Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

urodziłem się bez sprzeciwu
w roku późnej jesieni
krzyżowaniu gwiazd z odległym jutrem

ścigałem się z czasem
chodziłem nawet głównym nurtem
byłem pierwowzorem tułacza
rozbitkiem samotnej wyspy

odchodziłem wracałem z nadzieją
miałem swoje winy
drobne sekrety

rok za rokiem
wydeptywałem  ścieżki pamietania
nie wychodziłem poza słowa

Edytowane przez Wojciech Bieluń -Targosz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Najbardziej podobają mi się pierwszy i ostatni wers i w nich odczytuję przesłanie twojego wiersza... To, co jest pomiędzy nimi, to  jakby tylko "objętość opisywanego życia", a nie jego treść, czy "charakter". Właściwie odnajduję w tym wierszu wyznanie pewnego uwięzienia życia, bo było "bez sprzeciwu" i "bez wychodzenia poza słowa". Przeczytałam z zainteresowaniem z przyjemnością przemyślałam. :)

Pozdrawiam.

Opublikowano

Tak, ale te konkretne szczegóły nie połączone w jedną formę czy "historię" są tylko luźnym wypełnieniem... To miałam na myśli. Życiorys jest dla mnie czymś więcej niż tym wypełnieniem - jest zarysem większej prawdy, którą znalazła w tym życiu swój wyraz.

Opublikowano

Podoba mi się ten wiersz,

odczuwam go jako opis życia poety.

Nie wiem, jak było wcześniej, ale podoba mi się w całości,

tak jak czytam.

 

Jeszcze tylko to pokażę:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I tyle z mojej strony.

 

Szczere i ciepłe pozdrowienia.

Opublikowano

Wszystko mi się podoba, oprócz ostatniego wersu

nie wychodziłem poza słowa,

Odczytuję, że podmiot liryczny, dużo mówił, ale wszystko pozostało na etapie wypowiadanych słów, a gdzie działanie, realizowanie życia ? 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi przeszłość determinuje teraz i przyszłość kropelkami rosy namalować deszcz- ładnie
    • @huzarc  tu są jakby dwie części wiersza- pierwsza osobista- odezwa do niej ale tu nie ma miłości, druga część to refleksja do świata- gorzka o podziale na lepszych gorszych podzielili nas- my i wy. siedzimy w okopach linia podziału dzieli nawet rodziny
    • @Berenika97 Zainspirowałaś mnie myślami o grzechu i popełniłem podobny czyn. A co tam! Pozdrawiam :))))
    • @huzarc Miałem dzisiaj ciekawą rozmowę z moją siostrzyczką na różne tematy, jednym z tematów był oczywiście czas nawiązując do mojego ostatniego wiersza lecz również temat tych ONI tak między tematami się pojawił, ale i szybko ulotnił z oczywistej przyczyny, gdyż jest to temat kontrowersyjno-spekulacyjny: Kim naprawdę są ONI, czy to ziemska elita, która kontroluje świat, a może to obcy przybysze, a być może Ci pierwsi są kontrolowani przez tych drugich. Jakby nie było, to tylko dociekanie poparte fragmentarycznymi faktami, coś co nie jest dane poznać większości.
    • @Natuskaa    Tak. I w gruncie rzeczy na tym polega rozwój, aby poszczególnym osobom magia zasymilowała się w umysłach. Zostanie tambylcem  w owej sferze jest tym, o co - ujmując sprawę potocznie - chodzi.      I to racja, że owa solniskowa biel komponuje się z kaktusami - lub one z ową bielą.     Odnośnie zaś do przedstawionego wejścia w czasoodstęp: wiem, czego doświadczyłem. I z pełną tegoż świadomością podzieliłem się tym doświadczeniem. Bywający częściej ode mnie na Salar de Uyuni potwierdzają, że jest to magiczna przestrzeń, zatem tam zjawiska o magicznym charakterze są na porządku dziennym.     Dzięki za wizytę, przeczytanie i komentarz. Pozdrawiam Cię. ;))*
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...