Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jest taki ktoś o serdecznej twarzy,
szczerym uśmiechu i rozsądnej myśli,
dzisiaj o Tobie chcę napisać Jadziu,
mej przyjaciółce, lepszej sen nie wyśni.

 

Jest taki ktoś, kto ma czułe serce
i dobre słowa w zły czas wypowiada,
kto nie odpycha, lecz wyciąga rękę
i chętnie zawsze jak może pomaga.

 

Jest taki ktoś, kto wspiera w nieszczęściu,
umie rozgadać, wyjście da, rozśmieszy,
dzisiaj dla Ciebie ten wiersz piszę Jadziu,
bratnia ma duszo, co umiesz pocieszyć.

 

Jest taki ktoś i niech będzie zawsze,
życzę Ci szczęścia w życiu osobistym
i wiedz, że dobro, które w krąg wyświadczasz,
płynie do nieba promieniem świetlistym.

 

14.11.2018r.

Edytowane przez Maria_M (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czy nie lepiej byłoby ostatnią strofę zapisać nieco inaczej?

...

Jest taki ktoś i niech będzie zawsze
- życzę Ci się szczęści w życiu osobistym
i wiedz, że dobro, które w krąg wyświadczasz,
płynie do nieba promieniem świetlistym.

...

- "niech" - dwa razu tak blisko siebie mnie nieco razi

- ja osobiście uważam - nie wiem czy mam rację - że  po wersie "kto nie odpycha, lecz wyciąga rękę"  winien być przecinek.

...

Pozdrawiam - temat super!!!

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Gdzieś przeczytałem, ze w naszym kraju jest więcej poetów niz czytelników poezji. Zatem ja zaliczam sie tylko i wyłącznie do ostatniej grupy i w życiu nie popełniłem / popełnię wiersza ;-), czyli noe moge nikomu najpierw ...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W moim środowisku nie ma nikogo, kto pisze. Musiałam szukać osób mających podobne zainteresowania i znalazłam, ale nie mam z nimi częstych kontaktów, bo mieszkają daleko ode mnie. Więc nie wiem, nie wiem .....  wiem tylko, że zainteresowanie poezją jest nikłe, cieszę się, że Ty czytasz :))))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Dla mnie podobnie, jeśli wiersz bez rymów, to żaden zagmatwaniec, żadna hermetyczność. Zgadywać o kim, o czym nie cierpię i co, mam jeszcze wzbudzać w sobie poczucie winy i zostać z pytaniem, dlaczego inni wiedzą o czym, a ja nie.   @JWF Ja tak nie chcę, ale to rzeczy, których nie chciałam - wydarzyło się.  
    • @Marek.zak1 Fajnie, że porównujesz Polskę do Węgier i Słowacji, szkoda tylko, że nie do ludzi, którzy tu naprawdę żyją. Bo widzisz – ten wiersz nie jest raportem ekonomicznym ani zestawieniem statystyk PKB. To nie tekst o fabrykach, tylko o ludziach, którzy tych fabryk nigdy nie zobaczyli na oczy. Bo nie każdy ma willę, fotowoltaikę i plany na urlop w Toskanii. Piszesz, że "nigdy nie było lepiej". Z perspektywy kogo? Może Twojej? Gratuluję. Ale to, że jedni siedzą przy stole, nie znaczy, że nie ma głodnych za drzwiami. I nie, to że „na Węgrzech gorzej”, nie oznacza, że mamy siedzieć cicho i dziękować za ochłapy. Czy jak sąsiadowi spłonął dom, to ja mam się cieszyć, że mnie tylko zalewają fekalia z kanalizacji. Wiersz, który komentujesz, mówi o Polsce z paragonu, z przychodni, z kolejki do zawału, nie z przemówień premiera. I to, że ktoś to zauważył i opisał – nie jest „pompowaniem złych wiadomości”, tylko oddaniem głosu tym, których nikt nie chce słuchać. A jeśli Twoim jedynym kontrargumentem jest to, że Robert Lewandowski strzela gole, to naprawdę współczuję – bo nawet Jezus z kuchennego obrazka w tym wierszu by na to spuścił wzrok. Nie pisz więc, że "jest lepiej niż było", bo dla wielu nie jest. I mają prawo o tym mówić. Bo milczenie nie rozwiązuje problemu. Ono go tylko konserwuje – jak margarynę za 12 zł.   Tym razem nie załączę tradycyjnych wyrazów na pożegnanie.  
    • @Waldemar_Talar_Talar cała miłość
    • Urodziłeś się w trzydziestym pierwszym roku.   Myślę sobie tak dawno, ale po czasie dociera kiedy. Okres międzywojenny, burzliwy. Ludzie wciąż przerażeni wojną. Wszędzie strach, nieufność, bieda, ból.   Poznajesz świat, uczysz się chodzić, jeść, biegasz za piłką, kule znowu świszczą.   Zamiast beztrosko grać, cieszysz się, że wciąż żyjesz. Całe dzieciństwo.   Dorastasz pomiędzy dramatu nadzieją. Inaczej niż dzisiaj. Doceniasz każdą wyciągniętą dłoń. Pomagasz innym. Wokoło widzisz mundury, ciężkie buty, ciężki czas. W zanadrzu skrywasz wiele przeżyć, może tajemnic. Dorastasz z końcem wojny, żyjesz, lat jednak nikt nie wróci.   05.02.2025 r.
    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...