Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)


w sercu hoduję zalążki embriony
i nasionka życia
troszczę się o nie
pielęgnuję
transportuję do najodleglejszych 
zakątków tożsamości

 

czasami wychodzą przez uszy
niekiedy oczami
często opuszkami palców
badają ludzkie opowieści 

przerobione na fantazje

 

pomiędzy klatką piersiową a ustami 
jest miejsce
gdzie gromadzę bazę danych
przetwarzam sumieniem 
by za chwilę 
wibracją strun głosowych

 

nie co w sercu to na języku
ani nie co ślina na język przyniesie
każde słowo płynie
lub rwie się 

 

26.11.2018r.

Edytowane przez Maria_M (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Próbuję jakoś znaleźć wspólny mianownik między Twoim tekstem, a tekstem kawałka Pudelsów, ale bez bicia przyznaję, że nie potrafię... 

:)

Ciekawa sprawa natomiast z tą bazą danych. Ostatnio miałem myśli podobne nieco w kształcie. Przyrównujące życie człowieka do operacji na komputerze. Hmm... 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wspólny mianownik mówisz, że nie, nie możesz

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Uważaj, uważaj na niego dziewczyny kolego, uważaj! Kiedy wpadniesz z nią na niego :))))

 

Wiersz można różnie interpretować. Ze wszystkich dróg, na jakie wiersz prowadzi, najbardziej jest mi bliska wykładnia o rozszyfrowywaniu kłamstwa poprzez gromadzenie w bazie danych informacji na temat jak rozpoznawać, nie dać się omotać i pielęgnowaniu w sercu prawdy, uczciwości  ..... i tak już niepotrzebnie za dużo powiedziałam. Z piosenką też ma wspólny mianownik.

Pozdrawiam :))

 

 

Edytowane przez Maria_M (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Widzisz Czarek jak to jest: w rymowanych gładko można opowiedzieć jakąś historię, natomiast w białych idzie się skojarzeniami, sygnałami. I to, co ja myślę, nie zawsze odpowiada myśleniu czytelnika. Dobrze, że można róźnie interpretować. 

Pozdrawiam :)

 

Opublikowano

pewnie się zdziwisz, w którą stronę mnie zawiódł (jest zawiódł i jest zawiódł ;) Twój wiersz. Bez obawy, w tę dobrą - tzn. do "Ani z zielonego wzgórza". Postać uczciwa, mądra, czasem trafiająca w sedno, ale w sposób, który wywoływał mimowolny uśmiech. Bo te wszystkie cechy wychodziły z niej, jak para na mrozie. Albo oliwa - sprawiedliwa, bo ocena rzeczywistości, zawsze była po jej stronie :)

Dorosły chłop - takie książki, co? No nie, to książka, którą w dzieciństwie chyba wcisnęła mi mama do przeczytania i mówiąc szczerze wcale nie żałuję. Fajny wiersz. Pozdrawiam,

Opublikowano

nie ufam "poprawiaczom", bo bardzo często wprowadzają w błąd. I dziwne, ale dzieje się to od jakiegoś czasu. Kiedyś mniej oszukiwało. Nie, że teoria spiskowa", tylko po prostu nikt chyba już o to nie dba. W sumie wolałbym, żeby to była "teoria", ale to już praktyka ;))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 W końcu mam chwilę.

Piszesz Ania z Zielonego Wzgórza ...... powiem Ci w sekrecie, że jeszcze niedawno, jak leciał film w telewizji, to oglądałam. Lubię Anię do dzisiaj, hmm ..... może coś z niej nawet mam. Fajnie, że w tą stronę poszedłeś. 

Dziękuję, pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To bardzo proste @8fun, żeby nie powtarzać drugi raz słowa serce, bardziej oględnie napisałam o miejscu, gdzie rodzą się prawdomówne słowa, zdania, przekazy. Właśnie w klatce piersiowej, tam też jest serce. Z serca na struny głosowe. To, co przejdzie z mózgu na aparat mowy, już nie zawsze jest tak szlachetne i czyste.

Cieszę się, że zainspirowało :)

Pozdrawiam 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Relsom @Berenika97 @Roma Bardzo dziękuję za tak ciepłe komentarze:):)
    • @MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję! Wiatr, odwieczny hulaka.  Nie zna drzwi ani zaproszenia, Wpada zawsze bez pozdrowienia Raz poetą, raz psotnikiem, Głośnym jest osobnikiem! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję!    Wiatr figlarz choć nie ma rąk uwodzi sukienki, pranie rozwiewa i nagle ... zwiewa.   @violettaŚmieszek i urwis jakich mało! Bardzo dziękuję! 
    • @Roma Ależ mnie zaskoczyłaś! :))) Nie spodziewałam się, że taka prosta czynność, jak wspólne czytanie wierszy, dostarczy tak pięknych słów. Mój luby był i jest pierwszym czytelnikiem tego, co napiszę. Już dawno zwolniłam go ze stanowiska recenzenta (był i jest kompletnie nieobiektywny!). Dlatego "męczę go" wierszami innych autorów, tych, których sama cenię.:)) Ale "jego męka" i moja przyjemność z czytania, połączyły się w fajną formę wspólnego spędzania czasu. I to tylko tyle. Natomiast cieszę się, że Ty się cieszysz jako autorka niebanalnego i nieoczywistego utworu, który wywołał tyle fantastycznych emocji. Pozdrawiam ps. To już nie pierwszy Twój wiersz, który wspólnie podziwialiśmy. Mój małżonek najbardziej zapamiętał "a niech mnie" , nawet powtarza teraz "kurde blaszka!" A ja zastanawiam się, czy nadał mi nowe imię - blaszka.
    • I nastała szaruga przyćmiona jak ból głowy dach dudni w deszczu strugach dnia jednakie połowy   Czas godziny przeżuwa skazany na ściskoszczęk kukułka się wykluwa a w głosie słychać obrzęk   To z wiersza: cóż po chlebie kiedy nie smarowany – w jednym wersie pisany ten cytat tam był – niebem  
    • Cisza nie krzyczy — tylko tnie, gdy ból się gnieździ tam, gdzie nikt nie chce. Nie widać krwi na myślach dnia, choć serce pęka raz po raz.   Ostrze to lustro — odbija lęk, ten, co się czai w środku mnie. To nie o śmierć tu chodzi, wiesz — to próba, by poczuć coś jeszcze.   Skóra pamięta, choć rana się zasklepi, a noc, jak matka, tuli do ciemności. Nikt nie rozumie… lecz może ktoś spyta: „Czy boli cię dusza?” — choć raz, choć coś.   Nie chcę cię straszyć, nie chcę cię żegnać, tylko usiąść obok — nie oceniać. Bo nawet w szramach bywa sens, choć prawdziwe ukojenie ma inny kres.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...