Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)


Gdy częściej bije 
niż mówi kocham 
nie wmawiaj sobie 
że to nie boli 

Lecz uprzedź jego 
niecne zamiary 
i pierwsza walnij
czym popadnie 

A potem zapytaj 
no jak mój miły 
jak ci smakuje 
taka miłość 

Później bez żalu 
otwórz drzwi nie 
dając się nabrać 
na kolana 

Niech się dziwi 
czemu przegrał 
bitwę skoro miał 
tarczę ochronną 

Ty zaś weź głęboki 
oddech i bez chwili 
wahania wyrzuć z 
pamięci obrazy 

Obrazy malowane 
podrabianą a nie 
prawdziwie czystą 
miłością


 
 
 
 
 
spacer.gif
   
 
 
 
Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj - miło widzieć - mocne ale ile w tym prawdy - młodsi może nie znają takich zachowań ale starsi wiedzą  co to znaczy

żyć w koszmarze.

                                                                                                                                                                                             Naj...życzę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam   -  jakoś się zgubiło - dziękuje za czytanie i za to że się podoba.

                                                                                                                                       Pozd.

                                                                                                   

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam - między innymi  - jak ma pomóc rozwiązać problem o którym mało się mówi problem  wciąż istniejący.

Chowany pod dywan -  bo biorą w nim udział  ludzie z wyższych półek -  politycy wojskowi policjanci  itd.

Ten wiersz napisałem dawno dawno temu - lecz  ta chora sytuacja dalej jest aktualna  - więc jej poświęcam chwile

która bardzo mnie boli...

                                                                                                                                                                                                                    Pozd.                                                                                                                           

 

                                                                                                                                                               

                                                                                                                 

 

 

Opublikowano

Bardzo dobrze, że poruszyłeś ten temat Waldku.

Trzeba o tym pisać i mówić. Też jestem za tym,

by zachęcać ofiary przemocy domowej do walki/ucieczki,

jednakże ciężko mi sobie wyobrazić, czy sama będąc w takiej sytuacji nie byłabym bierna,

sparaliżowana strachem.

 

Zgadzam się co do tego, że to nie jest miłość,

tylko wypaczone uczucie. Jeśli się kogoś kocha,

to nie krzywdzi się go tak perfidnie i (co najgorsze) świadomie i z przyjemnością.

 

Małżeństwa, w których istnieje taka patologia powinny być bezwzględnie anulowane,

nie powinno być tak, że ofiara obawia się jakichkolwiek konsekwencji swojego odejścia

z takiego związku, czy to moralnych czy prawnych.
Kościół katolicki - co przyznaję ze wstydem - niestety nie ułatwia ludziom życia w tej kwestii.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam  -  też mam takie odczucie co do woli kościoła - takie śluby powinny być anulowane bez  żadnego ale..

No ale my swoje a oni swoje.

Dziękuje że pochyliłaś się nad wierszem wierszem trudnym ale prawdziwym to nie jest tylko echo wymyślone.

                                                                                                                                                                    Życzę ci dużo miłego

                                                                                                                                                                                       

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Cezary -  dziękuje za to że jesteś za wierszem - kobiety same sobie mogą nie poradzić - dlatego mój wiersz

apel  -  może któraś przeczyta i nie podda się czego im życzę.

                                                                                                                                Spokojnego wieczoru życzę

                                                                                                                                                          

Opublikowano

Znając mój charakter, a bywam zadzior , to facet miałby szybko odbitego chodaka na twarzy :):):)

A tak poważnie, mocny i bardzo potrzebny wiersz o przemocy, ale nie zapominajmy,że w dzisiejszych czasach mężczyźni również staja się ofiarą przemocy domowej , czy to  fizycznej ,czy to werbalnej .

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj - prawdą to co napisałeś o tej przemocy - ale mimo to kobiety są w gorszej sytuacji bardziej bezbronne.

Dzięki za czytanie.

                                                                                                                                                                                                                   Pozd.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -  dziękuje za czytanie  - potrzebny jak najbardziej to fakt.

                                                                                                                                               Przejrzystych snów życzę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Sorry Waldku, że cytuję, ale myślę podobnie jak Deonix. Temat na pewno ważny.

Jeśli chodzi o sposób opisania go, cóż... czasem niepotrzebnie rozciągasz treść powielając jakieś drobiazgi...

Pozdrawiam.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj -  może i rozciągam nie zaprzeczam ale sens zostaje.

Dziękuje że byłaś Natko.

