Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

umówiłem się z Bogiem na kolację
gdzieś w środku stworzenia świata
znalazł dla mnie czas

 

poczułem się jak Korneliusz

 

zasłuchany w moje słowa
po raz pierwszy nikt mi nie przerwał
nie podniósł ręki
nie postraszył piekłem

 

tylko zapisał moje imię na swoich dłoniach

 

siedzieliśmy tak kilka długich godzin
nie odpuszczał żadnych win
nie zadawał pokuty

 

bardziej niż ja 
rozumiał moje życie

 

wiedział o wszystkich moich łzach,
które były jak modlitwa i spowiedź

 

powiedział na koniec;
"idź, i nie zapomnij być człowiekiem"

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -  mimo wszystko podoba mi się ten wiersz a zwłaszcza zakończenie 

zwyczajne ludzkie.

                                                                                                                                            Pozd.

Opublikowano

Wybacz, ale dużo w wierszu jest sprzeczności i stereotypów, których już nikt nie traktuje poważnie. Mamy XXI wiek, wspominanie o piekle, odpuszczaniu win, pokucie,.... zaciąga straszeniem przez średniowieczne instytucje. Są fragmenty wiersza bardzo dobre, ale niektóre wersy niepotrzebne. Ale to tylko moje zdanie i nie musisz brać go pod uwagę :)

Opublikowano

Według mnie wersy rozpoczynające się od ,,nie” tworzą ładną całość. Wiersz oczywiście subiektywny, ale przekazuje nastroje religijne, jakie towarzyszą ludziom przez całe życie. Ciagle się przecież zastanawiamy, czy pochłoną nas ławy piekielne. Dobra puenta. Kompozycyjnie lekko rozchuśtany, ale jak najbardziej zrozumiały. Coś mnie w nim ujęło. Pewnie właśnie emocje, które chciałeś oddać. Pozdrawiam:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Enigmatyczna, @Martin-Art wybaczcie, ale muszę to napisać: mówienie, pisanie, myślenie o piekle/ ławach? piekielnych, w dzisiejszej dobie dostępu do informacji, świadczy braku podstawowej wiedzy na powyższy temat. Ludzie, przecież to nie średniowiecze, jakie piekło ? Nie ma się na czym zastanawiać. Ten fałsz kościoła już dawno został zdemaskowany. Po co do tego wracać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Ja nie mogę!... Ten wiersz jest arcygenialny!... Małe arcydzieło!... Zazdroszczę Ci Twojego talentu!
    • @Migrena Niestety obawiam się że masz bardzo dużo racji...   Gdy w okrągłą osiemdziesiątą rocznicę wybuchu Powstania warszawskiego zajrzałem do Internetu nie małym szokiem było dla mnie z jaką łatwością wielu anonimowym internautom przychodzi obrażanie powstańców warszawskich...  Poza anonimowymi internautami wielu blogerów czy publicystów w osiemdziesiątą rocznicę wybuchu Powstania warszawskiego otwarcie postawiło tezy że ,,bohaterstwo Polaków było zmarnowane, bezsensowne, głupie, naiwne i niepotrzebne" że ,,polscy dowódcy podejmujący decyzję o wybuchu powstania byli politycznie nieudolnymi idiotami” i liczne inne tym podobne obraźliwe komentarze pod adresem bohaterskich powstańców warszawskich … Ktoś może powiedzieć że to tylko internetowe trolle, którymi nie warto się przejmować, ale moim zdaniem problem jest dużo głębszy…   Wcześniej gdy na jednym z forów internetowych dla pasjonatów historii postawiłem ryzykowną i dość kontrowersyjną tezę, iż (cytując dosłownie z pamięci) „Średniowieczni Wiślanie byli plemieniem znacznie starszym i lepiej rozwiniętym od plemienia średniowiecznych Polan”, jakiś kompletny ignorant i półgłówek obraził mnie na rzeczonym forum wyjątkowo chamskim komentarzem, który zacytuję tutaj dosłownie z pamięci… „Jak myśmy w Wielkopolsce budowali grody, to wy zasmarkane krakuski jeszcze z drzew nie zeszliście! A Niemcy to jeszcze wtedy siedzieli w epoce kamienia łupanego”. Tak… Przyznasz Szanowna Migreno że poziom ignoranctwa i niewiedzy tamtego znanego mi tylko z  pseudonimu internauty był wręcz porażający… Brak słów na taką porażającą głupotę…  Brak słów…   Pozdrawiam smutno...   @Jacek_Suchowicz Dziękuję... Pozdrawiam smutno...
    • Też się zapuszczam w lecie:)
    • ponad wierzchołki jodeł i sosen szybują myśli nieokiełznane lotem skowronka zaklęte w lazur w zielony szmaragd oprawione tuż nad łąkami ciszą spowite muskają maki chabry kaczeńce w szemraniu wody w wątłym strumyku zauroczone modrym spojrzeniem na palcach biegną na skraj polany zajmują miejsca pod paprocią i zaglądają w oczy poziomkom zanim świetliki rozpoczną taniec wystarczy tylko że przymknę oczy by powróciły z zielonej głuszy w błyszczących oczach widać gwiazdy /gdybyś nie wiedział...mówię o Tobie/          
    • czy jest sens nadawać chwili życia piętno ideału ciężar starań i nauki i traktować je jak całość? czy jest sens wtórować prawu - respektować co właściwe, skoro jutro jest niepewne a co teraz ledwie ckliwe? czy przejmować się spojrzeniem - honorować konwenanse, jeśli jestem tu na moment - jak nie chwytać każdej szansy? co właściwe to stworzone, nie z instynktu, a z rozumu - z tego chwała jest jednostce, a pogarda rytmie tłumu...       _
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...