Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Bez Atu

 

Drżące karty w ostrych dłoniach,

rogi sterczą, talia odrzucona.

 

Brydż zawadiacko walczy,

figur spokojnych wystarczy.

 

Martwe maski, puste oczy

grają. Ziemia powoli się toczy.

 

Bo jakże inaczej ma być,

skoro kukły zaczęły wyć?

 

Justyna Adamczewska 10. 03. 2018 r. 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię gry w karty bo kojarzy mi się z dorosłymi dziećmi.

Szczególnie brydż choć nie znam zasad i wiem że jest dość trudny.

Twój wiersz dobrze oddaje ten klimat, a te dwa wersy malują mi szyderczy uśmiech na twarzy po którym przychodzi mi smutna myśl

-czym ja się od tych graczy różnie 

 

Drżące karty w ostrych dłoniach,

rogi sterczą, talia odrzucona

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Egzegeto dziękuje za sugestię. Wiesz to karty same drżą, nie poddają się "wytrawnym brydżystom", jak napisałeś. Tu brydż żyje własnym własnym życiem, jest niezależny. Wytrwale walczy, przeciw kukłom, które wyją, bo chciałyby go opanować. Dłonie zimne ze strachu, brydż panuje. Zatem zostawię "drżące", ale jeszcze raz raz dziękuję. 

Ludzie na szybcika, a Ziemia powoli. 

O wytrawnych graczach też coś mam. Pozdrawiam. Justyna. 

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam -  dawno nie grałem w brydża - wspaniała gra  jak i wiersz.

                                                                                                                               Udanego dnia życzę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justyno, nie wiem co Ci odpisać. Nie chcę znać przyszłości i nie umiem latać. Granie kiepsko mi się kojarzy bo słaby ze mnie gracz. Dlatego traktuję życie poważnie. Ekran komputera i gra  potrafi wygłuszyć wiele rzeczy. Zakłamuje rzeczywistość i robi coś dziwnego z komunikacją. Kiedy nie patrzysz komuś w oczy jest inaczej. To tak jakby grać w pokera przez internet albo przy  jednym stole. To są już dwie inne gry. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Gieesz, sadzę, ze wiesz, co mówić, jesteś b. inteligentny. Karty nie przepowiadają przyszłości, no chyba, że mogą sugerować wynik danej gry. Tarot to nie tylko wróżenie, w tarota się gra. 

Co do komputera, zgadzam się, świat poszedł naprzód, ale rozdziela ludzi. Siedzą sobie, stukają w klawiaturę, nie znają się, nie rozmawiają twarzą w twarz, tylko klikają w laptopty, tel. 

Nie da się grać naprawdę przez Int. Tylko żywy kontakt, daje poczucie prawdziwej bliskości, choć przy grach to i one są medium. 

Zresztą język, mowa, to też medium. 

Latanie? Tylko ptaki latają, my chodzimy, nawet, ba... włóczymy się samotnie po Ziemi. Tak sadzę Gieesz. 

 

My ludzie - samotnicy

trwający w tajemnicy

przed światem otwartym

czasami pozostają tylko karty.     Justyna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gram sportowy w brydża od wielu lat i uważam że robisz antyreklamę dla tej gry.

W brydżu niewiele zależy od kart jakie posiadasz  tylko od ich wykorzystanie.  Matematyka i wyobraźnia - tak mnie uczył  arcymistrz międzynarodowy L. Wesołowski. Nic więcej. Poza tym nie jest to gra indywidualna, tylko w parach.

 

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Andrzeju, chwali się, że "gram sportowy w brydża". 

Antyreklamę gry? To wiersz, nie propagowanie, ani namawianie do czegokolwiek, tym samym, tu się powtórzę "(anty) reklama". 

 

"Reklama (z 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 reclamo, reclamare ‘odzew’; re 'w tył, znów, naprzeciw’ i clamo, clamare ‘wołać’) –  połączona z komunikatem perswazyjnym. Zazwyczaj ma na celu skłonienie do nabycia lub korzystania z określonych  czy , popierania określonych spraw lub idei (np. promowanie )." za Wikipedia. 

 

Nie napisałam też o ludziach, parach czy indywidualnych, ale o samej grze jako o istocie. 

 

Pozdrawiam serdecznie, dziękuję, Andrzeju.  Justyna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...