Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Na słowiańskiej polanie,

wśród kolorów tęczy promiennych, 

uplecionych w bujność kwiecistą, 

gdzie na horyzoncie żarzy się oko życia,  

ciągle patrzące i spojrzeniem karmiące, 

tańczy jakby jeszcze nieodkryty balet 

 - dziewczyna o perłowych włosach. 

 

Jej włosy - jasnością duszy,

która darzy pięknem gwiazdy,

- słomianym kapeluszem o zapachu żniw,

który odporny na obroty koła natury.

Są nićmi, którymi anioły szyją małe surduty 

dla tuberoz, by się prezentowały z honorem

i dobrocią, która eliksirem jest wieczności.

 

Tańczy w parze z naturą, której duch

uczył tej sztuki - kwiaty i trawę, by tańczyły z wiatrem.

Kroki są zapisane w książce spontaniczności,

na regale serca pompującego floresy bytu i 

niezgubi się, bo w duszy jest to niemożliwe,

lecz może wszak odkryć głębię nieodkrytą 

- wartość, która czeka, jak na pirata.

 

Sielankę burzy piorun - odprysk metalu, 

który pofrunął na ziemie, gdy archanioł

ciął kraty, by uwolnić zniewolone dusze.

Uderzył w polanę, krew nie zdążyła wytrysnąć,

popiół, tylko popiół pozostał na miejscu zbrodni.

Śledczy nie znajdą wielu dowodów...,

ale znajdą małego feniksa, który jest jak tęcza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...