Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

 

z wykrochmalonych sztywności popelin

niegniotliwości non iron'ów

nieustępliwość wypędzam z mielizn

niekoniecznie w ustępach

z broszur by nie wyłaziła

jako najnowszy egzemplarz

trybuny

lub duch jej nie zstąpił durny

 

ponuryzm

 

i się potykam

tym razem uważniej

o nowych i starych przybyszy

 

towarzyszy

 

po raz kolejny zgromadzonym

walnie niezdrowo uśmiechnięty

przez chory na nostalgię

skrzętnie skryty

tumiwisizm

 

przybieram gardę

 

o partykularyzmy

idiotek słodkich

nos i kolana rozbijam

 

tani sentymentalizm

gdy w zajączki buziaczki i w plotki

taka dama popadnie

powodując niejeden siniak

w nieobecnych

acz zjadliwych paniach i panach

by nie zakrzepł

nawet jako aspekt wyalienowania

zapętlenia i natręctw

 

zakładam kapodaster

 

ton wybrzmiewa wtedy przykładnie

wyświechtane jęzory ich głaszcze

a ja scalam je w decymach

na pięciolinii zdarzeń

 

nic nie kłapie

 

bo w zeszytach w kratkę

farmazony przetworzą

i zapędzą w matnię

a tego to nawet

poprzez empatię

ni cholery

odrobić już się nie da

Edytowane przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

JAK TY TO ROBISZ???

Jak dobierasz słowa dżwiękowo, żeby melodię tworzyły, bo o sens się nie martwię (choć się z całymi zwrotami nie zgadzam, ale to Twój punkt widzenia i nic mi do tego). Pytam o ucho. Masz wyjątkowe dla mnie wyczucie. 

Bardzo niskie ukłony. bb

 

Edytowane przez beta_b (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Witam -  no tak  - nie każdy tak umie dobierać słowa - tobie doskonale to wychodzi.

Emocjonalny wiersz Janko.

                                                                                                                                                       Pozd.

Opublikowano

Co to jest .. kapodaster..?

Świetna karykatura, do tego "instrumentalnie"... bo brzmi tak donośnie, że ho ho.... będzie mi dźwięczeć po nocy, chyba.. :)

Wiele fragmentów można śmiało odnieść do naszej.. górnej.. rzeczywistości, może nie tylko górnej.

Ten wiersz skopiuję sobie, wart kolejnego czytania, ba... może nawet trzech czytań.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

kapodaster, to takie małe, sprytne urządzenie, które podwyższa dźwięk w instrumentach strunowych o wartość zależną od ustawienia na gryfie. Jak wiadomo, uderzanie w wysokie tony, szczególnie w naszych rodzimych rejestrach, jak na pewno się orientujesz - to już niemal tradycja. I nie ma różnic, jeśli chodzi o opcje. Różnice wynikają jedynie z umiejętności pociągnięć, szarpnięć a nawet plumkań.

Co do samej orkiestry, to wydaje mi się, że nie ma znaczenia jak gra. Najważniejsze, aby nie przerażała, albo nie była zbyt BEAUTIFUL, jak to było w "Kabarecie". Reszta i tak będzie, jak zwykle.

Dziękuję Nato, jest mi bardzo, bardzo miło, a nawet jeszcze bardziej, po trzykroć. :)

Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...