Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sobótka 2


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    myszą rysowane Sobótka VI 2011 r.

 

Jeszcze parę dni, 
a w lasach , na łąkach,
Świętojański duszek się zabłąka.

Zapłoną   stosy,
kwietne uwiją wianki 
z Kupałą poszukają kochanki.
 
Noc ułudą zachwyca,
wśród ogni płonących i harców
z diabłem  tańcz w blasku księżyca.
 
Szczęścia twarze,

czasem zbyt późno poznane,

bywają obrazem i uśmiechem  nad ranem.

 
Wyruszyć chcę z tobą
uciec na Wyspy Szczęśliwe,  
lecz na tę podróż dostałam jedną chwilę.
Edytowane przez bajaga1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tematyka świętojańska zawsze jest urokliwa i czarująca :)

Z jednej strony podoba mi się prostota i ludowość Twojego wiersza,

a z drugiej... trochę nazbyt banalny mi się wydaje.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tu mi brakuje trochę określenia sprawcy tych czynności,

choć wiem, że takie dopowiedzenie popsuło by Ci rytm.

Poprawniej pod względem językowym byłoby "bywają";

Poza tym, trochę arytmii można tu doświadczyć.

Przepraszam, że przyszłam po długiej przerwie i namarudziłam.

 

Pozdrawiam ślicznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam -  i obrazek ładny i wiersz zmysłowy - miło było zajrzeć.

                                                                                                                                 Radości życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...