Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Uciekłam...

Odpędziłam natrętny strach, obawy,

co zewsząd napierają i szarpią za rękawy,

jak sfora psów zajadłych, jak bestie rodem z piekła...

 

Umknęłam...

Już powoli się umysł rozpogadza,

rytm serca łagodnieje, upada lęku władza,

pierzchają chmury trwogi, zgryzota już zasnęła...

 

Oddycham...

w blasku słońca z rozkoszą znów się pławię,

chłonę pluskanie wody, cykanie świerszczy w trawie;

tu przyczajony upiór na duszę mą nie czyha...

 

Istnieję...

Myśli płyną po jasnym nieboskłonie,

nie chwytam ich, nie drążę... Niech każda z nich utonie -

chcę znów przez krótką chwilę, przez chwilę mieć nadzieję...

 

 

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez WarszawiAnka
uzupełnienie (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

 Pomysłowy układ, zapis graficzny też ciekawy, wszystko dokładnie przemyślane, tytuł ładny, a ja zwracam uwagę na tytuły, one są (jak dla mnie) ważnym wprowadzeniem do wiersza. Jestem za, a nawet bardzo. Pozdrawiam :))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Twój wiersz jest mniej więcj o tym samym, ale zupełnie inaczej, z innej perspektywy, w innym ujęciu. Cieszę się, że w końcu komuś na coś przydało się moje pisanie, tu mówię o inspiracji :))))

Opublikowano

Eteryczna, idylliczna, słoneczna enklawa,

z przyjemnością przeczytałam.

 

Porywa lekkością i energiczną świeżością,

@Annie_M pisała tu kiedyś o "słonecznej przezroczystości",

Twój wiersz skojarzył mi się właśnie z tym określeniem.

 

Spodobało mi się, choć ta jasność (myśli) może trochę porażać i oślepiać,

ale to moje subiektywne wrażenie, za bardzo myślę obrazami :)

Tosieupisałam ;)

 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Nie uwierzysz, ale odkąd jestem na tym portalu, nieustannie się inspiruję. Tytuły, słowa, obrazy, tematy, perspektywy.... Czegoś takiego nie doświadczyłam od lat. Bardzo się cieszę - i dziękuję! :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa. :) To ciekawe, że dostrzegasz w nim przede wszystkim słoneczny blask... Myślę, że dużą rolę odgrywa tytuł. Z drugiej strony - enklawa jest "eteryczna", jak piszesz. To ma w tym wierszu duże znaczenie.

 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Chciałam jeszcze dodać, że osobiście tytułami się specjalnie nie przejmowałam i wiele wierszy napisałam bez tytułów. Odkąd publikuję je w Internecie zaczęłam nadawać tytuły, również tym, które ich wcześniej nie miały. Po Twoim komentarzu widzę, że to ważniejsze, niż myślałam.

Dziękuję! :)

Opublikowano (edytowane)

Witam -  dobry wiersz zwłaszcza ta  nadzieja  mnie przekonała.

                                                                                                                   Radosnego dnia życzę.

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        A dlaczego miałabyś sobie cokolwiek pomyśleć? Ja bym zrozumiała, że się boi, bo może ma za sobą złe doświadczenia, albo po prostu kompleksy.     No i co sobą reprezentowały te dziewczyny? Gdyby nic im nie powiedział i się zaangażował w coś więcej, to zderzenie z ich przekonaniami byłoby tym bardziej przykre i odwlokłoby się tylko w czasie. A gdyby był zdrowy i związał się z taką? Nawet by nie wiedział, że ma niezbyt szlachetny charakter, a wyszłoby to przy innej okazji, nie wiadomo kiedy i jakich paskudnych okolicznościach. Ogólnie, to chyba nie takich partnerek szukał.   Poza tym portale randkowe to słabe miejsce na szukanie czegoś więcej, niż powierzchowna przygoda.     Tu możesz mieć rację.  Na pewno Febe go fascynowała i założył, że nawet jeśli straci tę dziewczynę przez swoją ułomność, to przynajmniej zostanie z pięknym i namacalnym wspomnieniem.
    • @Nata_KrukBardzo dziękuję za wizytę w galerii onirycznej :)))
    • @Simon Tracy Twój tekst działa jak pułapka – zaczynasz od miejskiego realizmu, od nocnego autobusu pełnego zmęczonych ludzi i społecznych wyrzutków, a kończysz metafizycznym spotkaniem, które przewraca cały porządek rzeczy. Najbardziej uderza mnie w Twoim wierszu szczerość. Ten fragment o depresji, o maskach, o płaczu na odludziu to prawdziwy ból, wyrażony bez kokieterii. "Mam uśmiech na twarzy, który kamufluje łzy" – to proste, ale właśnie dlatego prawdziwe. Duch w eleganckim ubraniu to świetny pomysł. Te wszystkie szczegóły – windsorski węzeł, brogsy, tweedowy płaszcz – budują postać kogoś, kto dbał o pozory, o formę, o zewnętrzną perfekcję. I teraz, po śmierci, przychodzi do kogoś, kto także nosi maski. To nie przypadek. Słowa ducha – "Bałem się Drogi Panie życia w samotności i kłamstwie" – to klucz do całego wiersza. I jego puenta: "Teraz już jednak mam spokój. Wieczny odpoczynek od życia." Ale ta puenta jest niebezpieczna. Piszesz pięknie o śmierci jako wyzwoleniu, jako jedynej pewnej przyszłości. Narrator kończy słowami "I już się nie boję" – i to brzmi jak decyzja. Jak zgoda na to, co mówi duch. Masz niezwykły talent.    
    • @Łukasz Wiesław Jasiński a czy ja krzyczę, jestem taka spokojna, Agnieszka cię kocha:)
    • @tie-break Aż łza się zakręciła. Zostawiam słowo do przytulenia. Ja zostawiam wcześniej, co uważam - i robię porządek.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...