Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[...droga mleczna...]


Rekomendowane odpowiedzi

wbijam się

w ciebie jak kometa

w ziemię wwiercam

wiertło

 

jest wrzask łóżko

trzęsienie oczu

gwiazdy migoczą

 

żyły tańczą jak szarfy

oplatając bukiet ciał

koniec jest bliski

szarfy łaskoczą blizny

 

droga mleczna rozpływa się

strugami na twoim ciele

tak moglibyśmy się kończyć

tak moglibyśmy

tańczyć na tej tafli rozgrzanego lodu

 

w poczwarce żądz

rozwijając pragnienia

rozwijając

zdarzenia

bo zdarzamy się na co dzień

zderzamy się

słowem spojrzeniem dotykiem

lewitując na oddechu

pływając w pocie

tonąc

nadążamy kochać

nadążamy się pieprzyć

Edytowane przez Tomasz Biela (od dawna) (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezłe zderzenie na końcu. Wiesz, że dałam sobie alternatywę na przedostatni wers...  nie nadążamy kochać... i ostatni wtedy.
Tomaszu, przystanęłam, bo treść wciągnęła, zacytuję całość i naniosę moje przemyślenia.

Ukośniki pomijałam, czy słusznie, powiedz mi....  tych ze znakiem zapytania, nie rozgryzam.

Fragment pogrubiony, super.  Wybacz 'omijanki' w czytaniu
Pozdrawiam serdecznie.

ps... za dłuuugo myślałam...:) wywaliło mnie znowu.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mimo późnej pory  - dawno dawno cię nie czytałem -  muszę na nowo się nauczy rozumieć twoje wiersze.

Mam nadzieje że nie masz mi tego za złe.

                                                                                            Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Teoria spisku   Budują, piramidę, budują: króla na królowej i królową na królu, samolot - papierowy   zrujnował święte fundamenty, nożem, ścinają, nożem - wierzchołek białego   drzewa i trzy, drzazgi, trzy - pękają: to, dziewięćdziesiąt, to tylko, sześć...   Łukasz Jasiński (czerwiec 2022)
    • In cadunt imperium ratio   I jak wieniec miłości - podeptany żyjemy: pod obcą nam - wolnością i jak wieniec miłości - podeptany   i jak to mówią oni: my, diabły, my wcielone i wyrzutki: życia - potępione i jak to mówią oni: my, diabły, my   i jak wieniec miłości - podeptany żyjemy: pod obcą nam - wolnością i jak wieniec miłości - podeptany...   Łukasz Jasiński (kwiecień 2019)
    • @Poezja to życie no ja też tak mam:)
    • Wydruk              Wiesz, mój drogi czytelniku, kim ty jesteś: wyjątkowo podłym skurwysynem w polskim mundurze funkcjonariusza bezpieczeństwa publicznego!?           Wiesz, mój drogi czytelniku, to: stary relikt zeszłej epoki - komunistycznej, dokładnie: Polski Rzeczypospolitej Ludowej - Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa, także: aktualnej - Straży Miejskiej, pijesz sobie piwko pod całkowicie legalnym parasolem na warszawskim Starym Mieście, potem: idziesz na spacer - Bulwary Wiślane, a tutaj nagle funkcjonariusz prezydenta miasta - bezpodstawnie ciebie aresztuje i daje ci nocleg, jednak: przed opuszczeniem niechcianego miejsca pobytu - musisz coś podpisać, inaczej: nie oddadzą ci dowodu osobistego i telefonu komórkowego, również: nie pokażą ci wydruku, zrozum: masz tylko trzy wybory - szpital psychiatryczny, rzecznika praw obywatelskich i anonimowych alkoholików, czasami: ktoś bardzo smutny zapuka do twoich prywatnych drzwi - pokazuje ci wydruk: obywatelu, ściśle tajna współpraca - donosicielstwo? A może: wstyd, długi i hańba?           Wiesz, mój drogi czytelniku, jestem filozoficznym poetą - magikiem przepięknych słów i mistrzem ciętej riposty - kiedyś otrzymasz esej, dokładnie: same bezwzględne fakty - bolesne.   Łukasz Jasiński (Warszawa: 2019)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...