Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy z łuku ślę

czy z kuszy grot,

to kulą w płot!

I kulą w płot!

 

Choć śmigły jest

pocisku lot,

to kulą w płot!

Znów kulą w płot!

 

Czy drogę przebiegł

czarny kot,

że trafiam w płot?

Wciąż kulą w płot?

 

Jakich to przeciwności splot

stawia ten płot?

Opublikowano

Bardzo dynamiczo-rytmiczny, wręcz waleczny wiersz, - treściowo i stylistycznie. :) Jednak dwa ostatnie wersy tracą dla mnie siłę, bo gubią rytm... Co ty na to, żeby zastąpić je np. takim jednym wersem: "W ten przeciwności jakichś splot ?"

Opublikowano

Ja też ostatnio pudłuję we wszystkim,

więc się z Peelką jakby utożsamiam.

 

Zgrabnie napisane, dla mnie forma bez zarzutu ;)

Rymy jednosylabowe nie drażnią, mimo że jest tu ich sporo.

 

Pozdrawiam ;)

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dziękuję, Duszko. Oczywiście, można by zrobić tak, jak Ty proponujesz, ale mnie ten właśnie rytm odpowiada. :) Ostatnio czytując i komentując wiersze innych osób, a także czytając różne komentarze przekonuję się, jak różne preferencje rytmiczne mają różne osoby.

 

Ale spróbujmy, może się spodoba? :)

Czy z łuku ślę

czy z kuszy grot,

to kulą w płot!

I kulą w płot!

 

Choć śmigły jest

pocisku lot,

to kulą w płot!

Znów kulą w płot!

 

Czy drogę przebiegł

czarny kot,

że trafiam w płot?

Wciąż kulą w płot?

 

W ten przeciwności jakichś splot?

 

 

Kilka razy przeczytałam i... też pasuje, tylko wymowę ma troszkę inną.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Nie wiem, czy się cieszyć? :) Dziękuję za pozytywny komentarz, życzę, żeby się zła passa odwróciła!

 

Rymy są, oczywiście, bardzo prościutkie, ale i wierszyk jest lekki, chociaż podskórnie gorzki...

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Dziękuję! Aż się lekko zarumieniłam...:) Bo to tylko taka krótka fraszka....

 

Bardzo fajne nawiązanie dodałeś - pacyfistyczne jakby...:) Niestety, nie da się uniknąć ciągłego mierzenia do różnych celów (natychmiast nasuwa mi się "target", bo ma podwójne znaczenie: celu i tarczy).

 

Jaka sprytna ta gra słów w przedostatnim wersie - wiesz, że dopiero w trakcie pisania komentarza się zorientowałam? :))) Super, gratuluję refleksu, bo mój jakby słabszy... :) 

 

A ryby też kupuję w sklepie. :)

 

Pozdrowionka!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2Bardzo dziękuję! Piękno w życiu też boli. :) Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Marek.zak1 Dla mnie podobnie, jeśli wiersz bez rymów, to żaden zagmatwaniec, żadna hermetyczność. Zgadywać o kim, o czym nie cierpię i co, mam jeszcze wzbudzać w sobie poczucie winy i zostać z pytaniem, dlaczego inni wiedzą o czym, a ja nie.   @JWF Ja tak nie chcę, ale to rzeczy, których nie chciałam - wydarzyło się.  
    • @Marek.zak1 Fajnie, że porównujesz Polskę do Węgier i Słowacji, szkoda tylko, że nie do ludzi, którzy tu naprawdę żyją. Bo widzisz – ten wiersz nie jest raportem ekonomicznym ani zestawieniem statystyk PKB. To nie tekst o fabrykach, tylko o ludziach, którzy tych fabryk nigdy nie zobaczyli na oczy. Bo nie każdy ma willę, fotowoltaikę i plany na urlop w Toskanii. Piszesz, że "nigdy nie było lepiej". Z perspektywy kogo? Może Twojej? Gratuluję. Ale to, że jedni siedzą przy stole, nie znaczy, że nie ma głodnych za drzwiami. I nie, to że „na Węgrzech gorzej”, nie oznacza, że mamy siedzieć cicho i dziękować za ochłapy. Czy jak sąsiadowi spłonął dom, to ja mam się cieszyć, że mnie tylko zalewają fekalia z kanalizacji. Wiersz, który komentujesz, mówi o Polsce z paragonu, z przychodni, z kolejki do zawału, nie z przemówień premiera. I to, że ktoś to zauważył i opisał – nie jest „pompowaniem złych wiadomości”, tylko oddaniem głosu tym, których nikt nie chce słuchać. A jeśli Twoim jedynym kontrargumentem jest to, że Robert Lewandowski strzela gole, to naprawdę współczuję – bo nawet Jezus z kuchennego obrazka w tym wierszu by na to spuścił wzrok. Nie pisz więc, że "jest lepiej niż było", bo dla wielu nie jest. I mają prawo o tym mówić. Bo milczenie nie rozwiązuje problemu. Ono go tylko konserwuje – jak margarynę za 12 zł.   Tym razem nie załączę tradycyjnych wyrazów na pożegnanie.  
    • @Waldemar_Talar_Talar cała miłość
    • Urodziłeś się w trzydziestym pierwszym roku.   Myślę sobie tak dawno, ale po czasie dociera kiedy. Okres międzywojenny, burzliwy. Ludzie wciąż przerażeni wojną. Wszędzie strach, nieufność, bieda, ból.   Poznajesz świat, uczysz się chodzić, jeść, biegasz za piłką, kule znowu świszczą.   Zamiast beztrosko grać, cieszysz się, że wciąż żyjesz. Całe dzieciństwo.   Dorastasz pomiędzy dramatu nadzieją. Inaczej niż dzisiaj. Doceniasz każdą wyciągniętą dłoń. Pomagasz innym. Wokoło widzisz mundury, ciężkie buty, ciężki czas. W zanadrzu skrywasz wiele przeżyć, może tajemnic. Dorastasz z końcem wojny, żyjesz, lat jednak nikt nie wróci.   05.02.2025 r.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...