Ten utwór został doceniony przez użytkowników. egzegeta Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Ten utwór został doceniony przez użytkowników. Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Epistoła pisana życiem wciąż aktualna główne postaci ty i ja w nostalgicznej ciszy — po raz enty — odtwarzam wszystko pierwsze nieklejące się rozmowy tkliwość w półciemności oswajany wzrok ekscytacje były też chwile gdy nocą park kortowski zastygł i czekał — i się nie doczekał bo my stygliśmy schładzani czerwcowym deszczem szelestne amoroso ta muzyka leśnej pięciolinii po zaślubieniu wyniosła nas ku wierzchołkom harmonii w uwitym gniazdku nierozłączni przez dziesięciolecia — do wczoraj dziś nadal jedność inna — trzeba się jej uczyć bo ty i ja — każdy w swoim domu daleko od siebie 31.03-14.04. 2018 Wiktor Mazurkiewicz 8
Annie Opublikowano 15 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2018 Hmm, ciekawy ten tytuł Wiktorze, jeżeli odnosi się do nudnego listu - to mi za bardzo nie pasuje, bo nie jest nudno. Chyba, że dla adresatki były już trochę nudne te wyznania :) Wiersz bardzo osobisty, ale piękny w wymowie, o pięknym uczuciu. Bardzo ładna puenta. Jesteśmy wieczni i tylko na moment wpadamy tu z wizytą na Ziemię. Pozdr :)
beta_b Opublikowano 15 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2018 Wszystko opisałeś jasno, czytelnie, delikatnie. Jesteś jednym z moich ulubionych poetów. bb
egzegeta Opublikowano 15 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Anno, masz rację; ale taki tytuł na razie pasuje mi do wiersza, który treścią przystaje do kilku poprzednich, więc może być już nudny - nudna tematyka dla czytelnika, bo dla mnie to świeży, nadal, wciąż bardzo świeży wątek. Dziękuję Ci bardzo z pozdrowieniem.
egzegeta Opublikowano 15 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2018 beta_b choć ja zdecydowanie wolę zestaw przestawiony, zatem Bella Beti dziękuję i na tym poprzestanę. wm PS. Poetą zostaje się czasami po śmierci, za życia taki osobnik jak ja, to piszący teksty wierszowane, no powiedzmy, że wiersze.:)
egzegeta Opublikowano 15 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2018 Nyctophile Marcinie Krzysica Dziękuję z pozdrowieniem
Oxyvia Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Piękny i smutny wiersz. Ale wcale nie nudny.
egzegeta Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. może i smutny, czy piękny ...? Na pewno jest to kolorowa przeszłość, odtwarzana w szarości. Dziękuję Ci Joasiu PRZEPIĘKNIE. PS. Dziś dokładnie 7 miesięcy jak nas rozdzielono i mieszkamy każdy w swoim domku. Odwiedziłem Bożenkę. Nic nie mówiła. Ja mówiłem. 2
egzegeta Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Dopiero teraz zauważyłem Was Panowie, Gieesz Wiesław Korzeniowski dzięki stokrotne z pozdrowieniem.
Połeta Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Nie lubię dawać polubień :) Bo to u mnie zwykle znaczy, że wiersz mi się podoba a zupełnie nie umiem nic sensownego na jego temat napisać. Poprawiać też nie umiem. Więc może napiszę że ten fragment jest super dla mnie i szkoda że całość nie kończy się trzykropkiem. w nostalgicznej ciszy — po raz enty — odtwarzam wszystko pierwsze nieklejące się rozmowy tkliwość w półciemności oswajany wzrok ekscytacje były też chwile gdy nocą park kortowski zastygł i czekał — i się nie doczekał bo my stygliśmy schładzani czerwcowym deszczem 1
egzegeta Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Kochany, trzykropków oduczono mnie na początku mojej drogi wierszopisarskiej i już ich nie stosuję :)
Wiesław J.K. Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Podoba mi się wiersz, a zwłaszcza ten fragment. Pozdrowienia Wiktorze :)
Justyna Adamczewska Opublikowano 17 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2018 Witam Wiktorze. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. "Inna jedność" - b. ciekawe i nowatorskie. Wydaje się, ze jedność to jedność i koniec. A tu koniec "od wczoraj" jednej jedności o początek innej - jeszcze niewyuczonej, choć trwającej, jako "jedność". Tak niejednoznaczne te "jedności". Dobra epistoła. Nie nudna, trudna. Wielka sztuka, taką napisać. Pozdrawiam. Justyna.
egzegeta Opublikowano 17 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2018 Justyna Adamczewska Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. no i dobra :)) Dziękuję z pozdrowieniem włącznie.
Oxyvia Opublikowano 18 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To też jest wiersz. I też za gardło ściska. 1
egzegeta Opublikowano 18 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a wiesz Poetko Kochana, że nawet bym nie pomyślał, no, ale gdy miało być z tego coś okolicznościowego, to może tak: dziś dokładnie siedem miesięcy jak nas rozdzielono mieszkamy oddzielnie - każdy w swoim domku byłem u niej z wizytą nie mówiła nic ja mówiłem - sierota -------------------------------------------------------------------- Bardzo dziękuję.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się