Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zacięła się i umilkła
cisza

w ciemnych kątach myśli
pająk tka mój grzech

wiatr wyczesał ślady
ust dotykających prawdy

Boże to ja...

ta sama co wczoraj
tak wiem inna dzisiaj

obok krzyża
składam pokorę

i choć nadal trwa
cisza

przynosisz mi
opamiętanie

cichość zmieniasz
w mój talizman

by nie sponiewierać ust
myśli szemraniem

Opublikowano

na pierwszy rzut oka: dobry wiersz...
widzę nowy styl pisania u Szanownej Pani...

postaram się później wpaść. a tymczasem: dobranoc...

/ktotam

p.s. początek szczególnie wyróżniam
tj:
"zacięła się i umilkła
cisza

w ciemnych kątach myśli
pająk tka mój grzech

wiatr wyczesał ślady
ust dotykających prawdy

Boże to ja..."

Opublikowano

Jak na tę ciszę za bardzo dopowiedziany, za wiele mowy o ciszy by rzeczona była odpowiednio milcząca, ledwo utrzymuje Pani ten nastrój.
zacięła się i umilkła

w ciemnych kątach
pająk tka mój grzech

wiatr wyczesał ślady
ust dotykających prawdy

ta sama co wczoraj
inna dzisiaj

obok krzyża
składam przepraszam

trwa

przynosisz mi
opamiętanie

zmieniasz
w drogocenny kamień

by nie sponiewierać ust
myśli szemraniem


P.S. Zapomniałem dodać że mimo tego się podoba:)

Opublikowano

Dziękuję Wam wszystkim i każdemu z osobna za komentarz, podpowiedź i uwagi.Zawsze z przychylnością do nich podchodzę ale sami wiecie , jak wielu piszących, tak wiele interpretacji, pomysłów , stylów, trudno trafić w gusta wszystkich....

Arku, dzięki za życzenia nieśmiertelności ale odległa to moja metamorfoza.Jestem śmiertelnikiem i tak czy inaczej , tu, czy w innym miejscu obrócę się w proch.Dziękuję za Twoje słowa i ocenę wiersza.W tym , co czasem jest niezrozumiałe tkwi odnajdywanie , szukanie ...

Izo , fajnie , że znów Cię goszczę u siebie ;-)Jest mi miło, tylko nie wiem , czy zdołam sprostać Twoim życzeniom.Trudno jest wyciąć "coś" (...Boże.....)pozostawiając lukę lub inny zapis.Odnośnie rymów to faktycznie żle się konsolidują z całością i tę sugestię wzięłam jako zadanie pierwsze.

Witaj KTOTAMie , jakże się cieszę , że jesteś !!!(i nie przesadzaj z tą "panią"bo we mnie płynie czerwona a nie błękitna krew ;-) chacha ) No tak styl ,nieco inny od poprzednich, to tak , jak u tonącego, chwytam się każdego koła, by dopłynąć do brzegu...i jak telewizja "Trwam"...Dzięki za komentarz i do miłego....


Dziękuję Ci Tommy za ocenę wiersza.Zdaję sobie sprawę, że jest amatorski ;-) i pomimo swojej amatorszczyzny spodobał się w jakiś sposób.Twój zapis wiersza nie oddaje tego , co chciałam przekazać ale miło mi , że widzisz go inaczej...

Pozdrawiam Was miło ;-))))

Opublikowano

Tdk crew dziękuję za radę ;-) jak widać skorzystałam ,może okaże się lepiej czytalnym wierszem.Pozdrowionka ;-)

Opublikowano

Miło mi , że zostawiłaś swój komentarz..Natalio , tak , jak wspomiałam wcześniej trudno przypochlebić się wszystkim czytającym w taki sposób , aby każdemu dać choć odrobinę dobrego kawałka do przeczytania.Milej mi tym bardziej , że dostrzegłaś moją szczerość.Pozdrawiam :-)

Opublikowano

Dziękuje, że chciałaś zrobić to dla mnie, ale nie o to chodzi, podpowiedz musi Ci się bardziej podobać od własnej, bo wiedzisz, że ta część w Twoich oczach jest słabsza!!Ale mimo to dziękuję
Pozdrawiam

Opublikowano

Tdk crew zrobiłam to również dla sprawdzenia czy ten zabieg nazwijmy go kosmetyczny dodał uroku czy też nie dał efektywności ...Pozdrawiam ;-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...