Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na przystanku:< to nie wiersz to, krótka historia >


Rekomendowane odpowiedzi

Na przystanku

To nie wiersz tym razem lecz historia, która przydarzyła się w piątek po południu.

Siedzę na przystanku przyszedł zgarbiony dziadek.

Był zadbany i uśmiechnięty  nie czuć było alkoholu ,

pytał się niemal każdego czy jedzie autobus do Grajewa.

Nikt nie pomógł potem znów pyta się czy jedzie do nowej wsi,

nie wytrzymałam wstałam i spytałam się czy ma zegarek.

Ten z uśmiechem pokazuje że ma ja mówię tak niech pan patrzy,

tu jest napisane numer 4 a on lecz pani ja trochę słabo widzę,

więc już wnet zrozumiałam dla czego tak pytał się wszystkich.

Mówię tak to zrobimy inaczej za 3 min będzie 4 potem dopiero za 43 min kolejna,

Niech pan stoi przy mnie tak mi dziękował jak bym nie wiadomo co zrobiła,

na koniec tego dziadka w autobus wsadziłam,

a jaka radość potem w sercu ogromna że dobry uczynek udało mi się zrobić,

Warto pomagać …

Edytowane przez Iwa-Iwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...