                                                                                                                            Dużo dobrego ci życzę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break Wiersz bardzo miękki w dotyku, jak długi, spokojny list pisany z czułością. Słowa bogate Barwą jesieni i światłem, która ma swoić ciemność – zimy, śmierci, przeszłości.    
    • @Berenika97 Oczywiście, że gotowi na spotkanie ze światem możemy być tylko wtedy, gdy mamy zawsze w  kieszeni coś w rodzaju antystresowego gniotka. Cisza jest potrzebna, aby wszystkie bodźce, informacje, zjawiska z zewnątrz móc przyjąć, uporządkować, nadać im odpowiednie znaczenie dla siebie i odrzucić to, co zaśmieca naszą wewnętrzną przestrzeń, Myślę, że to bardzo mądry psychologicznie wiersz.  
    • @Berenika97 Szanowna Autorko,   poniżej odnoszę się do utworu, który właśnie poznałem. Ciebie nie znam, więc się na ten temat nie wypowiadam.   1. Pomysł i tytuł   Tytuł „Kłębek” jest poprawny, ale banalny. Już od pierwszego skojarzenia wiadomo, że będzie o „przędzy”, czymś „miękkim”, „otulającym” – zero zaskoczenia. Motyw „ciszy na własność” też jest ograny – od wierszy instagramowych po slogany z kubków.   2. Obrazowanie i metafory   „Pragnę ciszy na własność – miękkiej przędzy, którą zwinę w kłębek i schowam pod podszewką płaszcza”     Cisza → przędza → kłębek → podszewka płaszcza. To jest szereg skojarzeń, ale mechaniczny, jakby układany w generatorze metafor: coś miękkiego + coś osobistego + coś przy ciele. „Podszewka płaszcza” brzmi bardziej jak opis z instrukcji krawieckiej niż poetycki obraz. Zero ładunku emocjonalnego, techniczny rzeczownik wzięty znikąd. Brakuje jakiejkolwiek konkretnej sceny. To jest czysta abstrakcja: cisza, przędza, kłębek, płaszcz – ale nie wiemy gdzie, kiedy, kim jest mówiący podmiot. To nie jest „intymne”, tylko bezcielesne. Nadaje się na slogan w szkole krawieckiej.    3. Składnia i rytm   Wersy są rozczłonkowane w sposób typowo „warsztatowo-poetycki” – cięcia w miejscach, gdzie nie ma napięcia. Przykład: „żeby przy każdym kroku / ocierała się o mnie łagodnie” – rytmicznie to się ciągnie, jest płaskie, bez żadnego zgrzytu, przyspieszenia, zauważalnej pauzy. Interpunkcja jest poprawna, ale nudna. Wszystko jest takie same: spokojne, wygładzone, bez ostrych krawędzi. To bardziej notka o marzeniu niż rasowe wierszysko w  moim odczuciu.    4. Słownictwo   „miękkiej przędzy”, „łagodnie”, „ciszy”, „płaszcz” – to zestaw słów z katalogu „bezpieczna poezja z portalu literackiego”. Zero pojedynczego, charakterystycznego słowa, które zostałoby w pamięci. Ostatni wers: „i była gotowa na zgiełk.” – tu jest potencjał, ale znowu: „zgiełk” to ogólnik. Jaki zgiełk? Miasta? Ludzi? Wewnętrzny? Konfliktu? Wiersz ucieka od konkretu, przez co nie ma ciężaru.   5. Sens i pointa   Logika metafory: bohaterka chce ciszy, ale jednocześnie chce ją trzymać przy sobie jako amortyzator na przyszły zgiełk. To mogłoby być ciekawe – problem w tym, że wiersz zatrzymuje się dokładnie w miejscu, gdzie powinien zacząć się konflikt. Nie ma żadnego zwrotu, żadnej rysy. Wszystko jest wygładzone jak… TA „miękka przędza”. Efekt: ładny obrazek na ścianę, nie wiersz, który naprawdę coś robi z czytelnikiem.   6. Co by go uratowało?   Dodać konkret: miejsce, sytuację, jedną brutalniejszą scenę lub detal, z którym ta cisza ma kontrastować. Rozbić ten grzeczny język jednym, dwoma słowami, które wprowadzą pęknięcie: ironię, autoagresję, znużenie, cokolwiek. Przemyśleć metaforę: czy na pewno potrzebujesz i „przędzy”, i „kłębka”, i „podszewki płaszcza”? Obecnie to nie pogłębia sensu, tylko mnoży ozdobniki.     ERGO:   To jest poprawny, ale skrajnie bezpieczny wierszyk – jak miękki kocyk z Ikei: ładny, miły, absolutnie niegroźny. Literacko nie robi nic ryzykownego, nie ma własnego języka, jedzie na zużytych metaforach i neutralnym słowniku. Jako ćwiczenie warsztatowe – OK. Jako wiersz, który chce zaistnieć w pamięci czytelnika – w tej formie nie ma na to szans.
    • @markchagall to o czym piszesz nie jest zbyt proste i łatwe ale piszesz bardzo ciekawie i "do rzeczy". Z przyjemnością i ciekawością poczytałam Pozdrowienia.  
    • @Rafał Hille Ma w sobie ten wiersz coś bardzo poruszającego i „pod skórą” niepokojącego – jak obserwowanie czyjegoś życia przez szybę w mroku.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...