Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jak licho


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

znałem bajek mnóstwo

wszystkie z dobrym morałem

na pożółciałych kartkach

 

ta kończy się inaczej - licho

a chciałbym jak w bajce

do szczęścia błękitu bawić

 

ten zimny kolor

przyciąga odpycha mami

słabnę jak przeźrocze

bledniejące świtaniem

 

znikając wolno w oddali

gdy mgła się unosi

opada

i

na niebie słońce znów zaczyna prażyć

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

przed Leśmianem

tak jak zdjęcia - same od starości/czasu

 

pożółkły/pożółcony - też od czegoś, albo od nasłonecznienia, albo od nakładanej farby lub programem Photoshop, albo jak chińczyk - pigmentem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anno, dziękuję :)

Jemall, a co to ma do wiersza? o ile mi wiadomo kolor -  to ogólnie barwa, odbiornikiem jeśli nie jest się daltonistą - człowiek czyli kwestia wrażliwości odbioru palety barw. Może mi wyjaśnisz na jakiej podstawie uważasz, że coś się samo pożółkło , a nie pożółciło?

8fun, uważasz, że od nadmiaru boli głowa? czasem odrobina nie zaszkodzi, czyż nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to ma do wiersza? Ano  czytam , angażuję  się,  jeśli coś mi nie gra,  zastanawiam się dlaczego, jaki był zamysł autora, i czy było to umyślne.

Różnica między pożółkło o pożółciło istnieje, między pożółciło a pożółciało - także jest. 

Zawżdy nie sromota,  uchyćić  ważką inkszość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • zbliżam się do Loftów  poranek gdzieś  po wschodzie słońca  brzeg jeszcze odległy  rysuje na horyzoncie  światłem porannego słońca  miły obraz górskiego  archipelagu  statek nie zawinie do portu  zakotwiczy na morzu zachwyt wzrasta  gdy szczyty wysp stają się jeszcze bardziej wyraziste piękna gra światła i cienia  maluje obraz malowniczy i monumentalny  i nawet mocne fale morza  przypominają że piękno  jest ulotne  a wszystko płynie  lecz warto ruszyć w drogę nawet jeśli sama droga jest tylko  celem       
    • @Bożena Tatara - Paszko - @Natuskaa - uśmiechem wam dziękuje - 
    • góry  Rysy Giewont...  rzeźbione czasem pogodą  pną się ku nieskończoności  jak morze budzą wyobraźnię  co dalej wyżej    uświadamiają o naszej  małości w wszechświecie  możemy im powierzyć  wszystkie tajemnice  nie zdradzą myśli płyną w przestrzeń    nad nimi  Stwórca Wszystkiego    myślimy gdzie nasze miejsce  szczyty z pobłażaniem  patrzą z góry    a my    my królowie świata  nie znamy dnia i godziny    Jezu ufam Tobie    9.2024 andrew Piątek, dzień wspomnienia  męki i śmierci Jezusa  
    • Nieprzeciętnie korzystające z mózgu delfiny – lubią zabawę. I żyją mniej więcej tak, że mogą to robić. Dodatkowo bardzo lubią wiedzieć gdzie są. Co ja zrobię z ciut banalną i nieodkrywczą garścią tego podsumowania? Cóż pójdę dziś wieczorem na koncert w ulubione miejsce, a tam, pani i panowie, będę trochę udawał i najprawdopodobniej mózgowca.   Warszawa – Stegny, 20.09.2024r.   Inspiracja – film Lucy reż. Luc Besson (za pośrednictwem Corleone 11 ;)
    • Dobre, pełne ironii, a nie będę poprawiał literówek - nikt mi nie płaci.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...