Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wspomnienie "taniego" Gigolo


Rekomendowane odpowiedzi

Sprzedając spotkanie ze mną,
nigdy nie żądałbym zbyt wiele,
najwyżej bukiet uśmiechów przypadkowych
i serię mrugnięć okiem spontanicznych.

Wystarczy, że usta twoje wciąż
prowadzą wymianę... zdań
i oczy wpatrzone masz w moje,
a twoja konwaliowa kokardka na szyi 
uspokaja moje stukoczące serce.

Zapragnąłem wschodów we dwoje.
Poczułem dreszcz, który falami odbierał oddech.
Droga do Ciebie zmęczyła odporność,
lecz strach nie rozgościł się w sercu.
Powiedziałem Ci szczerze: upajam się Tobą.

To ze mną spotkała się dama delikatna,
co trzęsła rzęsami i pudrowała policzki.
Kobieta, która była chłodna jak grób,
co duszę chciał pożreć razem z ciałem.
Ten chłód zaciągnął mnie do jej łózka.

Doznawszy ekstazy niemal świętej
i unosząc się w odczuć stratosferę,
zapomniałem, że płaciła mi za spotkanie
tylko nienamacalną walutą, której
nie sposób zabrać ani zapomnieć.

Zostałem ze wspomnieniem nocy
i wieczora, które jakby porwały mnie
na skraj przepaści z pytaniem,
czy skoczysz?
Nic nie mówiąc — Skoczyłem.

 

Pytanie - czy coś tu zgrzyta, czy coś rażąco wybiega poza granice ?

Edytowane przez Dawid Rzeszutek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...