przed strażnikami portu Przed Penelopą Przypomnieć sobie Co to znaczy być królem Wyplutym przez morze.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie mówi się wcale

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , choinkowe pozdrowienia
    • -Mistrzu, co mam czynić, bo mam wilczy apetyt, ciągle jem i nie umiem z tym walczyć niestety. - Moim zdaniem nie ma na to lepszej metody, zanim do stołu siądziesz, wypij kwartę* wody. Ona brzuch ci wypełni i mniej wpuści jadła, jak będziesz w tym niezłomny, pozbędziesz się sadła.     Kwarta = 0.94 litra
    • jesteśmy na smyczy  nawet tego nie widzisz  nie obraża to  płynięcie nurtem jak ścieki  jest na topie    cytujesz tv wodzów  jak mantrę   zgubiłeś siebie dawno   a świat świat się przygląda czeka może go zauważysz  oby nie za późno    12.2025 andrew  tak kiedyś popłynął nurtem wodzów naród niemiecki,rosyjski… Nie Hitler, Stalin mordowali ,  a ich wyznawcy .  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...