Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

niewinnie się zaczęło

wzrokiem pożerał włosy

a ręce rozbiegane

prosiły się o dotyk

 

niewinnie dotknął dłoni

ciepłem odpowiedziała

oddechy równym rytmem

ku sobie wiodły ciała

 

niewinne było lato

słońce żarem na niebie

a klon pod którym stali

uśmiechał się do siebie

 

ukradkiem chłodził skronie

policzki lekko muskał

liśćmi przykrywał miejsce

gdzie miłość teraz pustka

 

niewinnie się skończyło

drzewo już nie zobaczy

uczucie tak zrodzone

zmieniło miejsce znaczeń

 

22.04.2018r.

 

 

 

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Mario,

z przyjemnością przeczytałem;

ale chciałbym zasugerować malutkie zmiany, jeśli Waćpani nie zaoponuje  :)

 

zamiast ciepłem odpowiedziała

   ciepłem osłoniła lub przysłoniła (mniej o 1 zgłoskę)

 

zamiast  liśćmi przykrywał miejsce

          liśćmi przykrył miejsce (mnie o 1 zgłoskę)

 

chociaż w sąsiednich wersach jest czas przeszły niedokonany

- można w nieskończoność muskać, chłodzić,

ale przykrywać ....ile można?

Więc chyba "przykrył" będzie lepsze,

i w rytmie też.

To tyle mojego niefilologicznego tylko technicznego :))

Pozdrawiam

Opublikowano

Witam  -  czytam i szukam dziury lecz tym razem jej niema co znaczy

że jest dobrze mimo tych powtórzeń które mnie rażą - ale to tylko

mała uwaga do której  nie podchodź zbyt poważnie.

                                                                                                                                 Udanego początku

tygodnia zyczę

 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj, dziękuję za wizytę, jest mi miło,

co do Twoich uwag:

ciepłem osłoniła, przysłoniła tylko co? Chodziło mi o odwzajemnienie dotyku, więc może ciepłem odwzajemniła? Ponadto jak zauważyłeś, to jest siedmiozgłoskowiec, chcę utrzymać takie tempo, rytm do końca,

Bardziej mi się podoba liśćmi oprószył miejsce, albo liśćmi zasłonił miejsce 

 

Widzisz, jestem dzisiaj marudna. Jeszcze pomyślę, ale i tak serdecznie dziękuję za wnikliwe czytanie.

Pozdrawiam :))

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I znowu jest dobrze, aż nie dowierzam. Bardzo dziękuję za ładny wiersz.

Ps. Nigdy się nie czułam na te lata, które mam,

zawsze mam minus 20, oczywiście nie Celsjusza.

:)))))))))))))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeźeli lubisz delikatne, kobiece wersy, to zapraszam, przeczytaj wiersz Życie od nowa, a znajdziesz na moim profilu- utwory- strona 2- drugi od dołu. Myślę, że Ci się spodoba :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jak wyobrażam sobie potworność pierwszych chwil bez ciebie? budzę się, kompletnie nagi, w ciemnym zaułku Narajangondźo albo innego egzotycznego miasta, w którym nigdy nie będę, usmarowany seledynową farbą, z camembertem między pośladkami i naklejką przedstawiającą jelonka Bambi na środku czoła. żeby było śmieszniej. krzyk, bezskuteczne próby dogadania się z lokalsami. niech ktoś mi wreszcie pomoże, bo od nie mówiących po angielsku policjantów jedynie dostałem pałą! zimno i głód. święty Aleksy-menel-Godzuki zwinięty w naleśnik koczuje pod plakatem reklamującym Godzillę XV. ryk, z bezsilności. zaprzyjaźnienie się z wykolejeńcami, deale na migi. robienie paskudnych rzeczy, byleby przetrwać. szpetnokształtne dziewczyny częstujące tym i owym. zlizywanie zawartości strzykawek. sreberka, pazłotka, parszywe kadry niejako przesuwające się obok mnie. piloerekcje, stroszące się skóry. chwile wesołe jak ból zębów albo drutowanie ryja. i ten ciągły brak, niezagłuszalny. papierowe uliczki potiomkinowskiej metropolijki. miasto właściwe trwa dalej. tak odległe, nieosiągalne. a mi coraz durniej. aż po obłęd.
    • @Ewelina są fantazji i życia :)
    • Pozdrawiam serdecznie 5*  Miłego dnia 
    • ,, Usta me głoszą Twoją    sprawiedliwość,, Ps 71    choćby ulewa spadła  i dom podtopiła  głoszę Twoją sprawiedliwość  prowadzisz łagodnie  po świecie zmienianym na modlę człowieka    nie lęka się Ciebie  łamie przykazania  buduje wieżę babel  obarczając swoimi czynami     a ja  ja wiernie jestem z Tobą  i ufam ludziom jak Ty mimo...  kiedyś się obudzą  wyrwą się z rąk zła    Tobie oddaję troski  a Ty dajesz spokój duszy  żyję w Świetle  nie otacza mnie mrok    Jezu ufam Tobie  głoszę Twoją sprawiedliwość    4.2025 andrew Piątek, dzień wspomnienia  męki i śmierci Jezusa 
    • @violetta Twoje wiersze działają na mnie niezmiennie kojąco.  Pięknego dnia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...