Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ocalę wszystko

 

 Każesz z  pamięci wymazać wszystko?

 

Gdybym tak zrobiła,

kim bym była?

Tylko ciałem, co niestałe,

zemrze kiedyś,

może nawet już za chwilę,

a ja niczego nie poczuję.

 

Nie chcę tak.

 

Pragnę szperać w pamięci,

i znaleźć uroczysko,

utulić tam swą duszę,

wyciszyć się, w końcu postanowić

I rzec: - W dal ruszam.

 

Wejdę powoli na ścieżkę

w czystych butach.

Wytropię ślady dawnych wypraw,

pomyślę o tym, co najlepsze,

wdychając powietrze świeże.

 

Po prostu będę na zwykłym spacerze.

 

Powrócę do dni,

kiedy to wszystko było dobre,

radosne, uśmiechało się do mnie,

rączki wyciągając, miłość dając.

 

Ocalę.

 

Justyna Adamczewska

 

 

 

Opublikowano

Ładny refleksyjne... Zawsze piszę o wierszach pod własnym kątem,  mianowicie czy jest tam coś co mnie się spodobało.

Nie można wymazywać pamięci tu masz rację by zostać sobą trzeba pamiętać i iść dalej. Czasem muszę popłakać pewnie nie tylko ja,  ale ja się do tego przyznaję.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak to też, kasując pamięć zapomina się i piękne dni dlatego po raz wtórny piszę pamiętajmy. Pozdrawiam bajaga

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję, bajago. 

 

Tak, płacz uwalnia emocje. Jest naturalnym odruchem. Tłumienie płaczu, uczuć szkodzić może organizmowi. A o siebie trzeba dbać, bo jeżeli siebie zaniedbamy, nie popracujemy nad sobą, to innym nie pomożemy, a tylko sami będziemy wymagali pomocy. 

 

Nie zrozum źle. Pomagać trzeba, jednak nigdy nie należy pozwolić sobie na to, aby ktoś wysysał z nas wszystko. 

Myślę, że granica pomiędzy pomaganiem, a pasożytowaniem na kimś jest b. cienka. Jednak na tyle jesteśmy inteligentni, że sobie radzimy z tym rozpoznawaniem. 

 

Pozdrawiam Beatko i dziękuję za tak miłą i delikatną wypowiedź pod moim wierszem.   Serdecznie pozdrawiam. Justyna. 

Opublikowano

Witaj -  podoba się ten spacer Justynko tylko westchnąć pozostało...

                                                                                                                 Miłego ci życzę ozdobiionego

uśmiechem                            

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Podróże kosztują, ale można coś zorganizować od czasu do czasu. Natomiast spacery, czy zwykłe przemierzanie dróg (dosłowne i w przenośni) pozwala się nam wyciszyć, o czym wspomniałaś wyżej.

Życie jest już wystarczająco nieprzewidywalne, ale my/Ty wcale nie  musisz. Wyrusz tam, gdzie chcesz się znaleźć. Może nie od razu, ale ważne, żeby wejść na ciekawą ścieżkę, z czystym wnętrzem i z mocnymi butami na nogach... ;) Uśmiechnij się, mamy taki piękny dzień.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nato:)))))))))))))))) Mogę przecież, tak mogę. 

A wiesz teraz pięknie. No Nato - zapraszam do Krainy Może, choćby na krótko.     

Dziękuję. Justyna. 

Tam i bajaga się wybiera. Aż nazwę siebie Justynką - tak można w Krainie Może.  

Opublikowano

na pewno trudno jest zapomnieć,wymazać z pamięci wszystko i wydaje się to nie możliwe,dobrze,że są w życiu piękne chwile,które rekompensują to co było złe,pięknie piszesz Justynko z artystycznym polotem,pozdrawiam*

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

No pytasz gdzie? W Niebie raczej. W architekturze sakralnej, na przykład barokowej jest ich pełno. Z czegoś, z jakiegoś stanu świadomości wynika ta tradycja? Pewnie nie jeden raz spoglądał na ciebie jakiś gipsowy Putto, albo ty w jego pucołowatą buźkę. Miałem raczej na myśli ezoteryczny stan dziecięcej duszy. Lecz to może kłócić się z twoim poczuciem ładu. Duże Anioły, to duże Anioły, a małe to małe. W takim razie cofam propozycję takiej równowagi umysłu. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...