Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie mów do mnie misiu

tylko panie Puchatku

z czego się śmiejesz  pajacu

tyś taki milczek w dodatku

jedynie pusta lalka z ciebie

 

gdzie się pchasz słoniu

już przez całe trzy nocki

a ty kukło powieszona

jak zwykle na sznurku

 

zamilcz ty bujany koniu

nie ze mną gra w te klocki

elegancik w mundurku

nadęty siedział na regale

 

zakurzona stara pacyna

znowu gadać  zaczyna

samochodzik bez pilota i kół

leży na podłodze

 

balon znów się nadyma

zaraz pęknie kawałki gumy

spadną na stół

pamiątki dawnej dumy

 

pluszowa kotka

bez przyjaciół nieszczęśliwa

wciąż miauczała

kto taką w pudle trzyma

 

kukiełka z medalami  na agrafki

tylko jeden piesek był cichy

bo mu bateria się wyczerpała

i nie miał ochoty szczekać wcale

 

pod oknem w małym kąciku

w dziecięcym pokoiku

 jak zawsze o północy

ożywały  zapomniane zabawki

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Głupi Pinokio, dlaczego płaczesz

czy  rzeczywistość ciebie przerosła

Dżepetto uczył, trochę inaczej

jesteś niestety zabawką losu

 

   Przeczytałem z przyjemnością.

 

                                                                    pozdrawiam

 

Opublikowano

Jeśli chodzi o zgrabność wiersza, to momentami mi jej brakuje, ale pomysł fajny. nie wiem czy dobrze, ale od samego początku odczytuję drugie dno, jako zachowania dorosłych, a zabawki po północy to tylko przykrywka. ale nie jestem pewna;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski  O dziękuję Robert bardzo. Nie miał być smutny, a porównanie do ballady Mickiewicza- to dla mnie nobilitacja. Dziękuję @JWF dzięki
    • @Annna2 nie postrzegam tego smutno zawsze jest to przejście w nowe życie odkrycie czegoś nowego. Tekst czyta się świetnie, jak romantycznego mistrza, niesie i nic go nie zakłóca. W odbiorze mógłbym porównać do Świtezianki nie Aniu nie przesadzam. Stworzyłaś nastrój i klimat. Nie myślę o treści że ktoś kogoś zranił a właśnie o balladzie która poprzez zmysły przemyca cudowny tekst: „Z nią podeptam wysoką maciejkę, jak lew zaryczę, a dreszcze- jeszcze, jeszcze! Zdobędę góry raz po raz i wtóry, a potem pagórki słone zagrają świerszczem. Rozczarowałaś mnie moja żono jak zimne deszcze.”   Poezja to przecudowna!
    • wolność to smak na twojej plaży budzisz mnie jak rozbitka kaznodzieja zwija żagiel słowa wyłaniają się z fal na drugim brzegu nie słucha się poezji wiatr przedziera się przez niedokończony spis treści na pustych kartkach malujesz introwertyczne chmury pędzel trzepocze płetwą ego rozmazuje się na niebie dwa ciała oddychają poruszamy się we wspólnym wnętrzu podróż czasem jest przypadkowa
    • demon kusi obietnicą ulgi, a w istocie prowadzi ku zatracie... tak często bywa
    • tego roku w przysiołku zima była sroga pod butami szeleścił szron na polach gdzieniegdzie wystawały skiby zamarzniętej bryły kruki niespokojnie krążyły nad lasem czarnymi skrzydłami omiatając rozbudzone niebo sarny skryły się między rozłożystymi gałęziami świerku białe czapy szczelnie zakrywały delikatne igliwie Olga z łatwością zsunęła walonki czarne lepkie od brudu jeszcze latem uprosiła o kawałek filcu którym wyścielała środek przepastnego buta niegdyś jędrne uda dziś poorane zgrabiałymi palcami niejakiego Żeni czy Miszy kto by spamiętał intymność wokół nicość jak wykrawana cząstka ze świata mówią wejdź w siebie głębiej rozpoznaj wroga nazwij
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...